Newsy

Gospodarka głupcze! Amerykańska kampania wyborcze głównie o ekonomii

2012-10-03  |  06:20
Mówi:Prof. Witold Orłowski
Funkcja:Główny Ekonomista
Firma:PwC
  • MP4

    Dziś po raz pierwszy kandydaci na prezydenta Stanów Zjednoczonych zmierzą się w debacie telewizyjnej. Barack Obama i Mitt Romney będą dyskutować wyłącznie o problemach krajowych. To już ostatnia prosta w wyścigu do Białego Domu. – Kampania wyborcza w znacznej mierze odwołuje się do fundamentalnych problemów gospodarczych – twierdzi główny ekonomista PwC prof. Witold Orłowski.

    Zdaniem prof. Witolda Orłowskiego osią sporu w trakcie amerykańskich wyborów jest bez wątpienia gospodarka i problemy ekonomiczne Stanów Zjednoczonych. Dlatego przedwyborcze dyskusje, również debatę w Denver zdominują te zagadnienia.

    Najpoważniejsze wyzwanie stojące dziś przed amerykańskimi politykami to sposób na pobudzenie gospodarki.

     – To jest bardzo poważne pytanie gospodarcze, które leży u podstaw wyboru, którego dokonają Amerykanie – podkreśla prof. Orłowski w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Czy państwo powinno starać się ożywić gospodarkę chroniąc tych uboższych i zwiększając podatki lub zadłużając się, czy też odwrotnie, dać swobodę przedsiębiorczości, obniżyć podatki i czekać na to, aż prywatny sektor sam wyciągnie Amerykę z kryzysu.

    Według oficjalnych danych w sierpniu bez pracy pozostawało 8,1 proc. Amerykanów. Miliarder Donald Trump twierdzi, że realny wskaźnik może być nawet na poziomie 17 proc.

    Prof. Orłowski przypomina, że obu kandydatów oprócz amerykańskiego obywatelstwa nie łączy praktycznie nic. Demokraci i Republikanie reprezentują całkowicie odmienne pomysły na walkę z kryzysem gospodarczym. Ekonomista uważa, że liberalne propozycje Mitt'a Romney'a mogą się źle skończyć dla gospodarki.

     –  Takie naiwne przejście do postawy hurraliberalnej: obniżmy podatki, przestańmy się zadłużać, niech państwo nie wydaje pieniędzy, może być niesłychanie kosztowne dla gospodarki – sugeruje główny ekonomista PwC.

    To jednak wcale nie oznacza, że recepta Obamy na kryzys jest bardziej skuteczna. Zdaniem prof. Witolda Orłowskiego, polityka gospodarcza obecnego prezydenta jest wdrażana od czterech lat i znaczących efektów nie ma.

     – To, co proponuje Obama jest bezpieczniejsze. Ale od czterech lat żadnego przełomu nie ma. Najwyższy czas zadać sobie pytanie, czy nawet nie robiąc gwałtownych manewrów, nie należy zacząć tej polityki modyfikować i się z niej, może nie do końca, ale jednak wycofywać – twierdzi główny ekonomista PwC.

    Analitycy twierdzą, że debaty telewizyjne mają kluczowe znaczenie dla amerykańskich wyborów: w ich trakcie udaje zdobyć się głosy osób niezdecydowanych. Amerykańskie media podkreślają, że w sondażach, w których uwzględnia się odsetek osób zamierzających wziąć udział w wyborach, walka jest bardzo wyrównana. Jak podaje Associated Press, Barack Obama może liczyć na 47 proc. poparcia, a Mitt Romney – na 46 proc.

    O tym, komu Amerykanie zawierzą swój los na kolejne 4 lata przekonamy się 6 listopada.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Polityka

    Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

    Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.

    Polityka

    Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

    Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.