Newsy

J. Dworak (KRRiT): rozłożenie opłat koncesyjnych na raty jest zgodne z prawem

2012-08-17  |  06:52
Mówi:Jan Dworak
Funkcja:Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
  • MP4

     – Chociaż Najwyższa Izba Kontroli wytknęła nam niegospodarność, z czym się zupełnie nie zgadzam, to nie zarzuca nam naruszenia prawa – tak Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, odnosi się do zarzutów, że decyzja o rozłożeniu na raty opłat koncesyjnych od niektórych nadawców jest nielegalna. – Nasze decyzje wynikają z oceny interesu publicznego i interesu koncesjonariuszy – dodaje przewodniczący.

    W lipcu Fundacja Lux Veritatis nadawca TV Trwam, złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez KRRiT. Chodzi o to, że Rada rozłożyła na raty opłaty koncesyjne m.in. dla kanałów korzystających z pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej, na którym o miejsce starała się również TV Trwam. Telewizja z Torunia koncesji nie otrzymała.

    Przewodniczący Rady wydał 26 decyzji o rozłożeniu na raty opłat za koncesje uzyskane w ubiegłym roku o łącznej wartości 32,5 mln zł (czyli blisko 58 proc. ogólnej wartości opłat naliczonych w 2011 roku).

     – KRRiT postąpiła zgodnie z prawem. Najwyższa Izba Kontroli co prawda wytknęła nam niegospodarność, z czym się zupełnie nie zgadzam, ale nie wytknęła nam naruszenia prawa. Nasze decyzje wynikają z oceny interesu publicznego i interesu koncesjonariuszy – podkreśla Jan Dworak, przewodniczący KRRiT.

    Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała zasadność rozkładania na raty opłat za udzielenie koncesji na nadawanie programów radiowych i telewizyjnych oraz ustalanie długich terminów ich spłat. W raporcie podkreślono, że w ten sposób Rada odracza pobór dochodów budżetowych, a ze względu na dobro finansów publicznych, taka decyzja powinna być ograniczona do uzasadnionych przypadków.

    Możliwość rozłożenia opłaty koncesyjnej na raty wynika z ustawy Ordynacja Podatkowa. Jak dodaje przewodniczący Rady, dotyczy to nie tylko nadawców obecnych na MUX-1, ale również innych nadawców radiowych i telewizyjnych, w tym również mediów o charakterze społeczno-religijnym.

     –  Po prostu obecnie takie są warunki na rynku medialnym – wyjaśnia przewodniczący KRRiT. –  Rozłożenie na raty ułatwia wpłacenie tej należności do Skarbu Państwa, ale wcale nie stanowi pomocy publicznej. Jeśli jest to poprzedzone pewnym badaniem i uzupełnione o dodatkową opłatę, opłatę prolongacyjną, nie jest to pomoc publiczna, uważa tak nawet Komisja Europejska.
     
    Na podstawie Ordynacji podatkowej Rada nalicza również opłatę prolongacyjną do każdej raty. Dochody budżetowe z tego tytułu wyniosły ponad 13 mln zł.

    Jan Dworak zapewnia, że decyzja o rozłożeniu na raty opłat dla nadawców oraz odrzucenie wniosku TV Trwam o miejsce na MUX-1 nie mają ze sobą nic wspólnego.

     – [Podmioty, które dostały miejsce na MUX-1– przyp. red.] miały udokumentowane pewniejsze warunki finansowania tej inwestycji. Rozłożenie na raty należności koncesyjnej nie ma z tym nic wspólnego. Wbrew temu, co powtarzają niektóre media, to jest zupełnie inna kwestia – zapewnia Jan Dworak.

    Wczesną jesienią Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosi konkurs na kolejne miejsca na pierwszym cyfrowym multipleksie. Jak zapewnia przewodniczący, jest prawdopodobne, że  jedno miejsce zostanie przeznaczone dla stacji telewizyjnej o charakterze religijno-społecznym. Tym bardziej, że do Rady napłynęło wiele listów w sprawie obecności TV Trwam na pierwszym cyfrowym multipleksie. Jan Dworak podkreśla, że wszystkie głosy w tej sprawie zostały wzięte pod uwagę.

    W kolejnym konkursie TV Trwam ma więc szansę na koncesję. Muszą jednak zostać spełnione wszystkie wymagane warunki. 

     – To jest dla nas ważny głos społeczny, poważnie bierzemy go pod uwagę w KRRiT. Muszę jednak bardzo wyraźnie podkreślić: głos społeczny to jedno, a warunki konkursu to drugie. Jeśli ktoś nie będzie spełniał warunków konkursowych, np. ekonomicznych, to my nie będziemy mogli takiej koncesji przyznać – mówi przewodniczący KRRiT.

    Właśnie warunki ekonomiczne zadecydowały o tym, że Fundacja Lux Veritatis miejsca na MUX-1 nie otrzymała. Regulator miał wątpliwości głównie co do stabilności sytuacji finansowej. Majątek Fundacji wynosił ok. 90 mln zł, ale większość środków pochodziła z pożyczki, której warunków nie ujawniono. Nadawca zaskarżył tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale w maju skarga została odrzucona.

     – To była istota naszej decyzji odmawiająca obecności TV Trwam na multipleksie w pierwszym konkursie. Warunki konkursu muszą być po prostu spełnione. Dla wszystkich starających się warunki i kryteria były i będą sprawiedliwe. Prawidłowość naszych decyzji potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny. Wyciągamy wnioski z naszych konsultacji oraz z kilku miesięcy publicznej debaty w sejmie, w kościołach i na ulicach miast i miasteczek, ale prawo polskiego państwa obowiązuje i  nadal będzie obowiązywać wszystkich bez wyjątku – stwierdza Jan Dworak.

    Kanały, które wygrają jesienny konkurs zajmą w 2014 roku miejsca zwolnione wtedy przez TVP (TVP1 HD, TVP2 i TVP Info) i dołączą do obecnych tam już: ATM Rozrywka TV, TTV, Eska TV i Polo TV.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.