Mówi: | Andrzej Tabaka |
Funkcja: | dyrektor finansowy |
Firma: | Legimi |
Nowe technologie zmieniają rynek książek elektronicznych. Popularność zyskiwać będą synchrobooki, a sztuczna inteligencja podpowie interesujące tytuły
Po e-booki i audiobooki sięga na razie tylko kilka procent Polaków, podczas gdy na Zachodzie wybiera je ponad 1/4 społeczeństwa. Na wzrost zainteresowania może przełożyć się wprowadzenie nowych rozwiązań. Na rynku są już dostępne synchrobooki, czyli książki, które można czytać i słuchać na przemian, a sztuczna inteligencja podpowie tytuły, które mogą nas zainteresować. Przyszłością są urządzenia, które będą coraz bardziej przypominać książkę, np. ze składanymi ekranami.
– Rozwój rynku e-książki wymusza stały postęp technologiczny. W zasadzie cała elektronika zmierza w kierunku cyfryzacji, cały rozwój sektora entertainment skierowany jest na usługi abonamentowe, czego przykładem są platformy telewizyjne czy muzyczne. Legimi również jest przykładem takiej firmy, która wykorzystuje model abonamentowy w czytelnictwie – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Tabaka, dyrektor finansowy Legimi, platformy oferującej dostęp do audiobooków i e-booków w formie abonamentu.
Według najnowszych badań Biblioteki Narodowej o stanie czytelnictwa w Polsce, w 2018 roku przynajmniej jedną książkę przeczytało 37 proc. osób. Po e-booki i audiobooki sięgamy raczej rzadko – wybiera je zaledwie kilka procent Polaków. W ubiegłym roku przynajmniej raz książkę w formacie e-booka czytało 3 proc. osób, tyle samo wskazało na audiobooki. Zdecydowanie częściej kupujemy tradycyjne książki. Zdaniem eksperta postęp technologiczny, który wymusza zmiany na rynku, może wpłynąć na rozwój elektronicznego czytelnictwa.
– Postęp technologiczny wymusza na Legimi stały rozwój, czego przykładem jest ostatnio wdrożona platforma Legimi 3.0, z wieloma udogodnieniami dla użytkownika, np. w kwestii łatwości wyszukiwania tytułów, szybkości i stabilności działania serwisu. To, co najważniejsze, to dostęp do jak największej bazy tytułów i szybkość pojawiania się tych tytułów w naszym serwisie – wskazuje Andrzej Tabaka.
Badanie Picodi wskazuje, że w płatnej subskrypcji kupowanych jest 3 proc. książek, 10 proc. stanowią e-booki w sklepach, a 1 proc. – audiobooki w sklepach.
– Kolejnym elementem technologicznym jest połączenie tych dwóch formatów, czyli z jednej strony e-booka, a z drugiej – audiobooka. Kiedy nie mamy czasu na czytanie, możemy się przełączyć na słuchanie. Taki format nazywa się synchrobookiem – mówi ekspert.
Z raportu Biblioteki Narodowej wynika, że najczęściej e-booki czytamy na laptopie (53 proc.), telefonie komórkowym i czytniku (odpowiednio 18 i 17 proc.).
– Jeśli chodzi o urządzenia, to rynek e-booków będzie musiał się dostosowywać do wymagań technologii i oczekiwań użytkowników – zapowiada Andrzej Tabaka. – Na pewno pojawią się nowe urządzenia, które będą prawdopodobnie dużo bardziej wydajne i wygodne w użytkowaniu. Można sobie wyobrazić np. składane ekrany w telefonach czy czytnikach.
Polacy są przywiązani do tradycyjnych, papierowych wydań (według Picodi w Polsce książki kupuje się w formie papierowej w księgarniach – 64 proc.). W wydaniach elektronicznych brakuje im dotyku i zapachu kartek.
– Nasza aplikacja w użytkowaniu w zasadzie odwzorowuje sposób użytkowania książki. Kiedy przewija się strony, widok jest taki, jakby się przekładało kartkę. Wszystko idzie w tę stronę, żeby jak najlepiej odwzorować tradycyjną książkę – jednocześnie minimalizować jej wady przy maksymalizacji zalet, jak mobilność, dostępność – tłumaczy dyrektor finansowy Legimi.
Przyszłością książek elektronicznych jest też sztuczna inteligencja. Dzięki uczeniu maszynowemu aplikacje są w stanie dobrać lekturę na podstawie dotychczasowych preferencji czytelnika. Algorytmy opracowują profil analizowanej książki w ciągu kilku sekund, na podstawie fabuły czy nastroju i na ich podstawie rekomendują książkę.
– Sztuczna inteligencja na rynku technologicznym odgrywa coraz większą rolę. Jest już wykorzystywana przez gigantów medialnych, którzy oferują np. video on demand czy serwisy muzyczne. Nas też to czeka – mówi Andrzej Tabaka.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-06: Luksusowe wydania książek w centrum zainteresowania kolekcjonerów. W Warszawie można zobaczyć ponad 20 białych kruków z Polski i zagranicy
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.