Newsy

Polska europejskim potentatem w branży AGD. Nadchodzą nowe technologie

2013-02-19  |  06:40
Mówi:Wojciech Konecki
Funkcja:Dyrektor Generalny
Firma:CECED Polska, Związek Pracodawców AGD
  • MP4
  • Każdego roku Polska wytwarza około ośmiu milionów sztuk sprzętu AGD, m.in. lodówek, pralek i zmywarek, z czego większość, bo około 80 proc. trafia na eksport. Polskie zakłady radzą sobie bardzo dobrze mimo kryzysu na rynkach odbiorców, którym jest głównie Europa Zachodnia. Nieco gorzej wygląda sprzedaż na krajowym rynku.

    Dzięki czynionym od lat inwestycjom Polska stała się potentatem w produkcji artykułów gospodarstwa domowego.

     – Europejscy producenci AGD zainwestowali w Polsce olbrzymie środki i otworzyli ponad 20 nowych fabryk – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska Związku Pracodawców AGD. – Niektóre firmy mają po 3-5 fabryk produkujących lodówki, kuchnie i pralki.

    Tych urządzeń wytwarza się u nas najwięcej. Mocni jesteśmy także w produkcji zmywarek. Systematycznie rośnie liczba wyprodukowanych kuchni, piekarników i płyt kuchennych. Polskie fabryki są jednymi z najnowocześniejszych w Europie, dzięki czemu osiągają wysoką wydajność pracy. Każdego roku linie produkcyjne wytwarzają około ośmiu milionów sztuk różnego rodzaju sprzętu gospodarstwa domowego.

     – Ciekawa sprawa, że jest kryzys w krajach, do których eksportujemy nasz sprzęt i teoretycznie nasza produkcja, nasz eksport powinien spadać, jednakże nasze fabryki konkurują z podobnymi fabrykami w ramach koncernów i odbierają im trochę chleba – mówi dyrektor generalny Związku Producentów AGD. – Udział naszych fabryk w ogólnej produkcji europejskiej rośnie.

    Produkcja i eksport mają się dobrze, gorzej ze sprzedażą

    Aż 8 na 10 produkowanych w Polsce urządzeń znajduje później swojego odbiorcę za granicą. W przypadku mało popularnych w naszym kraju suszarek do ubrań na eksport trafia około 99 proc. łącznej produkcji.

     – Oczywiście można utyskiwać i mówić, że jeszcze z ekonomiką produkcji mogłoby być lepiej, że moglibyśmy być bardziej zyskowni, bo pralkę czy lodówkę można kupić za ok. tysiąc złotych, czyli za tyle, co mały smartfon, który mieści się w kieszeni, a którego produkcja i logistyka jest dużo tańsza – mówi ekspert. – Ale ja życzyłbym każdej branży, żeby tak się rozwijała, miała takie inwestycje i eksport.

    Producenci narzekają jednak na sprzedaż w kraju. Na naszym rynku każdego roku sprzedaje się ok. 4,5 mln sztuk pralek, lodówek, zmywarek i sprzętu kuchennego, z czego ponad połowa trafia do nas z importu.

    Wojciech Konecki zauważa, że Polacy coraz częściej, poza ceną, zwracają uwagę na wydajność energetyczną danego urządzenia. Są więc skłonni wymienić starszy, choć jeszcze działający sprzęt, na nowy, zużywający mniej prądu czy wody. Przykładem są tradycyjne kuchenki gazowe, droższe w eksploatacji, wymieniane coraz częściej na nowoczesne, dużo tańsze w użytkowaniu płyty indukcyjne.

     – Udział płyt indukcyjnych rośnie, osiągnął już prawie 30 proc. ogólnej sprzedaży w Polsce – zauważa Konecki.

    W podobnym tempie rośnie sprzedaż ekspresów ciśnieniowych i dwudrzwiowych lodówek.

    Polacy coraz chętniej kupują sprzęt z dużą ilością elektroniki. Można spodziewać się, że w najbliższym czasie właśnie w tę stronę będzie rozwijał się rynek.

     – Będzie pełno elektroniki w tych wyrobach, będą wyświetlacze, telewizory na lodówkach – mówi Wojciech Konecki. – Urządzenia będą spięte w jedną sieć, będzie tzw. internet rzeczy. To są bardzo ciekawe, najnowocześniejsze technologie.

    Chodzi o to, że poszczególne sprzęty AGD będą ze sobą skomunikowane, dzięki czemu będą wymieniały między sobą potrzebne informacje. Jeżeli na to pozwolimy, wybiorą za nas najtańszą na rynku taryfę za energię elektryczną. Niektórymi urządzeniami będzie można sterować przez internet. Np. kuchenką mikrofalową czy piekarnikiem, które będziemy mogli uruchomić jeszcze przed powrotem do domu.

     – Będzie można skanować wyroby, wkładając je do lodówki tak ,że cały spis będzie wyświetlał się na drzwiach lodówki, łącznie z terminami ważności – mówi ekspert rynku AGD. – Można będzie lodówkę połączyć ze sklepem i sama lodówka będzie zamawiała towary, jeżeli ustalimy, ile ma ich być każdorazowo.

    Jak podkreśla, takie sprzęty już znajdują nabywców na rynkach zagranicznych. W Polsce barierą może być na razie cena, ok. 2 tys. euro.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Farmacja

    Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

    Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

    Handel

    Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

    Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.

    Nauka

    Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

    Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.