Mówi: | Jakub Wiśniewski |
Funkcja: | architekt, współwłaściciel autorskiej pracowni JMW Architekci |
Kamień coraz częściej wykorzystywany we wnętrzach polskich domów. Na popularności zyskują ozdoby z kamieni szlachetnych
Rynek kamienia budowlanego jest w Polsce bardzo zróżnicowany. Polacy najczęściej kierują się potrzebami i pragmatyzmem, wybierając granity, marmury, ponieważ są to materiały uniwersalne i odporne. Niewielką, ale rosnącą popularnością cieszą się też kamienie szlachetne – topazy, onyksy czy kryształy, które stanowią oryginalną ozdobę wnętrz. Technologia pozwala obecnie kształtować i ciąć je w sposób ograniczony tylko wyobraźnią i zasobnością portfela.
– Rynek kamienia budowlanego jest w Polsce bardzo zróżnicowany i zależny od preferencji i gustów klientów, ale przede wszystkim – od zastosowania produktu, jakim jest kamień. Jest on używany zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków, a rodzaj materiału zależy od celu zastosowania. Mamy granity i marmury, które można stosować na posadzki i elewacje, a we wnętrzach na blaty, ściany albo w pomieszczeniach mokrych. Mamy też kamienie szlachetne, jak topazy, agaty czy onyksy, które mogą być podświetlane, to są kamienie typowo wnętrzarskie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes architekt Jakub Wiśniewski, współwłaściciel autorskiej pracowni JMW Architekci.
Polscy klienci najczęściej kierują się potrzebami i pragmatyzmem. Wybierają granity i marmury, ponieważ są to materiały uniwersalne i odporne. Coraz częściej kamień jest używany również na okładzinę takich elementów jak drzwi czy blaty mebli.
Dzięki nowoczesnym metodom obróbki, którymi dysponują kamieniarze, z kamienia tworzy się dziś także takie elementy, jak tace, wazony, kubki czy galanterię domową. Tego typu elementy dekoracyjne są w tej chwili bardzo modne, ale stosunkowo drogie. Natomiast cena samego surowca jest uzależniona od wielu czynników.
– Im materiał jest rzadziej spotykany, im ma bardziej wysublimowane pochodzenie – bo teraz dostępne są kamienie z całego świata, od Ameryki, przez Europę, po Azję i Chiny, tym jest droższy. Z reguły jest to od kilkuset złotych wzwyż, tutaj nie ma górnej granicy. Wszystko zależy od rodzaju materiału, jego grubości, przeznaczenia i przede wszystkim obróbki. Mogą to być płaszczyzny matowe, w połysku, polerowane – to także wpływa na cenę za metr kwadratowy – mówi Jakub Wiśniewski.
Wciąż mało popularne jest stosowanie we wnętrzach kamieni szlachetnych, które na polskim rynku dostępne są relatywnie od niedawna. Tego rodzaju surowiec wymaga wnętrza odpowiedniej wielkości, specjalnego projektu architektonicznego, odpowiedniej obróbki i montażu, co też wiąże się z większymi kosztami. Jednak dzięki architektom wnętrz i dystrybutorom, którzy mają takie kamienie w swojej ofercie i potrafią je odpowiednio zaprezentować, topazy, kryształy czy agaty również stopniowo zyskują popularność.
– Dziś kamienie szlachetne można w piękny sposób podświetlić, używając oszczędnej technologii LED, która w jednolity i piękny sposób prześwieca kamień. Możemy również zastosować kamień bardzo cienki, co wcześniej w zasadzie nie było spotykane, bo przyjmuje się, że slaby [płyty – red.] kamienia mają 2–3 cm, co w zasadzie eliminowało możliwość transparentności i przepuszczania światła. Można te kamienie ciąć na bardzo cienkie slaby i zastosować podświetlenia LED. Wszystko to zestawione w ciekawy sposób we wnętrzach daje piękne efekty – mówi architekt Jakub Wiśniewski.
Jak podkreśla, obecnie kamienie można również w dowolny sposób kształtować. Wcześniej były cięte zwykle na niewielkich rozmiarów slaby, natomiast teraz technologia pozwala ciąć i obrabiać kamień w sposób niemal nieograniczony, wszystko zależy tylko od zasobności portfela i projektu jego wykorzystania we wnętrzu.
Branża kamieniarska w Polsce liczy około 5 tys. firm. Z danych GUS za 2017 rok wynika, że import kamienia naturalnego do Polski sięgnął w ubiegłym roku 624 tys. ton.
Czytaj także
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Bankowość
Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.