Mówi: | kmdr por. rez. Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl dr Łukasz Kister, ekspert ds. bezpieczeństwa, Instytut Jagielloński |
MON zapowiada przyspieszenie zakupu okrętów podwodnych. Program Orka niezbędny, by zapewnić bezpieczeństwo, szczególnie ze strony Rosji
Dwa tygodnie temu morze wyrzuciło na polskie plaże pociski sygnalizacyjne z rosyjskiego okrętu podwodnego. Rosjanie wiedzą, że Marynarka Wojenna nie ma jak powstrzymywać tak jawnych demonstracji siły – będące na jej wyposażeniu stare okręty podwodne mają ponad pięćdziesiąt lat i są powoli wycofywane. Minister Błaszczak zapowiedział właśnie, że będą prowadzone rozmowy na temat zakupu okrętów podwodnych. Nie wiadomo jeszcze, co dalej z nowymi śmigłowcami czy programem korwet Miecznik. Zdaniem ekspertów bez tych programów rosyjskie okręty będą dalej bezkarnie buszowały po polskich wodach.
– Siły zwalczania okrętów podwodnych w polskiej Marynarce Wojennej są coraz słabsze. One się starzeją i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie ta sytuacja się zmieni – mówi agencji Newseria Biznes kmdr por. rez. Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl.
W końcówce maja morze wyrzuciło na polskie plaże pociski sygnalizacyjne z rosyjskiego okrętu podwodnego, który prawdopodobnie zgubił je, pływając po polskiej części Bałtyku. Marynarka Wojenna nie ma dziś jak powstrzymać takich demonstracji siły – będące na jej wyposażeniu stare okręty podwodne mają ponad 50 lat lub są niesprawne i powoli wycofywane. Tymczasem aby móc wykryć obce okręty podwodne, trzeba mieć takie same jednostki. Pomóc też mogą specjalistyczne korwety lub śmigłowce. Polska nie dysponuje ani jednym, ani drugim, ani trzecim.
– W polskiej Marynarce Wojennej funkcjonowały śmigłowce Mi-14 PŁ. Te śmigłowce są coraz starsze, w coraz gorszej kondycji i niedługo zostaną wycofane. Na razie nie zapowiada się, aby marynarka dostała nowe śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych, które mogą reagować najszybciej i wyszukiwać obce jednostki – mówi kmdr por. rez. Maksymilian Dura.
Druga sprawa to okrętowe siły zwalaczania okrętów podwodnych.
– Zarówno ORP Kaszub, jak i dwie fregaty typu Oliver Hazard Perry to są okręty stare, które także powinny zostać wymienione – mówi kmdr por. rez. Maksymilian Dura. – W programie modernizacyjnym sił zbrojnych był Miecznik, czyli program okrętów obrony wybrzeża, ale ten program został zastopowany. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy zostanie uruchomiony.
Ekspert Defence24 podkreśla, że w tym miesiącu zostanie wycofany kolejny okręt podwodny typu Kobben. Na wyposażeniu marynarki zostaną wiec dwa stare okręty liczące 40–50 lat i okręt ORP Orzeł, który został wprowadzony do służby w połowie lat 80.
Minister obrony narodowej zapowiedział kilka dni temu, że po podpisaniu umowy na zestawy obrony powietrznej Patriot będą prowadzone rozmowy na temat zakupu okrętów podwodnych. Minister zaznaczył, że trzy kraje są zainteresowane przedstawieniem Polsce swoich ofert dotyczących okrętów podwodnych. Jednak te rozmowy MON prowadzi już od wielu lat. Zdaniem ekspertów bez zakupu okrętów podwodnych z rakietami manewrującymi Polska jest bezbronna.
– Problem jest ogromny. Rosyjskie okręty będą dalej bezkarnie buszowały po polskich wodach – mówi kmdr por. rez. Maksymilian Dura.
– Polska Marynarka Wojenna w obszarze podwodnym już właściwie nie istnieje. Przekazaliśmy na złom kolejny okręt typu Kobben. Doprowadziliśmy do całkowitego uniemożliwienia realizacji jakichkolwiek zadań na morzach i oceanach. Ministerstwo chyba nie rozumie zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa, roli nowoczesnych okrętów podwodnych na współczesnych polach walki, w programach odstraszania, w budowaniu potencjału, który Polska powinna mieć – dodaje dr Łukasz Kister, ekspert ds. bezpieczeństwa Instytutu Jagiellońskiego.
W ramach programu modernizacyjnego Orka MON zamierzał kupić trzy do czterech okrętów podwodnych nowego typu, które miałyby trafić do Marynarki Wojennej, począwszy od 2024 roku. Jednostki miały być wyposażone w rakiety manewrujące, zdolne razić cele w odległości wielu setek kilometrów oraz zapewnić polskiej flocie realną zdolność do odstraszania. Zainteresowanymi dostarczeniem Polsce okrętów podwodnych były francuski koncern Naval Group, który zaoferował jednostki typu Scorpène, niemiecki holding stoczniowy TKMS oraz szwedzki Saab, który proponował okręty typu A26.
Umowa na zakup nowych jednostek miała zostać podpisana już w zeszłym roku. Potem MON poinformował, że realizacja programu Orka została przesunięta na okres po 2022 roku, teraz zaś pojawiła się informacja o powrocie do programu.
– Na stulecie polskiej Marynarki Wojennej nie mamy już żadnych zdolności operacyjnych na morzach i oceanach – ani tych podwodnych, ani nawodnych. Mamy też problem z realizacją zadań powietrznych. Śmigłowce morskie zostały zablokowane w sensie ich rozbudowy, unowocześniania, zakupu nowego wyposażenia i sprzętu. Polska marynarka staje przed realnym problemem: jak odpowiedzieć na działania Rosji, na współczesne zagrożenia na Morzu Bałtyckim, jak zapewnić bezpieczeństwo polskiej strefy przybrzeżnej – mówi dr Łukasz Kister.
Marynarka Wojenna obchodzić będzie w tym roku swoje setne urodziny. Jak przypominają eksperci, niewiele w tym temacie zrobiono, poza zapowiedzią w maju powrotu dowództwa Marynarki Wojennej do Gdyni. Zdaniem Maksymiliana Dury ta obietnica również ma niewielkie szanse na realizację.
– Jest to niemożliwe z kilku powodów. Po pierwsze, nie przewiduje tego ogłoszony niedawno program etapowego dochodzenia systemu dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi do poziomu sprzed 2013 roku. Nie będzie na razie oddzielnego rodzaju sił zbrojnych, jakim jest Marynarka Wojenna. W związku z tym nie może być też dowództwa. Prawdopodobnie skończy się na tym, że do Gdyni zostanie przekazany Inspektorat Marynarki Wojennej, który w tej chwili jest w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie – podkreśla kmdr por. rez. Maksymilian Dura.
Drugi powód to brak specjalistów.
– Gdy rozwiązywano dowództwo Marynarki Wojennej w 2014 roku, wycięto większość specjalistów. W tej chwili brakuje ludzi w specjalnościach typowych dla MW, jak np. hydroakustyk, radiolokator, łącznościowiec. Trzeba odtwarzać je od początku i na pewno nie stanie się to w czasie, który zadeklarował pan premier, czyli do przyszłego roku. To jest niemożliwe – mówi ekspert Defence24.pl.
Czytaj także
- 2023-03-17: Gminy zatrudniające ekodoradców sprawniej przeprowadzają wymianę kopciuchów. Polacy chętnie radzą się w sprawie programów wsparcia takich inwestycji
- 2023-03-09: Brak znajomości języka polskiego jedną z głównych barier dla Ukraińców na rynku pracy. Prawie 40 proc. aktywnych zawodowo chciałoby tu zostać na stałe
- 2023-03-09: Spadają ceny skupu mleka przy rosnących kosztach produkcji. To może spowodować upadek wielu gospodarstw w tym roku
- 2023-03-01: Mikroprzedsiębiorcy zaciągają znacznie mniej kredytów. Druga połowa roku może przynieść odbicie na tym rynku
- 2023-02-22: J. Szczepański (UW): USA mogą skłonić NATO do przyspieszenia pomocy dla Ukrainy. Tempo przekazywania wsparcia jest dziś największym problemem
- 2023-03-20: Przed polskimi dostawcami części motoryzacyjnych trudny zwrot w kierunku zeroemisyjności. Dostępność i koszt zielonej energii będą decydujące dla ich przyszłości
- 2023-02-24: Branża motoryzacyjna nie spodziewa się dynamicznego wzrostu sprzedaży nowych aut. Pesymizm konsumentów jedną z przyczyn, ale nie jedyną
- 2023-03-17: Sara James: Bardzo bym chciała zrobić karierę za granicą. Mam nadzieję, że moje nowe utwory dotrą do odbiorców na całym świecie
- 2023-02-21: Od 21 lutego małe i średnie firmy mogą się ubiegać o wsparcie badań i innowacji. Do wykorzystania w pierwszym naborze będzie prawie 4,5 mld zł z Funduszy Europejskich
- 2023-02-24: Od października w Warszawie zacznie obowiązywać całkowity zakaz palenia węglem. W użyciu wciąż jest ponad 4 tys. kopciuchów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sytuacja osób z niepełnosprawnościami na rynku pracy stopniowo się poprawia. Prawie 1/3 z nich jest aktywna zawodowo
Współczynnik aktywności zawodowej osób z niepełnosprawnościami dziś wynosi ok. 30 proc., co oznacza, że niecała jedna trzecia tej grupy w wieku produkcyjnym podejmuje pracę. Zgodnie z rządową strategią ten odsetek ma wzrosnąć w ciągu kilku najbliższych lat do 45 proc. Chociaż sytuacja w ostatnich latach znacznie się poprawiła, wciąż jest dużo do zrobienia, jeśli chodzi o aktywizację zawodową tej grupy społeczeństwa. Chodzi nie tylko o zmianę regulacji dotyczących np. systemu orzekania o niepełnosprawności czy dopłat do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami, lecz także o edukację samych zainteresowanych i ich opiekunów, jak i pracodawców oraz pracowników, że niepełnosprawność nie jest przeciwwskazaniem do pracy.
Farmacja
Diagnostyka i leczenie nowotworów kobiecych w Polsce wymagają zmian. Liczba zachorowań i śmiertelność są coraz wyższe

W Polsce na badania związane z chorobami onkologicznymi wciąż zgłasza się relatywnie niewielki odsetek kobiet – wskazuje nowo powołana Koalicja „Wspólnie dla zdrowia kobiet”. Jej celem jest m.in. propagowanie profilaktyki chorób onkologicznych. Poprawy wymagają również diagnostyka i dostęp do wielu nowoczesnych terapii, na których refundację oczekuje duże grono pacjentek. – Jeżeli zachęcamy do badań przesiewowych, kontroli własnego ciała, szybkiej analizy tego, co się dzieje z organizmem, to potem musimy też zapewnić dobre, nowoczesne leczenie – podkreśla Magdalena Kardynał, prezes Fundacji OmeaLife – Rak piersi nie ogranicza.
Transport
Przed polskimi dostawcami części motoryzacyjnych trudny zwrot w kierunku zeroemisyjności. Dostępność i koszt zielonej energii będą decydujące dla ich przyszłości

Producenci samochodów będą w najbliższym czasie decydowali o tym, gdzie będą lokowane produkcje nowych generacji zeroemisyjnych pojazdów. Część marek motoryzacyjnych przestawi się na nie jeszcze przed 2035 rokiem, czyli graniczną datą wyznaczoną przez UE. Jeśli produkcja nowych pojazdów elektrycznych i wodorowych będzie lokowana w Polsce, to oznacza wyzwania dla krajowych dostawców części i podzespołów, z których połowa dziś produkuje na potrzeby napędów spalinowych. Kolejnym dużym wyzwaniem może się okazać dostępność zielonej energii i jej koszt, ponieważ branża motoryzacyjna przestawia się nie tylko na zeroemisyjne pojazdy, ale i zeroemisyjny proces ich produkcji.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.