Mówi: | Ewa Zakrzewska |
Funkcja: | strateg w agencji Next (Grupa Starcom MediaVest) |
Elektronika noszona może stać się atrakcyjna dla reklamodawców
Krokomierze, czujniki pulsu, smartwatche – elektroniczne urządzenia do noszenia (tzw. wearables) stały się coraz popularniejsze. Choć rynek wciąż jest nieduży, to marketerzy i firmy uważnie mu się przyglądają. Urządzenia te pozwalają zbierać coraz więcej danych o użytkownikach. Mały ekran ogranicza jednak możliwość wyświetlania reklam.
‒ Na razie rynek tych urządzeń jest dosyć mały. Nie jest to rewolucja, z jaką mieliśmy do czynienia w przypadku smartfonów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ewa Zakrzewska, strateg w agencji Next, należącej do Grupy Starcom MediaVest. ‒ Na razie najpopularniejszymi urządzeniami są te z kategorii fitness, lifestyle i zdrowie, czyli smartwatche, dzięki którym łatwo możemy mierzyć kroki i puls, czy opaski fitness, które mierzą naszą aktywność w ciągu dnia, a w nocy sprawdzają, jak śpimy.
Zakrzewska zwraca uwagę na to, że w Polsce te urządzenia są jeszcze bardzo mało popularne, ale nawet na świecie nie ma ich wiele. Wearables, czyli elektronika ubieralna, nie są produktem masowym, ale zmienić może to ofensywa któregoś z producentów. Rozwój nowych funkcji wearable jest trochę prowokowany przez producentów smartfonów – z jednej strony wbudowują w telefony aktywności, które realizowały do tej pory opaski, ale z drugiej tworzą nowe platformy wymiany danych.
Na razie twórcy reklam i deweloperzy aplikacji są umiarkowanie zainteresowani wearables, nie tylko z powodu niewielkiej ich liczby, lecz także z powodu wymagań, jakie stawiają przed nimi te urządzenia.
‒ Sam wygląd tych urządzeń jest wyzwaniem dla deweloperów i marketerów, dlatego że muszą przyzwyczaić się do tworzenia treści na dużo mniejszy ekran niż smartfon, a to już było dla nich pewnym wyzwaniem – podkreśla Zakrzewska. ‒ Muszą się też nauczyć, jak wykorzystać ten mały ekran, jak do niego tworzyć i jak ten przekaz sformułować, żeby był zrozumiały dla użytkownika.
Na razie urządzenia typu wearables są wykorzystywane przede wszystkim do zbierania danych. Wiele z nich ma zresztą tylko taką funkcję, bo np. opaski fitness nie mają ekranu i zaczynają być funkcjonalne dopiero po sparowaniu ze smartfonem. To również jest szansa dla reklamodawców i marketerów. Zakrzewska tłumaczy, że np. ubezpieczyciele mogą skorzystać z gromadzonych w ten sposób danych o codziennej aktywności klienta, co pozwoli na znacznie lepszą ocenę ryzyka ubezpieczeniowego i wycenę składek.
‒ Na pewno część urządzeń daje takie możliwości, żeby budować aplikacje na produkty i to będzie jedna z możliwych dróg, żeby prowadzić komunikację z użytkownikami, lepszą niż bannery na ekranach takich urządzeń – dodaje Zakrzewska.
Zaznacza, żeby nie wiązać przyszłości wearables z informacją Google’a o zakończeniu projektu Google Glass. Choć było to urządzenie z kategorii wearables, Zakrzewska zwraca uwagę na to, że spełniało inne funkcje niż większość podobnych sprzętów.
‒ Google Glass to urządzenie, które mówi nam o innych. Natomiast smartwatche, opaski czy nawet koszulki, bo są nawet koszulki, które są naszpikowane technologią, monitorują nasz sposób życia, nasze zdrowie i to, jak zachowuje się nasz organizm – wyjaśnia Zakrzewska.
Dodaje, że osoby korzystające z Google Glass często były traktowane nieprzychylnie, a czasem dochodziło nawet do aktów agresji wobec nich. Powodem było to, że okulary te miały docelowo umożliwiać błyskawiczne pozyskanie informacji o oglądanych miejscach oraz osobach, co wielu uważało za naruszenie prywatności.
Czytaj także
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-05-15: Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-10: 95 proc. urządzeń do wapowania ma zniknąć z rynku. Tysiąc firm w Polsce będzie się musiało przebranżowić
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek propozycję ceł na import z USA o wartości 72 mld euro, co ma być odpowiedzią na nałożenie 30-proc. stawek na import z UE zapowiedziane przez Amerykanów w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele KE wciąż widzą jednak potencjał kontynuowania negocjacji. Zdaniem europosła Michała Koboski brak porozumienia lub uzgodnienie stawek wyższych niż 10-proc. nie tylko zaszkodzi obydwu stronom, ale i osłabi ich pozycję na arenie międzynarodowej.
Handel
Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.