Newsy

Nakłady na badania i rozwój polskiego przemysłu biotechnologicznego przynoszą efekty. Firmy mają coraz lepszą pozycję na zagranicznych rynkach

2015-04-13  |  06:30

Dzięki inwestycjom poczynionym kilka lat temu w branży biotechnologicznej, dziś firmy z tego sektora mają silną pozycję nie tylko w Polsce, lecz także na zagranicznych rynkach. Klienci za granicą chętnie sięgają po innowacyjne urządzenia medyczne oraz leki. Wśród firm, które odniosły międzynarodowy sukces, są m.in. Medicalgorithmics, Mabion i Selvita.

– Inwestycje, które w branży biotechnologicznej zostały poczynione 5-8 lat temu, pozwoliły wykreować pewnych liderów w określonych kategoriach, za którymi pójdą na pewno następne podmioty – mówi agencji Newseria Paweł Przewięźlikowski, prezes zarządu spółki technologicznej Selvita, działającej w obszarze odkrywania i rozwoju nowych leków, przede wszystkim onkologicznych.

Prezes zarządu Selvity uważa, że pozycja polskich spółek technologicznych jest coraz lepsza. Według niego pierwszą polską firmą z branży, która odniosła międzynarodowy sukces, był Bioton. Firma sprzedaje insulinę nie tylko w Europie i Azji, lecz także w Ameryce Południowej.

– Medicalgorithmics jest bardzo mocnym podmiotem w segmencie urządzeń medycznych, Mabion – w zakresie leków biopodobnych. Pojawiają się także nowe podmioty, jak np. OncoArendi, które również mogą przyczynić się do poprawy pozycji polskiej nauki – wymienia Przewięźlikowski. – Selvita jest największą firmą odkrywającą innowacyjne leki między Indiami a Niemcami. Mamy klientów na całym świecie.

Spółka z Krakowa na początku marca otworzyła swoje pierwsze zagraniczne biuro w Stanach Zjednoczonych – w regionie Bostonu (Greater Boston Area), w którym skupione są firmy biotechnologiczne z całego świata. To wynik rosnących obrotów handlowych z partnerami z USA w sprzedaży usług oraz w zakresie projektów badawczo-rozwojowych w dziedzinie onkologii. Firma intensywnie pracuje nad nowymi projektami – SEL24 i SEL120.

 Są one na etapie badań przedklinicznych. SEL24 planujemy wprowadzić do kliniki w pierwszej połowie przyszłego roku – mówi Paweł Przewięźlikowski.

Projekty SEL24 i SEL120 zakładają stworzenie innowacyjnych leków onkologicznych. Pierwszy z nich ma potencjał terapeutyczny w leczeniu m.in. białaczki szpikowej, a drugi – np. raka jelita grubego.

 Chcielibyśmy pozyskać partnerów na jeden z tych projektów do końca tego roku, tak żeby badania finansować nie tylko ze środków własnych, lecz także ze środków partnera – zaznacza prezes Selvity. – Prowadzimy rozmowy z dużymi i średnimi firmami farmaceutycznymi z Europy Zachodniej, Japonii i Stanów Zjednoczonych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami

Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.

Polityka

Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna

W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.