Newsy

Jest pierwsza decyzja UOKiK w aferze GetBacku. Polski Dom Maklerski zapłaci 2 mln zł kary, a pieniądze trafią na edukację finansową Polaków

2019-02-07  |  11:16

Polski Dom Maklerski ma zapłacić ponad 2 mln zł kary za stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach przy sprzedaży obligacji korporacyjnych firmy GetBack – postanowił UOKiK. Dzięki tej decyzji klienci, którzy na tych transakcjach stracili swoje oszczędności, będą mogli łatwiej dochodzić swoich roszczeń. UOKiK wszczął również postępowanie przeciwko znajdującej się w restrukturyzacji spółce GetBack, której zarzuca wprowadzanie klientów w błąd przy sprzedaży swoich obligacji korporacyjnych.

– Bardzo wielu polskich klientów padło w ostatnich latach ofiarą obligacji GetBack. Firma okazała się niewypłacalna. Obligacje GetBack były oferowane poprzez szereg różnych podmiotów, m.in. przez Polski Dom Maklerski. Stwierdziliśmy, że stosowana przez PDM klauzula tak naprawdę ogranicza prawa konsumentów, czyli jest klauzulą niedozwoloną. W związku z tym nałożyliśmy na firmę karę w wysokości 2 mln zł – uzasadnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Polski Dom Maklerski przygotowywał dla GetBack dokumentację związaną z emisjami obligacji i je obsługiwał oraz – głównie we współpracy z Idea Bankiem – oferował obligacje klientom.

Zapis na obligacje odbywał drogą elektroniczną, poprzez specjalny formularz, który zazwyczaj wypełniał pracownik banku, a nie  klient. W formularzu znajdowało się oświadczenie, że nabywcy obligacji nie usłyszeli ani nie dostali żadnych informacji, które byłyby sprzeczne z tym, co jest napisane w Propozycji Nabycia Obligacji lub Warunkach Emisji Obligacji. Klient nie mógł wysłać formularza bez zaakceptowania tego punktu, nawet jeśli faktycznie było inaczej. UOKiK stwierdził, że jest to klauzula niedozwolona i nałożył na PDM dokładnie 2 074 483 zł kary pieniężnej.

 Uwzględniliśmy przy tym długość stosowania klauzuli, dokuczliwość dla konsumentów oraz fakt, że wielu klientów to osoby w wieku 65 lat lub więcej –mówi Marek Niechciał. – Środki z tej kary trafią nie do Skarbu Państwa, ale do Funduszu Edukacji Finansowej Polaków, co oznacza, że zostaną przeznaczone na edukację i zwiększanie świadomości Polaków dotyczącej rynków finansowych.

O rozstrzygnięciu UOKiK Polski Dom Maklerski musi zawiadomić listem poleconym wszystkich klientów, którzy nabyli obligacje GetBack za jego pośrednictwem. Decyzja jest na razie nieprawomocna, PDM może się od niej odwołać w ciągu miesiąca od jej doręczenia.

– Co nasza decyzja oznacza dla konsumentów? Przede wszystkim będzie im łatwiej dochodzić roszczeń wobec podmiotów zaangażowanych w sprzedaż obligacji – GetBack, Idea Bank i PDM, który był na końcu łańcucha, kontaktował się z klientami. Jednak gdyby nie te poprzednie etapy, konsument nie trafiłby na ten toksyczny produkt – mówi prezes UOKiK.

Decyzja UOKiK otwiera klientom możliwość dochodzenia swoich roszczeń, bo z prawnego puntu widzenia klauzula niedozwolona nie ma mocy wiążącej. Jeśli więc pracownik PDM lub Idea Banku wprowadził konsumenta w błąd podczas oferowania obligacji, może on złożyć reklamację i zażądać zwrotu wpłaconych kwot.

UOKiK ogłosił, że wszczął również postępowanie przeciw znajdującej się w restrukturyzacji spółce GetBack.

– Co zarzucamy spółce? Oszukiwanie konsumentów na temat swojej stabilnej sytuacji finansowej, tego, że oferta jest ekskluzywna czy ograniczona w czasie oraz bezpieczna. Niekiedy spółka informowała przez swoich pracowników, że obligacje są nawet zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Wszystkie te elementy oferty były nieprawdziwe. Władze spółki już w 2017 roku wiedziały, że sytuacja firmy jest trudna i oszukiwały konsumentów, oferując obligacje, które były niespłacalne – wyjaśnia Marek Niechciał.

Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara finansowa – do 10 proc. jej obrotu za każde naruszenie.

Od października ub.r. toczy się również postępowanie przeciw Idea Bankowi. Oprócz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji przy oferowaniu obligacji GetBack UOKiK zarzuca bankowi stosowanie missellingu, czyli oferowanie produktów niedopasowanych do potrzeb klientów. Łącznie UOKiK prowadzi osiem postępowań w sprawie możliwych nieprawidłowości przy oferowaniu produktów finansowych związanych z GetBackiem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.