Mówi: | Anna Macnar |
Funkcja: | Partner Zarządzający |
Firma: | HRM Institute |
Coraz więcej firm w Polsce dba o swój wizerunek wśród pracowników. Inwestują w to coraz więcej pieniędzy
Employer branding, czyli budowanie wizerunku jako dobrego pracodawcy, staje się coraz ważniejszym elementem w strategii firm w Polsce. Firmy dbają przede wszystkim o opinię wśród potencjalnych pracowników, bo – mimo dużego bezrobocia – na rynku pracy trudno o dobrego pracownika. Takie wnioski płyną z raportu Employer Branding w Polsce 2013/2014, przygotowanego przez HRM Institute. Na działania wizerunkowe firmy wydają nawet po 1-2 mln zł rocznie. W ten sposób chcą przyciągnąć najlepszych pracowników bądź zatrzymać tych, którzy już się sprawdzili.
– Employer branding rośnie na znaczeniu wśród polskich pracodawców. Firmy coraz bardziej świadomie szukają możliwości przygotowania takiej strategii od A do Z, żeby utrzymywać zaangażowanych pracowników wewnątrz firmy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Anna Macnar, partner zarządzający HRM Institute.
Employer branding to na polskim rynku pracy nowość, ale niektóre firmy, szczególnie międzynarodowe korporacje, zdążyły w niego już sporo zainwestować. Jak podkreśla ekspertka, coraz częściej sięgają po te rozwiązania również mniejsze firmy
– To są sumy w okolicach 100 tys. złotych, natomiast są też firmy liderzy, którzy mają budżety w wysokości 1-2 mln zł rocznie na działanie wizerunkowe – tłumaczy Macnar. – Małe firmy szukają inspiracji i patrzą na te rozwiązania, bo nawet jak ktoś ma 20 osób w organizacji, które realizują potrzeby biznesowe, to trzeba o nich dbać, żeby nie odeszli do tych dużych firm – dodaje.
Jej zdaniem, są to wydatki uzasadnione, bo inwestowanie w swój wizerunek prędzej czy później firmie się zwróci. Dotyczy to zarówno dbania o opinie obecnych, jak i potencjalnych pracowników.
– Dyskutujemy o wskaźnikach zwrotu z inwestycji w działania wizerunkowe, czyli tego, ile trzeba wydać na to, żeby pozyskać nowych kandydatów, ile czasu czekamy na to, żeby takiego kandydata pozyskać, ile pieniędzy trzeba włożyć w to, żeby on został wyszkolony – tłumaczy. – Jeżeli kandydat z pięcioletnim doświadczeniem odejdzie, to też powoduje wymierne straty. To się przelicza na pieniądze i tego też się uczymy HR-owców, żeby mogli rozmawiać z biznesem i z finansistami, dlaczego warto zainwestować w tę dziedzinę.
Specjalistka przekonuje, że takie działania wizerunkowe opłacalne są również w kryzysie. Mimo dużego bezrobocia na rynku pracy wcale nie jest łatwo o dobrego pracownika.
– Z jednej strony wydawałoby się, że rynek będzie należał absolutnie do pracodawcy, który ma wybór kandydatów w dowolnej ilości i jakości. Tymczasem kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach, którzy umieją się komunikować, umieją pracować zespołowo i mają wpisaną taką wielozadaniowość, nie jest łatwo pozyskać – mówi Macnar.
Zwraca również uwagę, że na rynku pracy mamy do czynienia ze zmianą pokoleniową i technologiczną, która wymusza zmianę tradycyjnych metod rekrutacji i dialogu z potencjalnymi pracownikami. Jej zdaniem kluczem do sukcesu jest poznanie swojej grupy docelowej, a potem szukanie różnych kanałów dotarcia do niej.
– Employer branding to ważny obszar i duże wyzwanie dla pracodawców ze względu na ludzi, którzy teraz są na rynku i na technologie, które się zmieniają. Kiedyś wystarczyło wydrukować w gazecie ogłoszenie i mieliśmy kandydatów na pniu. Teraz trzeba wykorzystywać bardzo dużo narzędzi i kanałów do prowadzenia dialogu z potencjalnymi kandydatami, równocześnie realizować działania online, offline, zamieszczać materiały na stronach internetowych, nawiązywać bezpośrednie kontakty, dialogi, prowadzić gry uliczne, itp. – wymienia ekspertka z HRM Institute.
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.