Newsy

Chińskie rezerwy lekiem na kryzys w Europie?

2012-02-06  |  06:40
Mówi:Prof. Krzysztof Opolski
Funkcja:Ekonomista
Firma:Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego
  • MP4

    Chiny chcą się dorzucić do ratowania eurolandu. Deklaracje zwiększenia udziału w funduszu ratunkowym padły ze strony chińskich władz podczas wizyty Angeli Merkel w Państwie Środka. - To polityczne zapowiedzi - ocenia prof. Krzysztof Opolski.

    O ratowaniu eurolandu i wsparciu ze strony Chińczyków podczas trzydniowej wizyty mówiło się bardzo dużo. Ale konkretów nie było. Wcześniej władze Chin wykluczały możliwość przeznaczenia części ze swych rezerw walutowych na pomoc innym krajom.

     - Ja bym do końca w te polityczne zapowiedzi nie wierzył. Mając tak duże rezerwy dewizowe - ok. 3 bln dolarów, Chiny szukają okazji, żeby gdzieś tu się umiejscowić, przejąć technologię, przejąć rynki. Tym bardziej, że nawet gospodarka chińska ma specjalny pakiet zarządzany przez państwo, w którym są pieniądze przeznaczone na to, żeby kupować coraz to bardziej atrakcyjne kąski w tejże Europie - mówi prof. Opolski z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

    W ratowaniu strefy euro Chińczycy mieliby swój cel. Gospodarka Państwa Środka w dużej mierze zależy od stabilnej Europy. Państwa europejskie to bowiem nie tylko największy rynek zbytu chińskich towarów, ale również źródło technologii, które Chińczycy importują.

    - Nie ulega wątpliwości, że Europa jest atrakcyjna dla Chińczyków. Proszę zwrócić uwagę ile firm już zostało wykupionych, nie wspominając o Volvo, o firmach zajmujących się modą, Prada czy Gucci. Tam Chińczycy mają olbrzymie udziały lub są właścicielami - podkreśla prof. Krzysztof Opolski.

    Ekonomiści zwracają uwagę, że przy podejmowaniu decyzji o wsparciu eurolandu Chińczycy będą brali pod uwagę przede wszystkim swoje narodowe interesy. A to oznacza, że Europa będzie zmuszona do pewnych ustępstw.

    - Chińczycy są bardzo konsekwentni i za wszelką pomoc, na którą się ewentualnie zdecydują, będą żądać czegoś w zamian. Może to być całkowite otwarcie rynków, zniesienie kontyngentów na przysłowiowe klapki, tenisówki, czy podkoszulki, ale może to być również chęć uzyskania nowoczesnych technologii i uzbrojenia w Europie - twierdzi Janusz Szewczak główny ekonomista SKOK.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.