Newsy

Pogoda w maju zadecyduje o cenach żywności w tym roku. Na pewno wzrosną ceny zbóż

2020-04-28  |  06:20
Mówi:prof. dr hab. Marian Podstawka
Funkcja:dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego
  • MP4
  • Susza związana z bezśnieżną zimą i niedostatecznymi opadami deszczu wiosną zwiastuje słabe zbiory zbóż i wczesnych owoców. Zdaniem dyrektora Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej konsumenci nie mają powodów do paniki, bo wzrost cen produktów zbożowych zwykle idzie w parze ze spadkiem cen mięsa. Decydujący będzie maj – jeśli wyrówna niedobory wilgoci w glebie, sytuacja może się odwrócić.

    – Tegoroczna zima i do tej pory wiosna są niesprzyjające, jeśli chodzi o zbiór zbóż, rzepaku, buraków cukrowych czy ziemniaków – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. dr hab. Marian Podstawka, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Na wsi mazowieckiej jest takie powiedzenie: suchy kwiecień, mokry maj, zboże będzie niczym gaj. Nie wiadomo, jaki ten maj w tym roku będzie. Jeżeli byłby w miarę normalny i nadrobił zaległości wilgotnościowe w ziemi, to być może susza, którą obecnie mamy, nie spowoduje zbytnich obniżeń w plonowaniu roślin.

    W marcu ceny większości zbóż wzrosły w skupie wobec lutego o od 0,7 proc. w przypadku pszenicy do 1,5 proc. za kukurydzę. Jedynym zbożem, które potaniało, był jęczmień (-0,8 proc.). Jeszcze wyraźniejszy był wzrost cen ziemniaków – o 10,1 proc. w ujęciu miesięcznym i o 5 proc. w rocznym. Ceny żywca w większości lekko spadły, z wyjątkiem trzody chlewnej, która była jednym z liderów podwyżek w ubiegłym roku i za którą płacono o 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak decydujący dla tegorocznych plonów okres dopiero nadchodzi. Pandemia koronawirusa utrudniająca transport i dotychczasowa susza źle wróżą tegorocznym plonom zbóż.

    – Ceny zbóż prawdopodobnie powędrują w górę, bo produkty zbożowe są o wiele trwalsze w przechowywaniu i większe jest zainteresowanie nimi w warunkach, kiedy mamy ograniczone możliwości robienia zakupów. Ale jeżeli ceny pasz i zbóż wędrują w górę, to ceny produktów zwierzęcych raczej mają tendencję do obniżenia swojego poziomu. Tak samo nie należy oczekiwać dużego wzrostu cen produktów mlecznych. Zatem nie tragizowałbym, jeśli chodzi o zwyżki cen – komentuje prof. dr hab. Marian Podstawka.

    Rosja, która jest największym światowym producentem i eksporterem pszenicy, już zapowiedziała wstrzymanie eksportu po wyczerpaniu obecnego kontyngentu. Od połowy maja do końca czerwca na globalnym rynku może więc brakować tego zboża, co prawdopodobnie podbije jego ceny. Z kolei w przypadku mleka, jeżeli susza by się utrzymywała, to zmniejszeniu ulegnie baza paszowa dla krów, co może skutkować redukcją ich pogłowia. To spowodowałoby wzrost cen mleka czy przetworów mlecznych.

    Uprawa warzyw i owoców też jest determinowana przez sytuację pogodową. Na razie jeszcze nie ma wielkich szkód w sadach czy plantacjach wieloletnich, ale dalszy brak wilgoci spowoduje słabsze kwitnienie, gorsze zawiązywanie się owoców i mniejsze plony. Wtedy ceny raczej pójdą w górę – przewiduje dyrektor IERiGŻ. – Jak donoszą rolnicy, w przypadku wczesnych produktów, takich jak truskawki, wiśnie i czereśnie, sytuacja jest bardzo trudna. Ze względu na warunki pogodowe słabo się rozwijają, więc należy się spodziewać także gorszego plonowania.

    Już w ubiegłym roku ceny detaliczne owoców i warzyw dynamicznie rosły. W grudniu 2019 roku były wyższe niż rok wcześniej odpowiednio o 12,1 proc. oraz 12,3 proc. Bardziej podrożały tylko wieprzowina, której ceny napędzał popyt w Chinach związany z wybijaniem zarażonych afrykańskim pomorem świń stad, oraz cukier, który wcześniej potaniał o kilkadziesiąt procent. Trend ten był kontynuowany w I kwartale 2020 roku: w marcu warzywa były droższe niż przed rokiem o 7,9 proc., a owoce – o 19,3 proc.

    Ponadto na problemy z suszą nałożyły się obawy o brak rąk do pracy przy zbiorach, gdyż z powodu pandemii duża część pracowników z Ukrainy wróciła do domów. Dotyczy to zresztą nie tylko rynku polskiego, ale np. Hiszpanii, gdzie na zbiory nie dojechali pracownicy z Maroka.

    Przy zbiorze owoców i warzyw możemy się spodziewać pewnych utrudnień. Rolnicy nie będą mieli do dyspozycji tylu pracowników sezonowych, ilu do tej pory zatrudniali, zwłaszcza ze wschodniej części Europy – potwierdza prof. Marian Podstawka. – Jeżeli jednak te zbiory nie będą duże, to potrzeby zatrudniania pracowników sezonowych też nie będzie..

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

    Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

    Bankowość

    Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

    Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

    Ochrona środowiska

    Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

    Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.