Mówi: | Kamil Paśko |
Funkcja: | współtwórca platformy LepszaPraca.pl |
Poszukiwanie pracowników przenosi się do mediów społecznościowych. Pracodawcy coraz częściej zatrudniają na podstawie rekomendacji
Rekomendacje to coraz popularniejsze narzędzie rekruterów. W ostatnim czasie często do polecania pracy i kandydatów do pracy służą media społecznościowe, głównie Facebook. Poprzez social media najczęściej szuka się osób na stanowiska o dużej rotacji, pracowników z wąską specjalizacją, pracowników reklamy i programistów.
Blisko 60 proc. Polaków deklaruje, że korzysta z mediów społecznościowych. Większość to ludzie młodzi, którzy coraz częściej wykorzystują je przy poszukiwaniu pracy. Także pracodawcy przekonują się do e-rekrutacji. Prawie co piąty pracodawca deklaruje, że przy szukaniu kandydatów korzystało z takich serwisów, jak Facebook, Twitter czy LinkedIn. Z roku na rok odsetek ten jest coraz większy.
– Firmy, które chcą rekrutować przez social media, a jest ich coraz więcej, umieszczają na swoim fanpage’u daną ofertę pracy, którą pracownicy tej firmy udostępniają, również na różnych grupach tematycznych dotyczących poszukiwania pracy – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Kamil Paśko, współtwórca platformy LepszaPraca.pl.
W mediach społecznościowych ostatnio widać rosnącą popularność rekrutacji z polecenia. Dla pracodawców to większa szansa na znalezienie odpowiedniego kandydata. Pracownik, który rekomenduje znajomego na dane stanowisko, niejako dokonuje za dział HR wstępnej preselekcji. Eksperci podkreślają, że rzadko osoby rekomendowane nie spełniają oczekiwań danej firmy.
– Facebook jest serwisem, przez który najczęściej poleca się pracę (80 proc.), potem jest Twitter z zaledwie 5 proc. i inne media społecznościowe – podkreśla Paśko.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmy badawcze Combine przy wsparciu Sotrendera na zlecenie platformy LepszaPraca.pl, w mediach społecznościowych najczęściej poszukuje się osób na stanowiska o dużej rotacji m.in. sprzedawców, kierowców, barmanów i kelnerów, pracowników ochrony. Wiele jest też ofert dla pracowników marketingu i reklamy, co może wiązać się z dużą popularnością social media w tych branżach. W dalszej kolejności plasują się wakaty kierownicze, oferty zatrudnienia programistów oraz pracowników biurowych.
– Jest duże pole do popisu, żeby stanowiska specjalistyczne zaistniały w mediach społecznościowych. Brakuje na razie do tego narzędzi, mam nadzieję, że ten problem właśnie rozwiążemy, aby przede wszystkim stanowiska specjalistyczne mogły być w łatwy sposób polecane w internecie – mówi współtwórca platformy LepszaPraca.pl.
Jak podkreśla, potencjał mediów społecznościowych na rynku pracy wciąż nie jest w pełni wykorzystywany, przede wszystkim dlatego, że brakuje odpowiednich narzędzi.
– Polecanie pracy w internecie to tak popularne zjawisko, że zostało określone mianem rekrutacji 3.0. Natomiast istnieje też ogromne pole do popisu dla rekrutacji 4.0, czyli rekrutacji polegającej na zlecaniu poszukiwania specjalistów poprzez media społecznościowe – mówi Paśko. – Nie ma obecnie narzędzi, które umożliwiałyby wykorzystanie siły mediów społecznościowych z automatu. Chodzi o to, żeby nie trzeba było ręcznie udostępniać tych ofert, tylko zastosować rozwiązanie systemowe.
Tym ma się zajmować platforma LepszaPraca.pl, skupiająca pracodawców, kandydatów i rekruterów. Za pośrednictwem platformy pracodawcy poinformują całą społeczność o poszukiwanym specjaliście, następnie wyznaczą nagrodę za polecenia, która zostanie wypłacona osobie, która poleci najlepszego pracownika. Jej twórcy przekonują, że pracodawcy zyskają miejsce, gdzie będą mogli się zaprezentować kandydatom, a poza tym zwiększą szansę na dotarcie do biernych kandydatów, czyli osób, które nie szukają pracy.
Czytaj także
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-12: Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.