Newsy

Żywność roślinna coraz częściej króluje w restauracjach. To zmienia nawyki żywieniowe Polaków

2018-10-25  |  06:10

Na polskim rynku przybywa wegetariańskich i wegańskich restauracji. Specjalne menu dla osób, które wykluczyły z diety mięso i inne produkty pochodzenia zwierzęcego, wprowadzają też tradycyjne restauracje serwujące mięso. Wpływa na to większa świadomość żywieniowa Polaków oraz duża dostępność produktów roślinnych. Coraz większa oferta w tym zakresie powoduje, że więcej konsumentów jest gotowych ograniczyć spożycie mięsa. Ponad połowa Polaków deklaruje, że częściej zastępują produkty pochodzenia zwierzęcego produktami roślinnymi ​– wynika z danych RoślinnieJemy.

Potencjał żywności roślinnej jest ogromny. Jest ona wymieniana jako jeden z największych obecnie trendów w branży HoReCa. Widać to chociażby na podstawie danych plasujących Warszawę jako trzecie miejsce na świecie pod względem liczby wegańskich restauracji. Wyprzedzają nas pod tym względem tylko Los Angeles i Berlin. To pokazuje niesamowity ruch społeczny w samej Polsce – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Tarkowski, dyrektor F&B w restauracji Concordia Taste.

Jak podkreśla, dynamiczny wzrost liczby restauracji dla osób, które wykluczyły mięso ze swojej diety, widać również w Poznaniu.

Jest tu bardzo dużo odradzających się dzielnic, w których powstaje wiele nowych konceptów stricte wegańskich lub wegetariańskich – mówi Tomasz Tarkowski. – Żywność roślinna to produkt bardzo dostępny, nieobarczony wysokimi marżami, tworzony przez młodych ludzi, którzy utożsamiają się z tą marką.

Dostęp do produktów roślinnych będzie jeszcze łatwiejszy dzięki zmianom w prawie, które umożliwią rolnikom bezpośrednią sprzedaż do restauracji.

Umożliwia to zrezygnowanie z pośredników i uczynienie tych dóbr bardziej dostępnymi dla restauracji, dla odbiorców detalicznych – mówi Tarkowski.

Pojawiające się jak grzyby po deszcze nowe restauracje wegańskie czy wegetariańskie oraz coraz większa oferta sklepów w tym zakresie to odpowiedź na zmieniające się nawyki żywieniowe Polaków. Jak wynika z badań Mintel, co trzeci polski konsument eliminuje z codziennych posiłków mięso czerwone, a 19 proc. – nabiał. Eksperci spodziewają się, że odsetek ten będzie rósł.

– W perspektywie 10 lat 3/4 klientów restauracji i sklepów będą to milenialsi i generacja Z, czyli osoby, które obecnie mają dużą świadomość co do sposobu i jakości żywienia, która przekłada się na ich styl życia – mówi Tomasz Tarkowski.

Produkty wegetariańskie rewolucjonizują dietę ludzi na całym świecie. Jak podaje Instytut im. Heinricha Bölla, na przestrzeni minionych 50 lat zarówno produkcja, jak i konsumpcja mięsa zmieniła się diametralnie. Przykładowo, w 1950 roku statystyczny Brytyjczyk zjadał 20 g drobiu i 250 g wołowiny na tydzień. Obecnie je 250 g drobiu i zaledwie 120 g wołowiny tygodniowo. Równolegle obserwuje się, że coraz większy odsetek ludzi na świecie świadomie ogranicza spożycie mięsa oraz wędlin.

 W samej restauracji jako standardowe nasze rozwiązania propagujemy już alternatywy wegetariańskie, na życzenie także wegańskie. Wychodzimy więc naprzeciw potrzebom rynku, który determinuje nasze działania, z takimi inicjatywami jak roślinne poniedziałki czy stałe opcje wegetariańskie w menu regularnym – mówi Tomasz Tarkowski.

Istotny wkład w popularyzację produktów wegetariańskich w ostatnim czasie ma nowa piramida żywienia i Światowa Organizacja Zdrowia WHO. Jak opisuje serwis dietetyczny cookandlife.pl, spośród produktów spożywczych najważniejsze są warzywa i owoce, które wskoczyły na pierwsze miejsce wśród grup produktów zalecanych do spożycia. Zdeklasowały tym samym zboża, które w poprzedniej piramidzie zajmowały pierwsze miejsce. Dziennie powinno się spożywać co najmniej 400 gramów warzyw i owoców. Mięso jest dopiero na piątym miejscu i ma to być co najwyżej dodatek do warzyw.

Za podążającymi trenami idą także rolnicy i naukowcy.

– Studenci UW pracują nad wegańskim jogurtem. To świetna alternatywa dla jogurtu pochodzenia zwierzęcego, która będzie bazować na zbożach. Proso będzie generatorem tego jogurtu. Innym przykładem jest szukanie rozwiązań w zakresie roślinnego białka, które jest obecnie szeroko wykorzystywane w tofu, czyli białka sojowego. Już jest opatentowany i wdrażany sposób wykorzystania białka z rzepaku, czyli produktu ogólnie dostępnego, lokalnego, który niezmiernie wpłynie na odbiór, dostępność i spopularyzowanie diet wegańskich, diet roślinnych­ – podkreśla ekspert.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.