Gospodarstwa domowe powinny uważniej przyjrzeć się swoim rachunkom za prąd. Wiele opłat zależne jest od zużycia energii [DEPESZA]
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta ustawą w przyszłym roku gospodarstwa domowe zapłacą maksymalnie 693 zł za 1 MWh energii. Ta cena będzie dotyczyć zużycia ponad limit 2 MWh, określony w tarczy solidarnościowej, dla którego ceny prądu zostały zamrożone na tegorocznym poziomie. Te mechanizmy to dodatkowa motywacja dla gospodarstw domowych, by zacząć redukować zużycie energii. Dzięki racjonalnemu korzystaniu z prądu może się okazać, że podwyżki będą dla odbiorców praktycznie nieodczuwalne. – Warto uważniej przyjrzeć się swojemu rachunkowi za prąd, bo większość zawartych na nim pozycji jest uzależniona od naszego zużycia. A im mniejsze zużycie, tym niższy rachunek – tłumaczy Roman Przasnyski, analityk rynków finansowych.
– Ceny prądu od pewnego czasu budzą duże emocje. Generalnie zależą one od popytu i podaży oraz kosztu surowców energetycznych. Warto jednak wiedzieć, że na kwotę widniejącą na rachunku składa się wiele elementów – mówi Roman Przasnyski.
Wartość zakupu zużytej energii to tylko część ostatecznej kwoty, bo składają się na nią także m.in. opłaty dystrybucyjne i podatki.
– Około połowę kwoty rachunku za prąd stanowi opłata za dystrybucję. Jej wysokość zależy od ilości zużytej energii oraz miejsca jej dostarczenia – tłumaczy ekspert. – Generalnie składa się z opłat zmiennych, zależnych od ilości zużytej energii, oraz stałych, doliczanych niezależnie od zużycia. Na te opłaty zmienne składają się: opłata jakościowa, sieciowa, OZE oraz kogeneracyjna.
Opłata jakościowa służy modernizacji i rozbudowie sieci elektroenergetycznej. Opłata sieciowa ma za zadanie pokryć koszty strat ponoszonych w trakcie przesyłania prądu. Jest więc zależna od drogi, jaką przebywa energia od producenta do odbiorcy końcowego. Kolejny czynnik zmienny to opłata OZE, która służy rozwojowi zielonych źródeł energii. Jest ustalana przez URE na podstawie m.in. łącznej energii pobranej z sieci i zużytej przed odbiorców końcowych. Od wielkości zużycia naliczana jest również opłata kogeneracyjna, przeznaczana na wspieranie jednoczesnej produkcji energii i ciepła.
– Opłaty o stałej wysokości to z kolei opłata sieciowa, mocowa i abonamentowa. Pierwsza z nich jest przeznaczona na pokrycie kosztów dostępu do sieci przesyłowej, utrzymania służących temu urządzeń, przyłączy i licznika. Opłata mocowa służy utrzymywaniu przez producentów rezerw energii na wypadek zwiększenia zapotrzebowania na nią, czyli – mówiąc w skrócie – zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego. Z kolei opłata abonamentowa pokrywa koszty obsługi odbiorcy, takie jak wystawianie rachunków, kontrola zużycia i inne czynności administracyjne – wylicza Roman Przasnyski. – Niewielką pozycję, sięgającą na ogół kilka złotych, stanowi stała opłata handlowa.
Ekspert zauważa, że na ostateczną wysokość rachunku za prąd wpływa też taryfa wybrana przez dane gospodarstwo domowe. Wybór odpowiedniej może się przełożyć nawet na kilkunastoprocentowe oszczędności.
– Pozycji na rachunku jest więc sporo, ale warto zauważyć, że większość z nich to koszty, których wysokość jest uzależniona od naszego zużycia energii. A im mniej zużywamy, tym ich wartość będzie niższa, co finalnie przełoży się też na niższą wartość naszego rachunku. Warto więc przyjrzeć mu się uważniej – podkreśla Roman Przasnyski.
Analiza przygotowana przez Polski Komitet Energii Elektrycznej i dostępna na stronie liczysieenergia.pl pokazuje, jak rozłożyć na poszczególne czynniki rachunek typowego gospodarstwa domowego. W ramach ogólnopolskiej kampanii PKEE publikuje również kalkulator zużycia, który pozwala wyliczyć i zaplanować oszczędności, oraz szereg porad pokazujących, jak oszczędzać energię w ramach gospodarstwa domowego.
Redukcja zużycia energii, zwłaszcza w tzw. godzinach szczytu, ma też znaczenie dla funkcjonowania całego systemu elektroenergetycznego w kraju. Cena prądu w dużej mierze zależy bowiem od wielkości popytu i podaży w danym momencie.
– Energia jest towarem specyficznym w tym znaczeniu, że nie może jej zabraknąć, a system ustalania ceny hurtowej powoduje, że o jej wysokości decyduje koszt najdroższego producenta, który zapewnia zbilansowanie popytu i podaży. Im mniejszy popyt, tym mniejsza jest konieczność dostarczania prądu przez producentów o najwyższych kosztach wytwarzania. Ponadto taki system ustalania cen promuje producentów najbardziej efektywnych, głównie korzystających ze źródeł odnawialnych – wyjaśnia analityk rynków finansowych.
Na ceny prądu wpływa także cały szereg czynników, w tym m.in. ceny surowców energetycznych oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla w unijnym systemie ETS. W tej chwili to głównie te pozycje odpowiadają za wzrost kosztów na rachunkach za prąd gospodarstw domowych. Ceny uprawnień do emisji CO2 jeszcze wiosną 2020 roku oscylowały wokół 20 euro za tonę. We wrześniu tego roku skoczyły już do poziomu 65 euro za tonę (średnia z całego tego roku wynosi ok. 84 euro za tonę). Pozyskiwanie tych uprawnień jest konieczne do wytwarzania energii z paliw kopalnych – w tym z węgla, na którym wciąż opiera się polska energetyka. To przekłada się jednak na kilkunastoprocentowy wzrost cen prądu.
Jeszcze większy wpływ na ceny ma wojna za wschodnią granicą i polityka Rosji, która traktuje swoje surowce energetyczne jako narzędzie szantażowania Europy, ograniczając ich dostępność. W efekcie ich ceny skokowo wzrosły – cena ropy naftowej na kilka miesięcy wskoczyła na poziom ponad 100 dol. za baryłkę, po raz pierwszy od 2014 roku.
– W związku z wojną w Ukrainie i wykorzystywaniem przez Rosję surowców energetycznych jako broni mamy niespotykany od dawna wzrost ich kosztów oraz ograniczoną dostępność. Sytuacja na rynku stała się więc jeszcze bardziej skomplikowana i wymaga podejmowania specjalnych rozwiązań, m.in. w postaci systemu rekompensat dla wybranych grup odbiorców i czasowego zamrożenia cen oraz częściowego obniżenia podatku VAT – mówi Roman Przasnyski.
Z rosnącymi cenami i kryzysem na rynku energii boryka się w tej chwili nie tylko Polska, ale i inne kraje Europy, które wprowadzają działania osłonowe dla swoich obywateli. Polscy odbiorcy mogą skorzystać m.in. z dodatku osłonowego, będącego elementem rządowej tarczy antyinflacyjnej. Przysługuje on gospodarstwom domowym, które spełniają określone kryteria dochodowe.
Kolejne narzędzie to gwarantowane ceny energii w ramach tarczy solidarnościowej, która zacznie obowiązywać w 2023 roku. Zamrożenie cen energii na poziomie tegorocznym będzie jednak możliwe tylko do wysokości przyjętych w ustawie limitów. Te zaś wynoszą do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych, do 2,6 tys. kWh rocznie dla rodzin z osobami z niepełnosprawnością i do 3 tys. kWh w przypadku rolników i gospodarstw z Kartą Dużej Rodziny. W przyszłym roku odbiorcy będą mogli też skorzystać również z dodatkowej zniżki na rachunkach za energię, pod warunkiem obniżenia swojego zużycia o co najmniej 10 proc. w stosunku do poziomu z 2022 roku. Dodatkowym rozwiązaniem będzie też dopłata w wysokości 1 tys. zł dla ogrzewających się pompami ciepła.
Czytaj także
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/eur-maryna-yazbeck-pyzjomvycmw-unsplash_2,w_274,_small.jpg)
Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
Parlament Europejski przyjął na plenarnym posiedzeniu zalecenia dla Europejskiego Banku Centralnego po przeprowadzonej debacie na temat jego priorytetów i działań z przewodniczącą Christine Lagarde. Zdaniem europosła PiS Bogdana Rzońcy, który uczestniczył w debacie, zduszenie inflacji przez EBC jest sukcesem, ale wciąż poważnym wyzwaniem. Jak podkreśla, w kwestii obniżek stóp procentowych bank powinien uwzględniać interesy wszystkich przedsiębiorców działających w strefie euro, także tych rozliczających się w innych walutach. Istotne jest również zachowanie neutralności ideologicznej, np. w aspektach ekologicznych, oraz kontrola nad wydatkami na ten cel.
Farmacja
Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/smidova-oecd-zdrowie-foto,w_133,_small.jpg)
Eksperci OECD pozytywnie oceniają postępy w postaci rosnących wydatków ze środków publicznych na zdrowie, wskazują jednak na szereg wyzwań związanych z efektywnym wykorzystywaniem tych funduszy. Wśród nich jest zbyt duży nacisk na medycynę naprawczą przy znikomych nakładach na profilaktykę oraz nadpodaż łóżek szpitalnych, które można by zagospodarować w budowaniu nowej strategii w opiece długoterminowej. W tym obszarze OECD wskazuje na potrzebę zbudowania długofalowej strategii, które pomoże odpowiedzieć na dynamicznie rosnące potrzeby starzejącej się ludności. Dotyczy to także budowania kadr dla sektora.
Edukacja
Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/mendrok-kadry-foto,w_133,_small.jpg)
Ośrodki naukowo-badawcze w Polsce cierpią na niedobór kadry. Wynika to przede wszystkim z niedofinansowania branży, która w obliczu kryzysu demograficznego musi rywalizować z sektorem przemysłowym o najzdolniejsze umysły. Choć sektor nauki oferuje możliwość samorealizacji i rozwijania pasji, dla młodych ludzi istotne znaczenie ma również aspekt ekonomiczny, a w tym względzie świat nauki nie może się mierzyć z konkurencją ze strony firm i korporacji. Rozgoryczenie młodych naukowców pogłębia fakt szybkiego wzrostu płacy minimalnej, która goni ich zarobki.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.