Newsy

Ceny zielonych certyfikatów mają być bardziej przewidywalne

2013-03-01  |  06:45
Mówi:Ireneusz Łazor
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Towarowa Giełda Energii
  • MP4
  • Nowy instrument na Towarowej Giełdzie Energii oraz ingerencja resortu gospodarki w system zielonych certyfikatów mają ustabilizować, a w konsekwencji podwyższyć ich ceny. Dzięki temu sprzedawcy energii z jednej strony uzyskaliby większą przewidywalność tych stawek. A z drugiej zmobilizowałoby ich to do inwestowania w odnawialne źródła energii.

     – Do końca I kwartału przedstawimy projekt, teraz rozpoczynamy procedurę zatwierdzania regulaminów zmieniających obrót na tym rynku. Z naszej strony będzie on gotowy do rozpoczęcia procedowania w pierwszym tygodniu marca – tak Ireneusz Łazor, prezes Towarowej Giełdy Energii mówi o tzw. forwardzie. To rynek terminowy świadectw pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych (OZE), czyli instrument mający być jednym z elementów stabilizujących ceny na rynku zielonych certyfikatów (praw majątkowych).

    Od niemal roku te prawa majątkowe taniały tak mocno, że przedsiębiorcom zajmującym się sprzedażą energii elektrycznej odbiorcom końcowym, nie opłacało się inwestować w zielone technologie. Mogli kupić świadectwa pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnych źródłach energii po ok. 100 zł/MWh, czyli taniej, niż zapłaciliby za pozyskanie własnych certyfikatów (muszą określoną ich liczbę uzyskać i przedstawić do umorzenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki lub uiścić opłatę zastępczą, która wynosi ok. 280 zł/MWh). 

     – Chcemy zaproponować ten instrument w dłuższym horyzoncie czasowym, aby pozwolić po pierwsze stabilizować cenę, po drugie, dać możliwość uczestnikom rynku wyceny tego instrumentu w dłuższym horyzoncie – zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Ireneusz Łazor.

    Na parkiecie mają być notowane kontrakty miesięczne, kwartalne i roczne, co pozwoliłoby na zakup certyfikatów np. w momencie, gdy ich ceny są niskie. Dodatkowo sprzedawcy energii uzyskaliby większą przewidywalność tych stawek.

    Również resort gospodarki dąży do tego, by ceny zielonych certyfikatów były bardziej stabilne i przewidywalne. Rozważa m.in. interwencyjny skup tych praw majątkowych, co miałoby np. podbić ich cenę.

    Jednym z pomysłów Ministerstwa Gospodarki jest także wprowadzenie obowiązku sprzedaży części zielonych certyfikatów przez producentów energii ze źródeł odnawialnych na giełdzie. Wówczas rynek forward zyskałby jeszcze na znaczeniu, ponieważ wytwórcy „zielonej" energii będą zabezpieczać sprzedaż, i to nie tylko na rok, ale nawet kilka lat do przodu.

    Zdaniem prezesa TGE  jest to dobry kierunek, by zażegnać kryzys na rynku zielonych certyfikatów.

     – Rynek jest regulowany z jednej strony po to, by doprowadzić do bezpiecznego, sprawnego obrotu i rozliczenia transakcji, aby w jednym miejscu była koncentracja podaży i popytu. Ale trzeba też pamiętać o tym, że każdy system w miarę rozwoju należy modyfikować. I to jest próba modyfikacji regulacji, w jakich porusza się ten rynek – uważa Ireneusz Łazor.

    Po zapowiedziach resortu gospodarki indeks zielonych certyfikatów podskoczył (z ok. 100 zł/MWh na 124 zł/ MWh). Na czwartkowej sesji osiągnął poziom 156,10 zł/MWh.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prawo

    W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

    W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.