Newsy

Nowy standard na polskim rynku telekomunikacyjnym. Można odstąpić od umowy nawet w ciągu 30 dni

2020-02-13  |  06:20
Mówi:Andreas Maierhofer, prezes zarządu, T‑Mobile Polska
Petri Pehkonen, członek zarządu ds. technologii i innowacji, T‑Mobile Polska
  • MP4
  • Na polskim rynku telekomunikacyjnym pojawiła się możliwość, która jest już powszechna w wielu branżach, czyli 30-dniowy czas na rezygnację z zakupionych usług. Nowa oferta T-Mobile zapewnia możliwość przetestowania i zrezygnowania z usług bez konsekwencji, jeżeli klient nie będzie z nich zadowolony. – To jak jazda próbna przed zakupem samochodu – mówi prezes zarządu T-Mobile Polska. Operator zapowiada również komercyjne uruchomienie sieci 5G w połowie tego roku. Do tego czasu infrastruktura sieci nowej generacji ma objąć swoim zasięgiem ponad 6 mln klientów.

    – Dla nowych klientów indywidualnych uruchamiamy ofertę „Gwarancja najlepszej sieci” – mówi agencji Newseria Biznes Andreas Maierhofer, prezes zarządu T‑Mobile Polska. – Od teraz klienci mogą zdecydować się na plan taryfowy, przetestować go i zrezygnować, jeśli nie spełnia ich wymogów. Podobnie jak z jazdą próbną przed zakupem samochodu. To nowe podejście, które w branży telekomunikacyjnej w Polsce zastosowaliśmy po raz pierwszy. W tej chwili klienci muszą podpisać umowę, a jeśli nie są zadowoleni z usługi, nic nie mogą z tym zrobić. Chcemy wyróżnić się pod tym względem na tle konkurencji.

    T-Mobile gwarantuje klientom pełny zwrot kosztów aktywacji, abonamentu i ceny telefonu w ofercie abonamentowej w przypadku rezygnacji z usług w ciągu 30 dni od jej zawarcia. Dotyczy to zarówno najpopularniejszych abonamentów, jak i oferty na kartę. Formalności są ograniczone do minimum, więc rezygnację można będzie złożyć, wypełniając krótki formularz zwrotu i dokument odstąpienia od umowy, a następnie wysłać je pocztą, e-mailem lub złożyć w punkcie sprzedaży. Operator podkreśla jednak, że mocno stawia zarówno na jakość sieci, jak i standard obsługi klientów, dzięki czemu jest w stanie zapewnić jak najlepszą usługę.

    – Sieć jest fundamentem. Wprowadziliśmy możliwość przetestowania usługi i rezygnacji w przypadku, gdy nie spełnia ona oczekiwań. Jesteśmy jednak przekonani, że wymagania większości naszych klientów zostaną spełnione – mówi Andreas Maierhofer.

    Operator przygotowuje się również do komercyjnego uruchomienia sieci 5G. Rozbudowa infrastruktury w tym zakresie jest jednym ze strategicznych kierunków rozwoju T-Mobile. W tej chwili w samej Warszawie operator ma już 800 stacji bazowych, które są gotowe do świadczenia usług w sieci piątej generacji. Do połowy tego roku ich liczba ma się już podwoić – do 1,6 tys. stacji w pięciu polskich miastach: w stolicy, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Katowicach.

    – Pierwszych komercyjnych uruchomień sieci 5G możemy się spodziewać w połowie tego roku – zapowiada prezes zarządu T‑Mobile Polska. – Pod koniec czerwca planujemy mieć już 1,6 tys. stacji, co oznacza, że zasięg sieci 5G obejmie ponad 6 mln mieszkańców Polski.

    Operator wstrzymuje się z komercyjnym uruchomieniem nowej usługi, czekając na pojawienie się telefonów i routerów kompatybilnych z siecią 5G.

    – Mówimy o paśmie częstotliwości 2100 MHz, dla których nie ma jeszcze dostępnych urządzeń. Na tym etapie komercyjne uruchomienie nie miałoby sensu. Przeprowadzimy je, gdy tylko takie urządzenia będą dostępne, i będzie to pierwszy etap komercjalizacji technologii 5G. Jednocześnie po zakończeniu aukcji na pasmo 3,6 GHz rozpoczniemy uruchamianie sieci w tym paśmie – mówi Andreas Maierhofer. 

     Sieć 5G będzie rewolucją nie tylko dla klientów indywidualnych, lecz także biznesu, który dzięki temu będzie mógł oferować zupełnie nowy standard usług.

    – Klienci indywidualni będą mogli skorzystać m.in. z architektury edge computing, która pozwoli na korzystanie z niezbędnej mocy obliczeniowej umieszczonej w chmurze. Takie rozwiązanie przypadnie do gustu np. graczom, którzy będą mogli grać w nawet najbardziej wymagające gry w jakości 4K na urządzeniach mobilnych. Z kolei w sektorze B2B pierwsze rozwiązania będą związane z sieciami prywatnymi. 5G zapewni także większą pojemność sieci, co pozwoli na wprowadzanie kolejnych usług – mówi Petri Pehkonen, członek zarządu ds. technologii i innowacji w T‑Mobile Polska.

    Jak podkreśla, to właśnie nowe możliwości i usługi będą największą korzyścią dla użytkowników. W dodatku sieć ma być elastycznie konfigurowana, a w ramach jednej infrastruktury będzie można oferować różnym użytkownikom usługi dopasowane do ich potrzeb. Przykładem nowej usługi może być właśnie edge computing, dzięki któremu gracze nie będą musieli już kupować najnowszego sprzętu komputerowego, bo cała moc obliczeniowa zostanie umieszczona w chmurze.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.