Mówi: | Anna Wiśniewska |
Funkcja: | ekspert Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE, koordynator w obszarze „Działania Marii Skłodowskiej-Curie” w programie Horyzont 2020, koordynator Centrum Informacji dla Naukowców EURAXESS |
80 proc. młodych naukowców chce zostać w kraju. Rozwój kariery na uczelniach blokują niskie zarobki i mała liczba ofert pracy
Aktualizacja 03-09-2018 14:46
Prawie 80 proc. młodych badanych naukowców chciałoby znaleźć zatrudnienie na polskich uczelniach lub w instytutach badawczych. Rozwój kariery w kraju hamują jednak mała liczba ofert pracy w sektorze akademickim, niskie zarobki oraz czasowe umowy o pracę. Dlatego zdecydowana większość bierze pod uwagę wyjazd za granicę, jeśli nie znajdzie satysfakcjonującej ich pracy. Pomóc to zmienić może Konstytucja dla Nauki.
– Z badań, które przeprowadziliśmy w ramach „Projektu Naukowiec” finansowanego przez Komisję Europejską wynika, że 80 proc. młodych polskich naukowców chciałoby zostać w sektorze akademickim, czyli pracować na uczelniach i w instytutach badawczych. To jest ich największe marzenie, nie myślą wcale o wyjazdach za granicę – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Wiśniewska, ekspert Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE, koordynator w obszarze „Działania Marii Skłodowskiej-Curie” w programie Horyzont 2020, koordynator Centrum Informacji dla Naukowców EURAXESS.
Z raportu EURAXESS „Potrzeby i oczekiwania młodych naukowców związane z rozwojem zawodowej kariery naukowej” wynika, że zdecydowana większość, bo blisko 80 proc. młodych naukowców chciałoby przyczyniać się do rozwoju polskiej nauki. Jednak ponad 65 proc. rozważa wyjazd za granicę, jeśli nie znajdzie satysfakcjonującej ich pracy.
– Jest to dzwonek alarmowy. Powinniśmy rozważyć jakieś kroki, które powinny być podjęte. Młodzi naukowcy twierdzą, że są właściwie przygotowani do pracy za granicą. Nie boją się języka, bo uważają, że go znają, są też merytorycznie przygotowani do takiego wyjazdu i do podjęcia takiego wyzwania – ocenia Anna Wiśniewska.
Badanie wskazuje, że za największe bariery w rozwoju kariery na rynku krajowym młodzi naukowcy uważają małą liczbę ofert pracy w sektorze akademickim, niskie zarobki oraz czasowe umowy o pracę. Narodowy Kongres Nauki podaje, że Polska ma o połowę mniej pracowników nauki w porównaniu do liczby mieszkańców niż Wielka Brytania czy Niemcy – na 10 tys. mieszkańców mamy 20,7 naukowców. W Niemczech jest ich ponad 43, a Wielkiej Brytanii – 45. W Szwecji czy Finlandii wskaźnik wynosi ok. 70.
– Ofert w sektorze akademickim nie ma zbyt dużo. Co prawda światowe tendencje mówią o tym, że 90 proc. doktorantów i tak nie znajdzie pracy w sektorze akademickim i muszą jej szukać w sektorze nieakademickim, ale Polska pod względem liczby naukowców na liczbę mieszkańców jest poniżej średniej Unii Europejskiej – zaznacza przedstawicielka EURAXESS.
Młodzi wskazują też na trudności w pogodzeniu pracy akademickiej z życiem rodzinnym – wyjazdy naukowe i staże nie przewidują zazwyczaj wyjazdu z rodziną, a stosunkowo niskie zarobki powodują, że osoby, które mają na utrzymaniu rodzinę, szukają pracy w środowisku pozaakademickim.
– Młodzi chcieliby mieć pracę stabilną, która pozwalałaby im na rozwijanie ich pasji naukowych. Mają bardzo wiele dobrych pomysłów, które chcieliby realizować, ale chcieliby również połączyć pracę z życiem prywatnym. To jest kwestia, która pojawiała się bardzo często w naszych badaniach – stabilna praca pozwalająca na rozwijanie pasji, ale jednocześnie na posiadanie rodziny – mówi Anna Wiśniewska.
Młodzi naukowcy narzekają na dużą hierarchię w środowisku akademickim, biurokrację i trudności we współpracy z będącą już na wydziale kadrą akademicką. Dla doktorantów problemem jest brak wsparcia w realizacji badań naukowych. Podkreślają, że często promotor zamiast stanowić wsparcie, jest obciążeniem.
– Młodzi naukowcy widzą kilka barier, ale tak naprawdę w badaniach przejawiały się dwie rzeczy. To przede wszystkim brak odpowiedniego finansowania nauki jako całości. Procent, który idzie na naukę z budżetu państwa, nie jest zbyt duży. Mamy europejskie fundusze strukturalne, które w tym pomagają, ale one służą finansowaniu różnego rodzaju grantów. Nie ma stabilizacji, bo nie wiadomo, czy ten grant się dostanie – wyjaśnia Anna Wiśniewska.
Druga kwestia to niskie zarobki. Badani podnosili, że często doktoranci albo pracują na uczelniach bez żadnego wynagrodzenia, albo jest ono niewielkie. Ten stan rzeczy ma zmienić Ustawa 2.0. o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z rozporządzeniem resortu nauki od 1 stycznia wzrosną pensje na uczelniach publicznych. Podwyżki otrzyma blisko połowa nauczycieli akademickich, a najbardziej ten wzrost odczują m.in. adiunkci, asystenci, wykładowcy.
Z kolei doktoranci będą otrzymywać stypendium w wysokości ponad 2,3 tys. zł, a po ewaluacji w połowie studiów kwota ta wzrośnie do 3,6 tys. zł. brutto.
– Zmiana, która jest proponowana w ustawie 2.0, że wszyscy doktoranci będą mieli jakieś wynagrodzenie, jest bardzo słusznym posunięciem i krokiem w dobrą stronę. To jest to, co może ich zatrzymać w kraju. Może wtedy nie będą myśleli o wyjeździe zagranicznym – mówi Anna Wiśniewska. – Chociaż ja uważam, że powinni wyjeżdżać, bo rozwój kariery młodego naukowca bez wyjazdu zagranicznego nie jest pełny. Wtedy się nawiązuje kontakty, widzi rzeczywistość w innych ośrodkach, jak te badania są prowadzone, jak wyglądają procedury, poznają nowe technologie, nowych ludzi. Te wszystkie elementy są bardzo istotne.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.