Mówi: | Karolina Siedlik |
Funkcja: | Radczyni prawna, kieruje Departamentem Energetyki i Projektów Infrastrukturalnych |
Firma: | CMS Cameron McKenna |
Komisja Europejska rozważa udzielenie wsparcia dla budowy elektrowni atomowej
Jeśli Komisja Europejska zgodzi się na formę udzielenia pomocy publicznej dla Wielkiej Brytanii przy budowie elektrowni atomowej, podobny mechanizm mogłaby zastosować Polska. Taka decyzja ułatwi negocjacje dotyczące finansowana elektrowni między PGE, Tauronem, Eneą oraz KGHM Polska Miedź, które zostały wyznaczone przez rząd do zrealizowania tego projektu, ale liczą na pomoc państwa przy tej inwestycji. Jednak z ostatnich informacji wynika, że KE może nie udzielić zgody na takie subwencje.
– Pierwszy kontrakt różnicowy został zawarty, ale jest uwarunkowany uzyskaniem decyzji Komisji Europejskiej, która może zatwierdzić to albo jako brak pomocy publicznej, albo dozwoloną pomoc publiczną – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Karolina Siedlik, kierująca Departamentem Energetyki i Projektów Infrastrukturalnych w warszawskim biurze CMS Cameron McKenna. – A ostatnie doniesienia mówią, że ta decyzja może być negatywna.
Chodzi o długoterminowe kontrakty różnicowe (CFD), w ramach których inwestorzy otrzymają od państwa gwarancję ceny za sprzedawaną energię. W zamian za ograniczenie ryzyka związanego z inwestycją w nowe moce wytwórcze, firma energetyczna otrzymuje gwarancję od rządu, że jeśli cena energii spadnie poniżej określonego pułapu, dopłaci firmie różnicę. Jeśli natomiast cena energii okaże się wyższa niż ustalona, firma energetyczna odda rządowi uzyskaną nadwyżkę.
Ten mechanizm chce wykorzystać Wielka Brytania przy budowie dodatkowych reaktorów jądrowych w Hinkley Point o łącznej mocy 3,2 GW. Całkowity koszt inwestycji, w tym także eksploatacji i wycofania z użytku reaktorów, ma wynieść 16 mld funtów. Jednak pieniądze wyłoży francusko-chińskie konsorcjum realizujące tę inwestycję, złożone z firm EDF, Areva oraz China General Nuclear Corporation i China National Nuclear Corporation. W ramach porozumienia otrzyma gwarancje mówiące, że przez 35 lat cena sprzedaży energii utrzyma się na poziomie 92,5 funta za MWh. Pod warunkiem, że zgodzi się na to KE.
– Wydawało się, że rząd brytyjski zawierając ten kontrakt uzyska wstępne zezwolenie Komisji Europejskiej. Jednakże ostatnie wiadomości mówią, że może go nie otrzymać. I okaże się to wówczas ślepym zaułkiem, co będzie wielką szkodą. Dlatego, że otwarcie rynku energii w Unii Europejskiej, było dobrym krokiem na pewnym etapie, kiedy był nadmiar mocy na rynku. Ten rynek z natury swojej nie finansuje inwestycji, bo każda oznacza wyższy koszt i zmniejszoną konkurencyjność dla danego wytwórcy – mówi Karolina Siedlik.
Zwraca uwagę, że Brytyjczycy muszą przekonać KE, że kontrakty różnicowe nie są pomocą publiczną. W przeciwnym razie ten mechanizm nie będzie mógł zostać zastosowany. Podobną formę pomocy, w postaci kontraktów długoterminowych (KDT) stosowała Polska w latach 90., ale ostatecznie musiała się z nich wycofać, bo zaburzyły one rynek.
– Jeżeli Komisja się na to nie zgodzi, a już ma taką historię, bo u nas poprzednio kontrakty długoterminowe w energetyce nie były pomocą publiczną, jednakże za taką zostały uznane, to zacznie się poszukiwanie kolejnych rozwiązań. W międzyczasie brytyjska inwestycja, która jest już w dość dużym stopniu zaawansowania, upadnie. Być może pojawi się jakaś nowa. A jeżeli chodzi o Polskę, to będziemy wiedzieli, że nie tędy droga – uważa ekspertka.
Dodaje, że zgodnie z harmonogramem ogłoszonym przez regulatora brytyjskiego, decyzja w tej sprawie ma zostać ogłoszona na początku stycznia.
Czytaj także
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-29: Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.