Mówi: | dr Marek Dietl |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie |
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie zakończyła rok rekordowymi obrotami. Prognozy na kolejny też są optymistyczne
W grudniu 2020 roku łączna wartość obrotu akcjami na Głównym Rynku GPW wyniosła 35,3 mld zł, czyli o 152,6 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu rok wcześniej. Obroty akcjami na NewConnect wzrosły o pond 800 proc. r/r. – Od dekady nie mieliśmy tak intensywnego handlu jak w 2020 roku – mówi prezes giełdy dr Marek Dietl. To był także rok zdecydowanie większego zaangażowania inwestorów indywidualnych. Prognozy na kolejny rok są obarczone pewnym ryzykiem, ale prezes GPW pozostaje optymistą. II i III kwartał powinny przynieść stabilizację i odbicie gospodarek.
– Rok 2020 będziemy na giełdzie wspominać bardzo dobrze. Było dużo stresujących momentów, ale zapamiętamy go jako rok rekordowych obrotów. Od dekady nie mieliśmy tak intensywnego handlu. Będziemy na pewno wspominać to, że przegoniliśmy Euronext, czyli hegemona grupującego europejskie giełdy z siedmiu krajów europejskich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Średnia sesyjna w 2020 roku wyniosła blisko 1,2 mld zł wobec 763 mln zł przed rokiem. W sumie w całym 2020 roku przełożyło się to na 297 mld zł obrotów. Średnia sesyjna za samo drugie półrocze to 1,295 mld zł. Do tego wyniku przyczyniły się październikowy debiut Allegro, rekordowy w historii warszawskiej giełdy, a także zwrot inwestorów w stronę akcji w wyniku bardzo niskich oprocentowań lokat bankowych – w efekcie niskich stóp procentowych – oraz rentowności obligacji. Na rynku NewConnect z kolei w grudniu odnotowano wzrost łącznej wartości obrotu akcjami o 811,8 proc. r/r do poziomu 1,2 mld zł, a w całym roku obroty sięgnęły 14,8 mld zł. To 10 razy więcej niż w 2019 roku.
– Pandemia spowodowała prawdziwy rollercoaster na giełdzie. Na początku bardzo silna reakcja inwestorów granicząca z paniką, potem bardzo szybkie odbicie i zmiana podstawowych korelacji, czyli odczyty PKB ujemne, a indeksy rosły – mówi prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. – Przy tej dużej zmienności bardzo dużą popularnością cieszą się instrumenty pochodne. Kończymy rok z dwa razy większym wolumenem obrotu na nich. To pokazuje piękno giełdy, że jak tylko pojawia się zmienność, pojawiają się dobre okazje do tego, żeby zarobić.
Pozytywny jest również powrót na rynek inwestorów indywidualnych. Jak podkreśla prezes GPW, ich zaangażowanie na giełdzie było kilkukrotnie większe niż rok wcześniej.
– Dla giełd był to bardzo dobry rok, ale niekoniecznie dla emitentów. Szczególnie sektor finansowy w Polsce został bardzo mocno dotknięty – z jednej strony niepewnością co do przyszłości kredytobiorców, z drugiej strony – niepewnością makroekonomiczną i niskimi stopami procentowymi – tłumaczy. – Prowadzenie biznesu finansowego w warunkach praktycznie zerowych stóp procentowych jest bardzo trudne, wymaga niezwykłej wirtuozerii. Polskie banki musiały przejść bardzo szybki kurs, jak zarabiać mimo ujemnych realnych stóp procentowych.
Notowania banków na giełdzie mocno spadały po dwukrotnej obniżce stóp procentowych. Indeks WIG-Banki spadł w ciągu roku z poziomu ok. 7 tys. punktów do ok. 5 tys. W sytuacji pandemii najmocniej ucierpiały firmy bezpośrednio związane z konsumentem i handlem tradycyjnym.
– Wydaje się jednak, że jak tylko zostaniemy zaszczepieni, wybierzemy się w daleką podróż i ruszymy gremialnie po zakupy, więc ta średniookresowa perspektywa pewnie jest trochę lepsza, niż na początku się spodziewali inwestorzy giełdowi – ocenia dr Marek Dietl. – Zwycięzcami, również poza giełdą, są podmioty związane z elektroniką, informatyką, rozrywką cyfrową, a także firmy chroniące nasze zdrowie.
Indeks WIG-Leki po początkowym spadku szybko zaczął notować wzrosty, a rekordowe poziomy osiągnął w sierpniu i wrześniu. Teraz jednak jest na nieco niższym poziomie niż przed rokiem.
– 2021 to będzie rok, w którym każdy kwartał będzie inny. W I kwartale będziemy czekać na szczepionki i otwarcie kolejnych sektorów, a kursy akcji będą się poruszać w rytm tego otwierania gospodarki – przekonuje szef warszawskiej giełdy. – W II kwartale rozpocznie się już coraz bardziej normalne funkcjonowanie gospodarki, ale wciąż jeszcze z pewnymi ograniczeniami i obawami. Pewnie będziemy bombardowani informacjami o kolejnych mutacjach koronawirusa, więc otoczenie będzie niepewne. A III kwartał to pewnie będzie już uspokojenie nastrojów i wejście wszystkich gospodarek w fazę odbicia.
Jak podkreśla, to powinno być widoczne także w odczytach PKB. Pytanie, jak na powracający na rynek optymizm zareaguje Rada Polityki Pieniężnej. Jej decyzja – podobnie jak w 2020 roku – będzie mieć wpływ na wyniki giełdy.
– W tym roku kontynuujemy naszą strategię do 2022 roku, w której kluczowym elementem było oferowanie nowych produktów inwestorom. Tak jak szybko zareagowaliśmy w tym roku, wprowadzając instrumenty pochodne na akcje najbardziej intensywnie handlowanych spółek, tak samo będziemy w przyszłym roku obserwować, na co inwestorzy mają apetyt, i odpowiednio dostosowywać naszą ofertę produktową – zapowiada dr Marek Dietl.
Z kolei w drugiej połowie roku GPW planuje wprowadzić możliwość obrotu wtórnego tokenami.
– Już dzisiaj możliwa jest emisja tokenów, za które można mieć udział w przychodach np. z danej gry, obrazu, dzieła sztuki. Tokenizować można praktycznie wszystko. Natomiast prawdziwy rozwój tego rynku przewidujemy dopiero, gdy będzie rynek wtórny, i to nastąpi w drugiej połowie roku – mówi prezes GPW. – Rozwijamy też rynek rolny, wprowadzamy kolejne produkty i analizujemy możliwość wprowadzenia instrumentów pochodnych. Będziemy kończyć nasze przedsięwzięcie z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju w zakresie raportowania ESG. W 2021 roku jest niezwykle ważne, żeby spółki z warszawskiej giełdy dobrze prezentowały się pod kątem ich aktywności w zakresie ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego.
Czytaj także
- 2025-08-14: Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-18: KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-05-21: Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować
- 2025-05-21: Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.