Newsy

Pracodawcy RP: Tempo wzrostu płacy minimalnej w Polsce jest ewenementem na skalę światową. Przedsiębiorcom grozi utrata płynności, konsumentom wzrost cen

2019-10-09  |  06:25

Utrata płynności przedsiębiorców, redukcja zatrudnienia czy wzrost inflacji – to możliwe reperkusje wzrostu płacy minimalnej. Przeprowadzona przez Pracodawców RP ankieta pokazuje, że 82 proc. przedsiębiorców ocenia, że wzrost płacy spowoduje pogorszenie ich perspektyw. Na koniec 2020 roku pensja minimalna ma wynieść 3 tys. zł., w 2023 roku – już 4 tys. zł. Obecnie z 16,4 mln osób zatrudnionych w gospodarce, blisko 14 proc. otrzymuje płacę minimalną.

– Dynamicznie rosnąca płaca minimalna rodzi zagrożenia dla przedsiębiorców koniecznością podnoszenia kosztów. Bo przecież taka decyzja rządu, że płaca minimalna wzrasta w tempie 15,5 proc. w stosunku do tego, co dziś obowiązuje, rodzi konsekwencje po stronie pracodawców. To oni będą musieli zarobić na tę płacę minimalną, odprowadzić wyższy podatek, wyższe opłaty, wnieść wyższy udział np. do Pracowniczych Planów Kapitałowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Leszek Juchniewicz, główny ekonomista Pracodawców RP.

Zgodnie z zapowiedziami już w 2020 roku płaca minimalna wyniesie 2 600 zł. Pod koniec przyszłego roku ma sięgnąć 3 tys. zł, a w 2023 roku – 4 tys. zł. W przeprowadzonej przez Pracodawców RP we wrześniu ankiecie, 82 proc. przedsiębiorców ocenia, że wzrost płacy spowoduje pogorszenie perspektyw ich przedsiębiorstw. 

Zdaniem eksperta zapowiedziany wzrost płacy minimalnej jest ewenementem na skalę światową. W ciągu roku płaca minimalna ma wzrosnąć o jedną trzecią.

– Nigdzie w gospodarce na świecie żadna z istotnych kategorii dla tej gospodarki nie rośnie w oderwaniu od innych wskaźników. A w naszym przypadku niestety tak się stało. Tempo wzrostu płacy minimalnej zapowiedziane to 15,5 proc. Tymczasem rząd przewiduje spadek wzrostu gospodarczego o 3,7 proc. Wydajność pracy ma się utrzymywać na poziomie około 4 proc., tempo wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, w sferze publicznej rośnie zaledwie o 6,1, a tu płaca minimalna nagle ma wzrosnąć o 15,5 proc. – przekonuje Leszek Juchniewicz.

Jak wynika z wyliczeń Pracodawców RP, z ok. 16,4 mln zatrudnionych w gospodarce narodowej, 14 proc. otrzymuje płacę minimalną. Zapowiedziany wzrost minimalnego wynagrodzenia oznacza, że pracodawcy będą musieli wypracować przychody o blisko 2 mld zł wyższe. Dodając do tego wyższe składki na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy oraz obowiązki związane z PPK, może to oznaczać, że duża część firm, zwłaszcza mniejszych, upadnie. Innym grozi utrata płynności finansowej, a żeby utrzymać działalność – mogą być zmuszeni przeprowadzić grupowe zwolnienia.

– W grę wchodzą również inne reperkusje, dotyczące już nas wszystkich, np. wzrost inflacji. Współzależność jest prosta: pracodawca na ten wzrost płacy minimalnej musi zarobić. W okresie spowolnienia nie uda mu się sprzedać więcej swoich produktów czy usług, będzie dążył do wzrostu ich ceny, a to oznacza inflację – podkreśla Leszek Juchniewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.