Mówi: | Krzysztof Pniewski |
Funkcja: | partner w Dziale Konsultingu |
Firma: | Deloitte |
Drugie półrocze z rzędu obniża się optymizm dyrektorów finansowych w Polsce. Sześciu na dziesięciu uważa, że poziom niepewności ekonomicznej jest wysoki
Dyrektorzy finansowi oceniają polską gospodarkę jako stabilną, a jej perspektywy jako korzystne, jednak ich niepokój rośnie. I to drugie półrocze z rzędu. Sześciu na dziesięciu badanych przez Deloitte dyrektorów przyznaje, że ma do czynienia z wysoką niepewnością ekonomiczną. W Europie Zachodniej odsetek ten jest jeszcze wyższy. Eksperci podkreślają jednak, że tam niepokój budzi sytuacja geopolityczna, a w Polsce dodatkowo – obawa o spadek popytu, walkę cenową i konsekwencje zapowiadanych zmian w prawie.
– Prognozy dyrektorów finansowych dla Europy i dla Polski na ten rok są bardzo pozytywne – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Pniewski, partner Deloitte Consulting odpowiedzialny za program CFO. – Podkreślają oni, że w Europie sytuacja ma być podobna do tej, jaka była w ostatnich miesiącach. Natomiast w Polsce przez następne 12 miesięcy powinno być lepiej.
Jak wynika z przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte badania opinii dyrektorów finansowych „CFO Survey”, wskaźnik optymizmu netto dla Europy Zachodniej, także poza strefą euro, znajduje się około zera, natomiast dla Polski wynosi aż 21 proc. Jest to różnica między odsetkiem osób przewidujących poprawę sytuacji finansowej ich przedsiębiorstw a odsetkiem mówiących o jej pogorszeniu.
– Krajowy wskaźnik optymizmu netto ponownie się obniżył w ciągu ostatnich sześciu miesięcy [z 32 proc. pół roku temu – red.]. To już drugie półrocze spadków z rzędu – precyzuje Krzysztof Pniewski. – Historyczne zmniejszenie się tego wskaźnika oznaczało korelację ze zmianą PKB. Biorąc to pod uwagę, można się spodziewać, że w perspektywie kolejnych 6–12 miesięcy może nastąpić spadek tempa wzrostu gospodarczego w Polsce.
Pogorszenie nastrojów w Europie jest związane z takimi zjawiskami, jak kryzys migracyjny, spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach, ryzyko brexitu, ciągle nie rozwiązany kryzys grecki. W kraju natomiast jest to przede wszystkim bardzo silna konkurencja, związane z tym ryzyko obniżenia popytu i presji cenowej oraz niepewność dotycząca zapowiedzi wprowadzenia do systemu prawnego nowych regulacji.
– Krajowi przedsiębiorcy obawiają się dużej liczby zmian, nad którymi nie będą w stanie zapanować – podkreśla Krzysztof Pniewski. – Z jednej strony mamy rosnące poczucie niepewności ekonomicznej, a z drugiej strony twarde prognozy ekonomiczne, które pokazują dobry obraz gospodarki polskiej na 2016 rok.
Dyrektorzy finansowi są zdania, że wzrost gospodarczy Polski w tym roku nie przekroczy 3,5 proc., czyli nieco mniej niż w założeniach budżetowych (3,8 proc.), zbieżnie z prognozą OECD (3,4 proc.). Kurs euro ma być stabilny i zdaniem większości CFO zamknie się pod koniec roku w przedziale od 4,1 do 4,4 zł. Inflacja natomiast powinna być niska, a presja deflacyjna mimo ostatnich wyników powoli przestaje niepokoić. CFO prognozują także nieznaczny spadek bezrobocia, które poza sektorem energetycznym i górnictwem ma dotyczyć większości branż.
– Przeważająca grupa przedsiębiorstw w Polsce i Europie planuje w tym roku wzrost przychodów i poprawę rentowności, przy czym w kraju więcej podmiotów spodziewa się wyższych wzrostów niż w Europie – informuje Krzysztof Pniewski. – Z tego też wynika dosyć dobre nastawienie do inwestycji. W Polsce, aż 57 proc. firm prognozuje zwiększenie nakładów na ten cel i dotyczy to większości branż. Najbardziej optymistycznie do inwestycji podchodzą sektory usług biznesowych, produkcji, dóbr konsumpcyjnych, budownictwa. Największego ograniczenia przychodów, rentowności oraz inwestycji spodziewają się CFO w energetyce oraz wydobyciu.
Sektor energetyczny i wydobywczy jest też jednym z sektorów, których perspektywy na ten i kolejny rok oceniane są najgorzej. Po drugiej, pozytywnej stronie rankingu są sektor przemysłowy, sektor usług biznesowych i budownictwa.
Poprzednie edycje badania pokazały, że dyrektorzy finansowi wiarygodnie przewidują rozwój polskiej gospodarki. Ich wcześniejsze prognozy wzrostu PKB dla Polski na 2013 rok (ok. 1,5 proc PKB), 2014 rok (około 3 proc.) i 2015 rok (około 3 proc.) się sprawdziły.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.