Mówi: | Halina Pupacz |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polska Izba Paliw Płynnych |
H. Pupacz (PIPP): modernizacji wciąż nie przeszło 600 stacji. Połowa z nich zniknie po nowym roku
Kończy się okres przejściowy dla stacji benzynowych. Od nowego roku wszystkie powinny być wyposażone w dodatkowe elementy podnoszące poziom bezpieczeństwa. – Prace związane są z wymianą lub modernizacją zbiorników oraz doposażeniem w instrumenty prowadzące monitoring – wyjaśnia Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych. Szacuje się, że z rynku może zniknąć 300 małych stacji, których właścicieli nie stać na wprowadzenie zmian. Dostosowanie stacji kosztuje średnio 300 tys. zł.
Od stycznia 2013 roku każda stacja w kraju będzie musiała posiadać odpowiednie urządzenia do monitorowania wycieków i zabezpieczenia zbiorników paliwowych – to konsekwencja rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki z grudnia 2007 roku. Zmiany mają podnieść poziom bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
– Sporo stacji nie ma wymienionych lub wmontowanych drugich płaszczy do zbiorników paliwowych, które posiadają na stacjach. Część tych stacji jest już w trakcie prowadzenia pewnych prac. Natomiast pozostała część prawdopodobnie w ogóle ich nie podejmie, dlatego że koszty wymiany zbiornika czy jego zmodernizowania są bardzo wysokie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Halina Pupacz.
W Polsce działa dziś prawie 6,8 tysiąca stacji paliw. Modernizacji wymaga niespełna 10 proc. z nich. Analitycy twierdzą, że problemy mają punkty działające w małych miasteczkach.
– Problem modernizacji jeszcze dotyczy i stacji koncernowych, i stacji niezależnych. Natomiast sieci zagraniczne budowały w zasadzie stacje, które już spełniały te wymogi techniczne – tłumaczy Halina Pupacz i przypomina. – Te przepisy dotyczą tych stacji, które powstawały w latach 90. lub tych, które były w posiadaniu byłego CPN, czyli stacji 30–50 letnich.
Szacuje się, że wprowadzenie takich zmian może kosztować właściciela stacji nawet 300 tysięcy złotych. Zdaniem prezes PIPP sytuacja gospodarcza utrudniła wielu przedsiębiorcom zgromadzenie funduszy na modernizację. Część będzie skazana na zamknięcie interesu.
Najbardziej zagrożone są punkty działające w mało zurbanizowanych miejscach na mapie Polski. Tam koszt modernizacji nigdy nie zwróciłby się właścicielowi. To oznacza, że nie jest również w stanie zainwestować takich pieniędzy w dostosowanie stacji. A jednocześnie nikłe są szanse na włączenie takiego punktu w dużą sieć.
– Zamykanie określonych obiektów stacyjnych dla określonych mikrorynków w małych miejscowościach, pozbawiałoby mieszkańców możliwości tankowania swoich pojazdów. Będą dojeżdżali po paliwo 30 czy 50 kilometrów, podczas gdy poruszają się w obszarze, np. 20 km, bo tu znikną dwie czy trzy stacje, które sprzedają po 2 tysiące litrów paliwa dziennie, zaopatrując ten malutki region – mówi Halina Pupacz.
Ministerstwo Gospodarki do końca tygodnia wydłużyła termin nadsyłania ankiet dla właścicieli lub operatorów stacji paliw. Na podstawie tych zgłoszeń urzędnicy będą mogli ocenić, jaka jest skala problemu i ile stacji nie zdąży z koniecznymi zmianami przed końcem roku. Wtedy resort podejmie decyzję o ewentualnym przesunięciu terminu wejścia w życie rozporządzenia.
Czytaj także
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-02-06: Od przyrody zależy połowa światowego PKB. Za mało się mówi o jej roli i konieczności odbudowy ekosystemów
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-08-23: Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
- 2024-08-14: Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Wojna handlowa i trudna sytuacja geopolityczna stanowią zagrożenie dla funkcjonowania firm. Niepewność sytuacji gospodarczej to obok wysokich kosztów pracowniczych najczęściej wskazywana bariera utrudniająca działalność. 60 proc. właścicieli i zarządzających firmami w Polsce uważa ją za największe zagrożenie. – Kryzysy są tyleż szokiem dla systemu, co szansą. Jeśli wykorzystamy nowo tworzące się sytuacje, mamy szansę wyjść wzmocnieni – ocenia Małgorzata Mroczkowska-Horne, dyrektor generalna Konfederacji Lewiatan.
Transport
Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu

W pierwszym kwartale tego roku hakerzy zaatakowali systemy sprzedaży biletów w polskiej i ukraińskiej kolei. Zagrożenia wiążą się jednak również z atakami na systemy zasilania i zarządzania ruchem. Wszystkie tego typu zdarzenia mają jeden cel – mniejszy lub większy paraliż transportu kolejowego, co w obecnej sytuacji geopolitycznej przekłada się na bezpieczeństwo strategiczne. W wielu przypadkach wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek – albo dlatego, że nienależycie chroni hasła i dostęp do urządzeń, albo dlatego, że nadane mu uprawnienia są nieadekwatnie szerokie w stosunku do realnych potrzeb.
Edukacja
Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie

– Finansowanie polskiej nauki wymaga zmian, ale do tego potrzeba politycznej woli i odwagi – ocenia prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród propozycji wymienia stworzenie systemu zachęt dla biznesu do inwestowania w naukę i edukację, wyznaczenie strategicznych obszarów badań, na które będą trafiały fundusze, czy rozliczanie instytucji naukowych z wykorzystania publicznych pieniędzy. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o polskiej nauce” MNiSW w ostatnich miesiącach prowadzi konsultacje ze środowiskiem akademickim i badawczym na temat stojących przed sektorem wyzwań i możliwych do wdrożenia rozwiązań, nie tylko dotyczących finansowania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.