Mówi: | prof. dr hab. Michał Kleiber, przewodniczący Rady Naukowo-Programowej Baltic Business Forum Marek Nowakowski, prezes zarządu Polsko-Tureckiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Europa-Północ-Wschód |
Polska chce wzmacniać współpracę z krajami Trójmorza. Zyska na tym gospodarka i wzrośnie bezpieczeństwo
Potencjał współpracy państw Trójmorza, czyli położonych między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym, nie jest w pełni wykorzystywany – oceniają eksperci. Jej zacieśnienie może mieć szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa regionu i dla rozwoju gospodarczego tych krajów. Dlatego w proces ten angażują się zarówno politycy, jak i przedstawiciele biznesu. Okazją do tego będzie kolejna już edycja Baltic Business Forum, które we wrześniu odbędzie się w Świnoujściu.
– Nasz potencjał gospodarczy jest znacznie większy, niż w tej chwili jesteśmy w stanie wykorzystać. Do tego potrzebna jest nam współpraca z partnerami. Na wschód i na południe od Polski mamy partnerów o niezwykle szerokich możliwościach współpracy – mówi agencji Newseria Biznes prof. Michał Kleiber, przewodniczący Rady Naukowo-Programowej Baltic Business Forum. – Ta część Europy jest słabo zorganizowana jako partnerstwo. Od tego w moim przekonaniu zależy w dużej mierze przyszłość gospodarki polskiej.
Budowanie tego partnerstwa jest o tyle trudne, że wiąże się z wieloma zaszłościami historycznymi. Zdaniem prof. Kleibera gra jest jednak warta świeczki, zarówno ze względów gospodarczych, jak i dla bezpieczeństwa całego regionu.
Potrzebę wzmacniania współpracy dostrzegają także politycy. W czwartek i piątek w Dubrowniku odbywa się forum państw Trójmorza z udziałem przedstawicieli 12 krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Bierze w nim udział także prezydent Andrzej Duda.
– Potencjał współpracy w tym regionie nie jest w żaden sposób wykorzystany. Możliwości są znacznie większe. Wszystko to, co służy budowaniu relacji gospodarczych w tym regionie, to jedna z myśli przewodnich Baltic Business Forum – podkreśla Jacek Piechota, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Europa-Północ-Wschód, organizator i pomysłodawca forum.
Baltic Business Forum odbywa się od 2009 roku. Początkowo koncentrowało się na wzmacnianiu współpracy państw regionu Bałtyku z krajami Partnerstwa Wschodniego. Od ubiegłego roku coraz częściej mówi się o silnym regionie Trójmorza.
– W tym roku będziemy lepiej poznawali możliwości gospodarcze Turcji. To ogromny kraj z kłopotami politycznymi, które jednak nie stoją na przeszkodzie w rozwijaniu współpracy gospodarczej – uważa prof. Michał Kleiber. – Damy głos młodym biznesmenom, którzy będą mówić, jakie oni widzą dziś kłopoty i szanse na przyszłość. Będziemy rozmawiali o przemyśle ciężkim, w szczególności w kontekście zbrojeniówki. Trzeba pamiętać o tym, że Turcja jest krajem olbrzymiej armii i potencjalne możliwości współpracy, w szczególności dotyczące zakupów przez Turcję uzbrojenia, są bardzo znaczące.
W tym roku utrzymuje się trwająca od pięciu lat tendencja wzrostowa w obrotach handlowych między Polską a Turcją. W ubiegłym roku osiągnęły one poziom 6 mld euro, przy czym Polska więcej eksportuje, niż importuje. Eksperci oceniają potencjał wymiany na ok. 10 mld euro rocznie, dzięki czemu Turcja awansowałaby w rankingu partnerów gospodarczych Polski.
– Turcja mimo kłopotów o charakterze politycznym ma bardzo stabilną perspektywę rozwoju gospodarczego. Zarówno w ocenie ekspertów międzynarodowych, Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego, jak i naszych ekspertów krajowych, PKB będzie rosło o 3,5–4 proc. rocznie. To jest jedna z najbardziej stabilnych gospodarek w Europie, podobnie jak Polska, co powoduje, że jesteśmy dobrymi i wzajemnie potrzebnymi sobie partnerami – przekonuje Marek Nowakowski, prezes zarządu Polsko-Tureckiej Izby Gospodarczej.
Polscy i tureccy przedsiębiorcy współpracują w wielu sektorach, m.in. w samochodowym, tekstylnym, maszynowym i rolno-spożywczym. Rozmowy prowadzone podczas Baltic Business Forum będą okazją do wzmocnienia kooperacji, szczególnie w kontekście planowanego podpisania porozumienia.
– Inaugurujemy obrady porozumienia między trzema organizacjami skupiającymi polskich, tureckich i ukraińskich przedsiębiorców, czyli Ukraińsko-Tureckim Stowarzyszeniem Biznesu, Polsko-Turecką Izbą Gospodarczą i Polsko-Ukraińską Izbą Gospodarczą. W tym trójkącie chcemy wymieniać się projektami, informacjami, a także szukać wspólnych przedsięwzięć – podkreśla Jacek Piechota.
Politycy, przedsiębiorcy i eksperci będą rozmawiać przede wszystkim o możliwościach ekspansji firm na zagraniczne rynki regionu, a także o energetyce, transporcie morskim przemyśle wydobywczym i rynkach kapitałowych. Będzie też okazja do wymiany doświadczeń między samorządami, szczególnie w zakresie projektów publiczno-prywatnych oraz procesów cyfryzacji.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.