Newsy

Ponad 90 proc. Polaków kupuje krajowe produkty. Chętnie sięgają po polską żywność, kosmetyki i odzież

2018-01-18  |  06:20
Mówi:Michał Lipiński, dyrektor konkursu „Teraz Polska”

Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”

  • MP4
  • Jakość, cena i pochodzenie produktu to najważniejsze kryteria, jakimi kierują się Polacy podczas zakupów. Ponad 80 proc. osób zwraca uwagę na kraj pochodzenia produktu, a 90 proc., jeśli ma możliwość wyboru, kupuje produkty polskie – wynika z badania „Decyzje zakupowe Polaków” przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego. Na wzrost sprzedaży wpływa więc odpowiednie oznakowanie produktów, m.in. Godłem „Teraz Polska”. Z badań wynika, że dzięki niemu w branży FMCG wzrosty sięgają nawet 30 proc.

    – Polacy powoli zmieniają swoje decyzje zakupowe. Coraz częściej zwracają uwagę na jakość produktu i usługi. Na kolejnych miejscach jest cena i co pojawiło się po raz pierwszy, ale za to bardzo mocno, również kwestia kraju pochodzenia, czyli polskości – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.

    Z badania „Decyzje zakupowe Polaków” przeprowadzonego przez ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku na zlecenie Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego wynika, że jakość i cena to najważniejsze wskaźniki, jakimi kierujemy się podczas zakupów. Wskazało na nie odpowiednio 73 i 65 proc. osób. Blisko 9 na 10 badanych podkreśla, że są gotowi zapłacić więcej za wysokojakościowe produkty.

    Ponad 80 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy zwracają uwagę na kraj pochodzenia produktu podczas codziennych zakupów. Jeszcze większy odsetek podkreśla, że mając do wyboru polskie i zagraniczne produkty z danej kategorii, wybierze te pierwsze.

     Dzisiaj zdecydowana większość społeczeństwa – co wiąże się na pewno również z elementem edukacji i bogacenia się społeczeństwa – zwraca uwagę na to, skąd pochodzi produkt. Coraz więcej produktów polskich wypiera te zagraniczne, zarówno w branży budowlanej, spożywczej, jak i w branży kosmetycznej, chemicznej, odzieżowej. Mamy coraz więcej produktów, z którymi Polacy sięgają po największe laury w Europie czy na świecie – przekonuje Przybył.

    Polacy wiedzą, że decyzja o zakupie rzeczy produkowanych w kraju i z polskich surowców przekłada się na gospodarkę.

    Dzięki temu, że kupujemy polskie produkty, podnosimy PKB – to najprostszy wyznacznik. Jeśli kupujemy polskie produkty, dajemy pracę polskim pracownikom w polskich firmach, podatki są płacone w Polsce, dzięki temu bogaci się cały kraj. To machina wzajemnie się napędzająca – tłumaczy Krzysztof Przybył.

    Kluczowe dla sprzedaży artykułów polskiej produkcji jest wyraźne oznakowanie kraju pochodzenia. Temu służyć ma Godło „Teraz Polska”.

     „Teraz Polska” to znak, który wpływa na zwiększenie sprzedaży. Dynamika wzrostu zależy od branży. W przypadku firm FMCG może sięgać nawet 30 proc. Inaczej sprawa wygląda w przypadku dóbr mniej masowych. Jednak laureaci podkreślają, że wzrosty są zauważalne. Znak „Teraz Polska” to narzędzie, które służy wykreowaniu pozytywnego wizerunku firmy, wpływające na to, jak klienci patrzą na ofertę danej firmy, i budujące przewagę konkurencyjną – wyjaśnia Michał Lipiński, dyrektor konkursu „Teraz Polska”.

    Godło „Teraz Polska” jest odbierane przez konsumentów jako znak potwierdzający polskie pochodzenie (98 proc.) i stabilną jakość (96 proc.). Niewiele mniej osób uważa, że znak ten wpływa na rozpoznawalność produktu (94 proc.) i prestiż (70 proc.).

    Godło „Teraz Polska” od prawie 30 lat firmuje najlepsze polskie produkty i usługi. Zanim firma zdobędzie znak „Teraz Polska”, musi zgłosić do konkursu produkt bądź usługę, a te są następnie poddawane wnikliwej ocenie ekspertów z instytutów badawczych, ewentualnie z wyższych uczelni, których zadaniem jest ocena weryfikacyjna produktu i wykazanie, że rzeczywiście to, co jest napisane w materiale przez firmę, ma potwierdzenie w rzeczywistości – podkreśla Michał Lipiński.

    Znak promocyjny „Teraz Polska” jest przyznawany w drodze konkursu, którego 28. edycja właśnie się rozpoczęła. Jak ocenia Lipiński, Godło otrzymuje co czwarta firma, która zgłasza się do konkursu.

    – Konkurs „Teraz Polska” jest adresowany do wszystkich firm prowadzących działalność gospodarczą, zarówno małych, rodzinnych, działających lokalnie, jak i dużych przedsiębiorstw oferujących swoje produkty i usługi na arenie międzynarodowej. Wielkość firmy nie ma znaczenia, podobnie jak wielkość jej kapitału czy skala działania. Głównym kryterium oceny w konkursie jest jakość, innowacyjność i satysfakcja klienta – wskazuje dyrektor konkursu „Teraz Polska”.

    Zgłoszenia do konkursu będą przyjmowane do 2 lutego 2018 roku.

    – Aby wziąć udział w konkursie, należy najpierw zarejestrować taką chęć. Następnie odsyłamy do każdej firmy ankietę weryfikacyjną i w oparciu o nią należy przygotować opis produktu lub usługi, która jest zgłaszana do konkursu. My takie materiały przekazujemy ekspertom, którzy przez kolejne dwa miesiące dokonują oceny weryfikacyjnej – przypomina Michał Lipiński.

    Laureatów tegorocznej edycji konkursu poznamy 18 czerwca.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.