Mówi: | Wojciech Świder |
Firma: | Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu |
Polska w krótkim terminie nie powinna negatywnie odczuć wznowienia wojny handlowej między USA a Chinami. Sytuacja może nawet sprzyjać rodzimemu eksportowi
Po półrocznym zawieszeniu w maju wybuchła kolejna odsłona bitwy na cła między Stanami Zjednoczonymi a Chinami – prezydent Donald Trump podniósł stawki dla chińskich towarów o wartości 200 mld dol. i zagroził wprowadzeniem kolejnych opłat. Na cenzurowanym znalazł się chiński koncern Huawei, z którym na skutek dekretu Trumpa amerykańscy potentaci zrywają współpracę. Choć Polska znajduje się na peryferiach tego konfliktu, może on skutkować m.in. osłabieniem złotego, co jest korzystne dla eksporterów.
– W trakcie konfliktów światowych kapitał płynie do tak zwanych safe haven, czyli na przykład do franka szwajcarskiego, jena japońskiego, dolara amerykańskiego, złota, a waluty rynków wschodzących się osłabiają. Jeżeli ten konflikt wejdzie w fazę ostrą, spowoduje osłabienie złotego, co przełoży się na efekt łagodzenia dla polskiej gospodarki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Świder z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. – Co prawda, produkty importowane z innych krajów będą dla nas droższe, natomiast poprawi to konkurencyjność naszego eksportu i zadziała łagodząco, dlatego ważne jest, żeby polski złoty w razie czego te szoki amortyzował.
Na razie kursy dolara i złotego są stabilne – po wyraźnym umocnieniu się dolara w pierwszej połowie ub.r. wartość amerykańskiej waluty waha się między 3,70 a 3,85 zł. Także w przypadku euro, w którym Polska prowadzi większość rozliczeń, relacja jest stabilna, choć lekko spadkowa w przeciwieństwie do dolara. Choć Donald Trump grozi wprowadzeniem kolejnych ceł na chińskie towary (nawet do wartości 325 mld dol.), to o ile chiński przywódca Xi Jinping nie spotka się z nim na szczycie G20 w Osace, zaplanowanym na 28–29 czerwca, Polska w krótkim terminie nie powinna odczuć skutków tego konfliktu.
– Ograniczenia handlu na świecie działają negatywnie na dobrobyt i wzrost gospodarczy, ponieważ wiele firm kupuje podzespoły i różne składniki produkcji w różnych miejscach na świecie. Ograniczanie tego przepływu sprawia, że produkcja zachodzi mniej wydajnie, przez co produkty mogą być nieco droższe –tłumaczy Wojciech Świder. – Natomiast jeśli chodzi o wpływ na gospodarkę Polski, to moim zdaniem będzie on ograniczony, ponieważ ani ze Stanów, ani z Chin nie importujemy tak dużo jak np. z Niemiec. Dlatego myślę, że ten konflikt nie będzie dla Polski szczególnie dotkliwy.
W ocenie wielu komentatorów z punktu widzenia strategicznego Donald Trump słusznie rozpoczął kolejną odsłonę walki o ochronę rynku, dopóki jeszcze Stany Zjednoczone mają nad Chinami przewagę gospodarczą i technologiczną, a do wyborów prezydenckich zostało półtora roku. Stany Zjednoczone zarzucają Chinom nielegalne praktyki handlowe, takie jak kradzież technologii czy wymuszanie transferów technologii na firmach, które wchodzą na rynek chiński z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi. Same natomiast, mimo przynależności od 2001 roku do WTO, starają się ograniczać możliwości inwestowania na swoim rynku. Manipulują także kursem swojej waluty, osłabiając ją, dzięki czemu zwiększa się nadwyżka handlowa Chin.
– Jeśli chodzi o bilans zysków i strat, to w krótkim terminie Chiny już zyskały. W 2018 roku nadwyżka handlowa Chin była rekordowa i wynosiła ponad 350 mld dol. Było to też efektem tego, że amerykańscy importerzy nagle zaczęli realizować ogromne zamówienia z Chin, żeby zdążyć przed cłami – zastrzega ekonomista UEP. – Natomiast w długim okresie walka toczy się o pozycję hegemona światowego. Jeżeli konflikt będzie się zaostrzał, to możemy wejść w fazę zimnej wojny 2.0, już nie USA – Związek Radziecki, tylko USA – Chiny i będzie to wojna na płaszczyźnie handlowej.
Jak tłumaczy, dzięki międzynarodowemu charakterowi dolara Stany Zjednoczone mogą się bezkarnie zadłużać na światowych rynkach, emitując kolejne obligacje w celu spłacenia tych, których termin wygasa. W lutym 2019 roku amerykański dług przekroczył już 22 bln dol., a to oznacza, że w ciągu dekady niemal się podwoił. Z tego obligacje o wartości 1,15 bln dol. znajdują się w rękach Chin.
– Tu trzeba pamiętać o jednej rzeczy: Trump musi myśleć w kategoriach 4-letnich, bo są wybory, a prezydent Xi Jinping nie. On ma władzę i może planować ten konflikt na 20 lat – zwraca uwagę Wojciech Świder. – I to jest właśnie przewaga Chin. Ogólnie USA militarnie i gospodarczo jeszcze są dużo silniejsze niż Chiny, ale z punktu widzenia politycznego demokracja paradoksalnie jest słabością USA. Jeżeli Trump doprowadziłby do przejściowych problemów w roku wyborczym, miałby bardzo małe szanse na ponowne wybranie.
Czytaj także
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.