Mówi: | Robert Wójcik, dyrektor Departamentu Koordynacji Systemów Zabezpieczenia Społecznego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Urszula Kozłowska, doradca ds. polityki migracyjnej i spraw społecznych, Ambasadzie Królestwa Niderlandów w Warszawie Christian Lemke, Deutsche Rentenversicherung Berlin-Brandenburg Johan de Jong, strategic policy adviser, EU and international affairs UWV, Królestwo Niderlandów |
Już 17 mln Europejczyków korzysta z przepisów gwarantujących ochronę socjalną w UE. System elektronicznej wymiany informacji usprawni współpracę w tym zakresie
Blisko 17 milionów obywateli Unii Europejskiej mieszka w państwie innym niż kraj pochodzenia. Szacuje się, że 2 mln osób dojeżdża do pracy lub na studia do innego kraju niż ten, w którym mieszka. Dzięki unijnej koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego mają takie same prawa do emerytury czy renty jak obywatele państw, w których pracują. Jest to możliwe dzięki ścisłej współpracy między instytucjami zabezpieczenia społecznego w różnych krajach. Nowe rozwiązania, jak Europejski Urząd ds. Pracy czy EESSI – system elektronicznej wymiany informacji dotyczących zabezpieczenia społecznego, ułatwią znalezienie pracy w innych unijnych państwach, przyspieszą weryfikację i wypłatę świadczeń.
– Koncentrujemy się obecnie na czterech głównych zagadnieniach: kwestii brexitu, wdrożenia systemu elektronicznej wymiany danych w UE, ustanowienia Europejskiego Urzędu ds. Pracy, a także nowelizacji rozporządzeń 883 oraz 987. Są to kluczowe z naszego punktu widzenia tematy, które angażują nasze siły i środki, i będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości unijnej koordynacji systemu zabezpieczenia społecznego – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Wójcik, dyrektor Departamentu Koordynacji Systemów Zabezpieczenia Społecznego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Nowelizacja przepisów będących podstawą prawną unijnej koordynacji ma uszczelnić obecny system. Europejski Urząd ds. Pracy pomoże w znalezieniu pracy, wskaże możliwości przygotowania zawodowego i będzie wspierał współpracę między krajami w sytuacjach transgranicznych. Prawdziwą rewolucją będzie EESSI, czyli system elektronicznej wymiany informacji zabezpieczenia społecznego, do którego Polska prawdopodobnie dołączy w lipcu 2019 roku.
– Przechodzimy od systemu papierowej wymiany informacji i korespondencji do wymiany elektronicznej. Będzie to ogromny krok naprzód, który przyspieszy weryfikację uprawnień i wypłatę świadczeń dla ubezpieczonych – zapewnia Robert Wójcik.
Komisja Europejska ocenia, że obecnie nawet 17 milionów obywateli UE mieszka w innym państwie unijnym niż kraj pochodzenia. Blisko 2 mln osób pracuje lub studiuje w jednym kraju, ale mieszka w innym. Dzięki koordynacji unijnej, umowom dwustronnym i ścisłej współpracy między instytucjami zabezpieczenia społecznego wszystkie takie osoby mają zapewnione prawo do świadczeń podczas przemieszczania się w Europie.
– Koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego tak na poziomie krajowym, jak i unijnym, wymaga bardzo bliskiej, lojalnej współpracy. Jest to działanie zespołowe – przekonuje Robert Wójcik.
– Współpraca międzyinstytucjonalna jest niezwykle ważna. Jest to wręcz nieodzowny element w kontekście zatrudniania imigrantów, którzy również znajdują się w zasięgu naszych działań. Mając na celu zapewnienie imigrantom należnych im praw, ściśle współpracujemy z ZUS-em – podkreśla Johan de Jong z instytucji holenderskiej UWV. – Stosowanie ustawodawstwa danego kraju poza jego granicami jest bardzo skomplikowanym zadaniem, ale zawsze staramy się znaleźć rozwiązanie, które umożliwi jego realizację.
To dzięki współpracy międzyinstytucjonalnej osoby mieszkające w innych krajach niż państwo pochodzenia mogą liczyć na przyznanie i wypłatę świadczeń. To istotne zwłaszcza w kontekście coraz częstszej migracji zarobkowej.
– W Holandii przebywa 300 tys. polskich obywateli. To nie są wszystkie osoby, które korzystają z systemu koordynacji, bo mamy jeszcze ponad 100 tys. pracowników delegowanych z Polski, mamy też osoby, które podejmują w Holandii pracę sezonową początkowo przez trzy miesiące, potem przez coraz dłuższe okresy. Im dłużej te osoby pracują, tym bardziej korzystają z systemu koordynacji – wskazuje Urszula Kozłowska, doradca ds. polityki migracyjnej i spraw społecznych z Ambasady Królestwa Niderlandów w Warszawie.
Umowy o współpracy pozwalają czuć się obywatelem danego kraju, nawet jeśli faktycznie tak nie jest. Taka osoba ma prawo do wszystkich świadczeń wypłacanych w danym kraju, m.in. zasiłku macierzyńskiego, świadczeń dla bezrobotnych czy tych wypłacanych ze względu na wypadek przy pracy. Co więcej, praca w innym kraju niż ten pochodzenia liczy się do stażu pracy. Tym samym jeśli dana osoba przepracowała po kilka lat w kilku krajach unijnych, to z każdego z nich będzie miała prawo do emerytury czy renty.
– W Holandii mamy dwie instytucje siostry ZUS. UWV jest odpowiedzialne za zasiłki dla bezrobotnych, kwestie emerytalne i rentowe, a SVB za kwestie zaświadczeń A1, na podstawie których pracownicy delegowani z Polski mogą wyjechać do Holandii, czy za świadczenia rodzinne – wymienia Urszula Kozłowska.
Eksperci zgodnie podkreślają, że dla sprawnego działania przepisów konieczna jest ścisła współpraca między krajami. Polska i Holandia podpisały już np. umowę o współpracy w zakresie elektronicznej wymiany danych tak, by przyspieszyć prawidłowość wypłaty świadczeń.
Na podstawie umów międzynarodowych ZUS wypłaca miesięcznie ok. 186 tys. emerytur i rent w Polsce i za granicą.
– W ostatnich latach w gronie urzędników naszych instytucji odbyliśmy wiele spotkań, które miały na celu usprawnienie współpracy i omówienie jej warunków – wspólnie staramy się poprawiać nasze wyniki i zacieśniać współpracę w zakresie wymiany informacji między ZUS-em a DRV – zaznacza Christian Lemke z Deutsche Rentenversicherung Berlin-Brandenburg.
Czytaj także
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-26: Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/anna-jimenez-calaf-ploq7ouq0fm-unsplash_1,w_274,_small.jpg)
Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.
Problemy społeczne
Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/who-uchodzcy-foto,w_133,_small.jpg)
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.
Ochrona środowiska
Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych
![](https://www.newseria.pl/files/11111/meritoros-esg-foto,w_133,r_png,_small.png)
Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.