Mówi: | Andrzej Klesyk |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | PZU S.A. |
Prezes PZU zadowolony z efektów zmiany wizerunku
Odświeżone logo i marka PZU za 25 mln zł. Zdaniem Andrzeja Klesyka, prezesa PZU, efekty zmian pokazują, że warto było zainwestować w nowy wizerunek. W ten sposób odpiera krytykę tych, którym logo się nie podoba. – Krytykują ludzie w moim wieku lub starsi, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniego – podkreśla Andrzej Klesyk.
Jak podkreśla prezes PZU, odświeżenie marki przyniosło oczekiwane rezultaty.
– Jestem bardzo zadowolony z rebrandingu. Po pierwsze dlatego, że jego koszty są znikome w porównaniu z kosztami jakiegokolwiek innego rebrandingu w Polsce. Przypomnę, że całość kosztów to grubo poniżej 25 mln złotych – mówi Andrzej Klesyk.
To zdecydowanie mniej niż na proces rebrandingu wydały m.in. firmy telekomunikacyjne. Zmiana marki Era na T-Mobile kosztowała Deutsche Telekom ok. 100 mln zł. Likwidacja marki TP SA i zamiana w Orange to koszt ponad 90 mln zł.
PZU przyznaje, że zmieniając logo chce zmienić postrzeganie spółki przez klientów.
– Zmiana logo, jego odświeżenie spowodowało, że jesteśmy dużo bardziej atrakcyjni wizerunkowo dla młodych ludzi – zapewnia Andrzej Klesyk.
Nowe logo ma symbolizować uproszczenie procedur i nowoczesne rozwiązania stosowane w spółce. Chodzi m.in. o szersze zastosowanie internetu czy skrócenie procesu likwidacji szkód.
Prezes PZU nie przejmuje się głosami sceptyków, którym nie podoba się zmiana wizerunku.
– Krytyka, którą czasem słyszę, to są osoby w moim wieku i starsze, a więc osoby, które całe życie oglądały poprzednie logo. Przypomnę, że to logo zostało wymyślone na początku lat 90. – mówi Andrzej Klesyk.
I dodaje, że nie ma dla niego lepszego komplementu niż wówczas, kiedy zmianę wizerunkową chwalą współpracownicy.
– Moi koledzy z Litwy powiedzieli: panie prezesie, wreszcie sowiecki medal zniknął z naszych klap. Dla nas PZU nie istniało przez ostatnie 20 lat. Przyszliście tutaj, otworzyliście swoją działalność jako nowoczesna firma, a jako swój znak prezentowaliście logo sowieckie, tak jak to było za czasów komunistycznych, kiedy myśmy dostawali tu medale – opowiada prezes PZU.
Z badań przeprowadzonych pod koniec maja przez firmę GfK Polonia, ponad połowie respondentów podoba się nowy wizerunek firmy i zmienione logo. Ponad 40 proc. pytanych po obejrzeniu nowych spotów reklamowych przyznało, że wzięłoby PZU pod uwagę w wyborze ubezpieczyciela, a co trzeci pytany zrobiłby to w pierwszej kolejności.
PZU planuje, by nowa identyfikacja wizualna została wprowadzona we wszystkich placówkach do końca sierpnia. Obejmie to ponad 1 tys. oddziałów PZU i placówek agencyjnych.
Ubezpieczyciel w ciągu następnych 2-3 lat zamierza również zmienić system informatyczny. Do końca sierpnia będzie rozstrzygnięty przetarg na jego dostawcę.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-12-02: Maja Sablewska: Czułam się wypalona, przeszłam terapię. Zaczęłam inwestować w siebie, w swoją psychikę i świadomość
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.