Mówi: | Joanna Jałowiec |
Funkcja: | redaktor naczelna |
Firma: | Proto.pl |
Duże zmiany w mediach społecznościowych. Nowości dają więcej możliwości reklamodawcom i marketerom
Wrzesień pokazał, że media społecznościowe nie stoją w miejscu, tylko systematycznie rozwijają dostępne funkcje albo wprowadzają całkiem nowe rozwiązania – mówi Joanna Jałowiec, redaktor naczelna Proto.pl. Przykładowo, obowiązujący na Twitterze limit 140 znaków przestał obejmować np. cytaty czy zdjęcia. Z kolei Snapchat proponuje okulary Spectacles z wbudowaną kamerą. Zmiany wprowadzane przez media społecznościowe dają wiele nowych możliwości promocji usług i marek, dlatego branża marketingowa i PR powinny trzymać rękę na pulsie.
– W Polsce zazwyczaj obserwujemy te zmiany z oddali, ponieważ większość nowych rozwiązań jest wprowadzana w pierwszej kolejności w Stanach Zjednoczonych i dopiero po pewnym czasie, stopniowo przenosi się na pozostałe rynki. Tym razem mamy jednak do czynienia z małą rewolucją geograficzną, ponieważ po raz pierwszy w historii to właśnie tutaj, w Polsce, Facebook testuje pewne nowości – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Joanna Jałowiec, redaktor naczelna Proto.pl.
Od kilku dni polscy użytkownicy Facebooka testują nową funkcję popularnego komunikatora Messenger. Opcja Messenger Day pozwala zamieszczać zdjęcia, filmy i inne materiały multimedialne, które udostępniane są wszystkim znajomym, a treści znikają po upływie 24 godzin.
W ostatnich tygodniach zmiany wprowadził również YouTube, który zaczął bardzo restrykcyjnie przestrzegać swojego regulaminu i blokuje możliwość zarabiania na filmach wideo, które zostały uznane za wulgarne bądź propagujące niewłaściwe treści.
Zaostrzenie polityki serwisu wywołało dyskusję wśród youtuberów, którzy z jednej strony dostarczają platformie treści, a z drugiej – zarabiają na reklamach, które są w nich zamieszczane. O sprawie napisał „Washington Post”, który przestrzega, że youtuberzy z Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych mogą mieć problemy z zarabianiem na swoich filmach.
– Każda ze stron ma swoje racje: YouTube tłumaczy, że chce zapobiec skargom ze strony reklamodawców, a youtuberzy oburzają się, że serwis cenzuruje ich twórczość i stawia reklamodawców na pierwszym miejscu. Problem jak zwykle tkwi w detalach, ponieważ filmy ocenia automatyczny program, a ten jak wiadomo może się mylić. Jak sytuacja rozwinie się na polskim rynku? Przekonamy się za kilka miesięcy – komentuje Joanna Jałowiec.
W tyle nie pozostają także Instagram i Snapchat. Ten pierwszy wprowadził właśnie opcję powiększania zdjęć i filmów wideo. Funkcja zoom jest dostępna dla użytkowników smartfonów z systemem operacyjnym iOS, ale w ciągu kilku tygodni ma być również osiągalna w wersji na Androida.
– Snapchat, czyli medium uwielbiane przez nastolatki, wprowadza na rynek własny produkt. Są to okulary przeciwsłoneczne z wbudowaną bezprzewodową kamerą o nazwie Spectacles. Pomysł Snapchata, choć bardzo przypomina Google Glass, to jest od propozycji giganta prostszy i tańszy. Okulary Snapchata mają kosztować 100 funtów, a za Google Glass zapłacimy aż 1000 funtów – mówi Jałowiec.
Zgodnie z obietnicami Snapchata okulary mają działać w trybie pełnoekranowym na każdym urządzeniu, w dowolnej orientacji i będą oddawać ludzką perspektywę widzenia. Firma chwali się, że stworzyła jedną z najmniejszych bezprzewodowych kamer na świecie. Ponadto, okulary Spectacles mają być dziecinnie proste w obsłudze: aby rozpocząć nagrywanie wystarczy nacisnąć przycisk umieszczony w obudowie. Filmy będą bezprzewodowo synchronizowane z aplikacją, długość nagrania nie może jednak przekroczyć 30 sekund.
Od połowy września zmiany objęły także użytkowników Twittera. Dotychczas w serwisie obowiązywał limit 140 znaków wypowiedzi. Od 19 września do tej liczby nie są wliczane cytaty, zdjęcia, ankiety i gify.
– Twitter, czyli medium, które uczy nas zwięzłości wypowiedzi, przekształca swój słynny limit 140 znaków wypowiedzi. To oznacza, że my, jako użytkownicy, możemy sobie pozwolić na większą swobodę wypowiedzi. Nie musimy ważyć każdego słowa – komentuje Joanna Jałowiec.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.