Newsy

Dziś mija termin składania ofert przez firmy chcące przejąć pracowników TVP. Związkowcy wznowili przygotowania do strajku

2014-01-17  |  06:30
Mówi:Barbara Markowska-Wójcik
Funkcja:przewodnicząca
Firma:Zarząd Organizacji Zakładowej w TVP Związku Zawodowego Pracowników Twórczych i Technicznych Mediów Polskich WIZJA
  • MP4
  • Do 17 stycznia firmy chcące przejąć pracowników Telewizji Polskiej mogą składać swoje oferty. Przedsiębiorstwo, które wygra przetarg, przejmie zatrudnionych obecnie w TVP dziennikarzy, montażystów, charakteryzatorów i grafików. To już drugie podejście do procesu outsourcingu. Sprzeciwiający się tej koncepcji związkowcy wznowili przygotowania do strajku.

     Mamy nadzieję, że przetarg się nie odbędzie, ale to nie znaczy, że firma nie przekaże pracowników, gdyż w trzecim podejściu wskazana firma będzie mogła przejąć pracowników bez konieczności przeprowadzania przetargu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Barbara Markowska-Wójcik, przewodnicząca Zarządu Organizacji Zakładowej w TVP Związku Zawodowego Pracowników Twórczych i Technicznych Mediów Polskich WIZJA. – Jeśli tak się stanie, to uważam, że to jest pole do działania dla CBA.

    Związkowcy obawiają się, że zewnętrzny pracodawca rozwiąże umowy z pracownikami, a programy powierzane będą zewnętrznym producentom i osobom bez doświadczenia.

     – Oznacza to, że firma będzie tym pracownikom przez określony czas płaciła podstawową pensję, która jest dziś poniżej najniższego wynagrodzenia, a po zakończeniu tego okresu pracownicy pójdą na zieloną trawkę – mówi Markowska-Wójcik. – Czyli jednym słowem, TVP pozbywa się twórców, którzy przez całe lata tworzyli wizerunek tej firmy, są wykształceni, wyspecjalizowani, a będzie mogła zatrudniać kogo zechce  – dodaje.

    Wcześniej planowany strajk protestacyjny przeciw outsourcingowi został zawieszony 8 listopada, gdy minął termin przetargu, a jedyna pozostała w procedurze spółka Gi Group Sp. z o.o. zrezygnowała ze złożenia oferty. Pozostali oferenci wycofali się wcześniej. Związek zawodowy zagroził wznowieniem strajku już 18 listopada, gdy stwierdził brak woli zarządu TVP do kontynuowania rozmów. Ostatecznie, jak mówią związkowcy, zaniechanie dialogu społecznego, niezrealizowanie postulatów związkowców i kontynuacja procesu outsourcingu doprowadziły do podjęcia decyzji o wznowieniu przygotowań do strajku.

     – Przygotowujemy się do przeprowadzenia strajku na terenie Telewizji Polskiej – mówi Markowska-Wójcik. – Taka sytuacja nie zdarzyła się jeszcze w mojej 32-letniej pracy na rzecz firmy, jednak skoro nie ma możliwości porozumienia, takie rozwiązanie jest konieczne.

    Nie chce na razie zdradzać, w jakiej formie planowany jest strajk. Zapewnia, że mimo przygotowań do strajku związkowcy są gotowi na powrót do rozmów z zarządem w każdym momencie.

     – Jeszcze raz proszę prezesa Brauna i zarząd, aby usiedli z nami do rozmów – mówi. – Wyrzucenie takiej masy ludzi nikomu nie przyniesie korzyści. Przecież mamy pootwieranych wiele kanałów i pieniądze, gdyż spółka przynosi zyski. Czy zarząd nie zdaje sobie sprawy, że za chwilę będą to kolejne osoby, które zostaną bez pracy? Czy nie interesuje to rządu i premiera Tuska, który mówił o likwidacji umów śmieciowych? – mówi.

    W połowie listopada zakładowy związek Wizja przekształcił się w organizację ogólnopolską, która ma zrzeszać pracowników wszystkich mediów. Związek działający w TVP jest od tej pory jej organizacją zakładową.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.