Newsy

Lawinowo rośnie liczba upadłości w branży budowlanej. Problemem rosnące zadłużenie firm i wzrost cen materiałów

2018-08-03  |  06:20

Inwestycji infrastrukturalnych w Polsce przybywa, ale branża budowlana na tym nie korzysta. Firmy borykają się z rosnącym zadłużeniem, które wynika zarówno z rosnących kosztów, jak i zatorów płatniczych. Ceny produktów niezbędnych w produkcji budowlanej rosną nawet o 30 proc., a odczuwają to zwłaszcza te firmy, które zawierały kontrakty 2–3 lata temu i robiły znacznie niższe wyceny. Tym samym pogarsza się sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlanych – spada ich rentowność i lawinowo rośnie liczba upadłości.

Istotnym problemem branży budowlanej jest generalny wzrost cen materiałów budowlanych. Dotyczy to zwłaszcza branży infrastrukturalnej, drogowej i kolejowej. Poniekąd problemem powiązanym z jednym i z drugim jest brak waloryzacji, czyli możliwości aktualizowania ceny kontraktowej o wskaźnik wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Styliński, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

W sektorze publicznym i prywatnym od kilku miesięcy panuje boom inwestycyjny. Rośnie produkcja budowlano-montażowa (w czerwcu wzrost o 24,7 proc. rdr.). Mimo to sytuacja polskich firm z branży budowlanej nie jest dobra.

– Firmy budowlane cały czas są tą częścią gospodarki, która w nikłym stopniu korzysta z koniunktury. Można nawet powiedzieć, że mimo koniunktury sytuacja jest gorsza niż była 2 lata temu, jeśli spojrzymy na wyniki finansowe firm – przekonuje Jan Styliński.

Wartość indeksu WIG-budownictwo jest już na poziomie ok. 2,1 tys. pkt. – najniższym od początku 2015 roku. Firmy borykają się przede wszystkim z rosnącymi kosztami. Brak rąk do pracy sprawia, że większa jest presja na wzrost wynagrodzeń. Wyższe są też ceny materiałów budowlanych – PSB podaje, że w I połowie 2018 roku były wyższe od obserwowanych w analogicznym okresie roku poprzedniego w 18 z 20 kategorii produktów. Największe podwyżki odnotowano w kategorii płyta OSB, drewno – o 35,6 proc.

– Największym problemem, o którym słychać od każdej firmy budowlanej, jest bieżąca płynność. Wzrost cen materiałów i robocizny przy stałych cenach kontraktowych powoduje, że instytucje finansujące, czyli banki czy zakłady ubezpieczeń, które tradycyjnie dostarczały dużo kapitału dla rynku budowlanego, zaczynają coraz ostrożniej patrzeć na branżę. Boją się, że nie będziemy w stanie podołać spłacie zaciągniętych kredytów. To z kolei wtórnie przyczynia się do dodatkowego pogorszenia płynności finansowej firm – ocenia Styliński.

Już na początku 2018 roku Polski Związek Pracodawców Budownictwa apelował o dostosowanie cen materiałów i podwykonawstwa w kontraktach infrastrukturalnych tak, by pasowały do obecnej inflacji w branży. PZPB szacuje, że koszty kontraktów na budowę infrastruktury od końca 2016 roku wzrosły nawet o 35 proc.

Wiele kontraktów zawieranych w minionych latach jest dzisiaj realizowanych ze stratą, która musi być pokryta z innych przedsięwzięć, inwestycji czy ofert. Nie da się ukryć, że straty na ostatnich kontraktach są w jakiejś mierze kompensowane wyższymi wycenami w obecnie prowadzonych przetargach, gdzie dopiero teraz są składane oferty cenowe – zaznacza prezes PZPB.

Sytuacja przedsiębiorstw budowlanych szybko się pogarsza. W I półroczu tego roku liczba upadłości firm budowlanych wzrosła w ciągu roku o 18 proc., a upadłości w budownictwie miały 55-proc. udział w łącznej liczbie postępowań w tej branży – podaje Coface. Średnie opóźnienia płatności w budownictwie sięgają niemal 116 dni (wzrost o 32 dni w skali roku). Choć w wielu firmach rosną obroty, to mniejsza jest zyskowność.

W pewnym segmentach budownictwa infrastrukturalnego w niektórych województwach, zwłaszcza wschodnich, firmy mają rentowność na poziomie 0,8 proc. Nawet te, które sobie dobrze radzą, mają dobrze zbudowany portfel zamówień w bardziej zyskownych segmentach, oscylują w granicach 2,5–2,8 proc. marży. To znacznie poniżej średniej marży w przedsiębiorstwach w Polsce, która jest powyżej 5 proc. – tłumaczy Jan Styliński.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Transport

Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie

– Będę proponować, żeby w marcu na sesji plenarnej w Strasburgu odbyła się debata i żebyśmy przyjęli rezolucję w sprawie rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku – zapowiedział europoseł PO Dariusz Joński. Jego zdaniem to zbyt ambitny i nierealny do zrealizowania plan, który może doprowadzić do upadku sektora motoryzacyjnego, dziś wciąż poważnej siły napędowej europejskiej gospodarki. Przemysł w UE od lat traci na konkurencyjności, przede wszystkim na rzecz Chin i USA, dlatego zdaniem europarlamentarzysty propozycja rewizji może zyskać szerokie poparcie w PE.

Handel

Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci

Eksperci apelują o intensyfikację wysiłków na rzecz ochrony klimatu. Tym bardziej że teraz są ku temu sprzyjające warunki: finansowanie, wola polityczna i zaawansowane technologie. Coraz częściej idzie za tym także gotowość społeczeństwa do zmian. Choć w kontekście zielonej rewolucji mówi się przede wszystkim o transformacji energetycznej i ograniczaniu emisji CO2, dbanie o zmiany zaczyna się również na poziomie decyzji konsumenckich. Polacy mają tego świadomość i wdrażają proekologiczne nawyki w codzienną rutynę i zakupy.

Transport

Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt

Mamy zbudowany portfel lokalizacji pod budowę na następne dwa–trzy lata – zapowiada Paweł Grzywaczewski z Anwim, właściciela sieci stacji paliw MOYA. Ta polska, niezależna sieć w ciągu 15 lat funkcjonowania na krajowym rynku rozbudowała się do 500 punktów, co oznacza kilkadziesiąt nowych otwarć rocznie. Kolejne inwestycje będą realizowane w lokalizacjach, które będą uzupełnieniem białych plam na paliwowej mapie Polski. Spółka zapowiada też nowe inwestycje w obszarze elektromobilności.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.