Mówi: | Anna Dębicka |
Firma: | MSC |
Na polskie stoły trafia 9 tys. ton tuńczyka rocznie, głównie w puszkach i słoikach. To niewiele w porównaniu do krajów Europy Zachodniej
Tuńczyk jest rybą popularną w wielu dietach, głównie dzięki korzystnym dla zdrowia wartościom odżywczych. Jego konsumpcja w Polsce nadal jest jednak niewielka. Krajowi konsumenci kupują około 9 tys. ton opartych na niej wyrobów, głównie w puszkach, ale też w słoikach z oliwą i olejem. Intensyfikacji spożycia ma służyć program certyfikacji prowadzony przez organizację MSC, dzięki któremu wiadomo, że połowy zostały przeprowadzone z troską o środowisko naturalne.
– Komisja połowów tuńczyka wprowadziła w ubiegłym roku regulacje dotyczące kontroli rybołówstwa tej ryby – informuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Dębicka z organizacji Marine Stewardship Council (MSC). – Pozwoliło to na kolejne certyfikacje w naszym programie i zmianę całej struktury zatrudnienia oraz rozwój krajów wyspiarskich. Uzyskały one dostęp do rynków zachodnich, między innymi Australii, Niemiec i Ameryki, i obecnie mogą tam sprzedawać swoje certyfikowane produkty.
Tuńczyk, jak przekonuje Anna Dębicka, jest drapieżną, bardzo charakterystyczną dla mórz i oceanów na całym świecie rybą. To naczelny drapieżnik w wielu ekosystemach, który może mieć nawet ponad 200 kg masy. Jego połowy często są zagrożone, ale są wyjątkowe, stwarzające coraz większe możliwości. Przykładem jest osiem krajów wyspiarskich zgrupowanych na mocy porozumienia z Nauru. Pochodzi stamtąd 40 proc. światowych połowów tuńczyka. Łącznie dysponują powierzchnią blisko o połowę większą niż Europa.
– Połowy tuńczyka są bardzo specyficzne i zróżnicowane – wyjaśnia Anna Dębicka. – Najmniej humanitarne i sprzyjające zrównoważonemu rozwojowi środki to tzw. naganiacze dźwiękowe, które spowodowały w wielu miejscach przełów delfinów i chronionych gatunków tuńczyka.
Najpopularniejszym gatunkiem tej ryby w Polsce jest Bonito, zdecydowanie mniejszy osobnik, najczęściej sprzedawany w puszkach. Każdego roku krajowi konsumenci spożywają około 9 tys. ton tej ryby pakowanej głównie w puszki, ale coraz częściej także słoiki zalane oliwą albo olejem, co pozytywnie wpływa na jakość. Tuńczyk generalnie, jak podkreśla Anna Dębicka, ma bardzo dużo wartości odżywczych, jest popularny w różnego rodzaju dietach, zawiera bowiem ogromne ilości białka i niewiele tłuszczów (a jeśli to z tzw. grupy dobrych, czyli Omega 3).
– Wielkość krajowego spożycia nie jest powalająca – ocenia Anna Dębicka. – Mamy nadzieję, że w przypadku wzrostu certyfikowanych połowów i pojawienia się na rynku produktów MSC wspartych odpowiednią edukacją, kampanią informacyjną pozwoli konsumentom częściej sięgać po ten produkt. Są chronione gatunki tuńczyka. Nieświadomy konsument, który nie ma gwarancji wyrobu w puszce, może rezygnować z zakupu. Gdy będzie wiedział, co nabywa, zyska świadomość, że to dobry produkt, odpowiedzialny środowiskowo i można go kupić bez narażania środowiska i poszczególnych gatunków.
Według najnowszego raportu organizacji MSC rybołówstwo z potwierdzającym zachowanie standardów certyfikatem MSC w latach 2015–2016 odpowiadało za połów ponad 9,3 miliona ton ryb i owoców morza, co stanowi niemal 10 proc. światowego wolumenu. 31 marca br. 286 rybołówstw na świecie miało taki dokument. Ma go na przykład 83 proc. (2,6 mln ton) ryb złowionych w północno-wschodnim Atlantyku.
– W całym łańcuchu dostaw mamy w Polsce wielu certyfikowanych przetwórców tuńczyka – zauważa Anna Dębicka. – Bardzo ważne tutaj jest zachowanie identyfikowalności. Ryba ta poławiana jest głównie na Pacyfiku, czyli w odległych i rozwijających się krajach. Wprowadzono tam wiele unowocześnień w zakresie zarządzania, identyfikowalności łańcucha dostaw, tak aby tuńczyk mógł dotrzeć na wszystkie rynki i aby było pewne, że po drodze jego certyfikat nie zostanie stracony czy przerwany.
MSC jest niezależną międzynarodową organizacją pozarządową założoną w 1997 roku z inicjatywy chroniącej środowisko fundacji WWF i firmy Unilever. Wraz z naukowcami, rybakami i organizacjami ekologicznymi opracowało m.in. standardy środowiskowe zrównoważonego rybołówstwa. Aby wesprzeć budowę zdrowych, stabilnych ekosystemów morskich i chronić zasoby mórz i oceanów organizacja korzysta z Programu Certyfikacji MSC oraz specjalneg niebieskiego certyfikatu.
Czytaj także
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-09-16: Konsumenci coraz częściej sięgają po ryby ze zrównoważonych połowów. Sprzedaż certyfikowanych produktów sięga 18 tys. t
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.