Newsy

80 proc. młodych naukowców chce zostać w kraju. Rozwój kariery na uczelniach blokują niskie zarobki i mała liczba ofert pracy

2018-08-28  |  06:20
Mówi:Anna Wiśniewska
Funkcja:ekspert Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE, koordynator w obszarze „Działania Marii Skłodowskiej-Curie” w programie Horyzont 2020, koordynator Centrum Informacji dla Naukowców EURAXESS
  • MP4
  • Aktualizacja 03-09-2018 14:46

    Prawie 80 proc. młodych badanych naukowców chciałoby znaleźć zatrudnienie na polskich uczelniach lub w instytutach badawczych. Rozwój kariery w kraju hamują jednak mała liczba ofert pracy w sektorze akademickim, niskie zarobki oraz czasowe umowy o pracę. Dlatego zdecydowana większość bierze pod uwagę wyjazd za granicę, jeśli nie znajdzie satysfakcjonującej ich pracy. Pomóc to zmienić może Konstytucja dla Nauki.

    Z badań, które przeprowadziliśmy w ramach „Projektu Naukowiec” finansowanego przez Komisję Europejską wynika, że 80 proc. młodych polskich naukowców chciałoby zostać w sektorze akademickim, czyli pracować na uczelniach i w instytutach badawczych. To jest ich największe marzenie, nie myślą wcale o wyjazdach za granicę – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Wiśniewska, ekspert Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE, koordynator w obszarze „Działania Marii Skłodowskiej-Curie” w programie Horyzont 2020, koordynator  Centrum Informacji dla Naukowców EURAXESS.

    Z raportu EURAXESS „Potrzeby i oczekiwania młodych naukowców związane z rozwojem zawodowej kariery naukowej” wynika, że zdecydowana większość, bo blisko 80 proc. młodych naukowców chciałoby przyczyniać się do rozwoju polskiej nauki. Jednak ponad 65 proc. rozważa wyjazd za granicę, jeśli nie znajdzie satysfakcjonującej ich pracy.  

    – Jest to dzwonek alarmowy. Powinniśmy rozważyć jakieś kroki, które powinny być podjęte. Młodzi naukowcy twierdzą, że są właściwie przygotowani do pracy za granicą. Nie boją się języka, bo uważają, że go znają, są też merytorycznie przygotowani do takiego wyjazdu i do podjęcia takiego wyzwania – ocenia Anna Wiśniewska.

    Badanie wskazuje, że za największe bariery w rozwoju kariery na rynku krajowym młodzi naukowcy uważają małą liczbę ofert pracy w sektorze akademickim, niskie zarobki oraz czasowe umowy o pracę. Narodowy Kongres Nauki podaje, że Polska ma o połowę mniej pracowników nauki w porównaniu do liczby mieszkańców niż Wielka Brytania czy Niemcy – na 10 tys. mieszkańców mamy 20,7 naukowców. W Niemczech jest ich ponad 43, a Wielkiej Brytanii – 45. W Szwecji czy Finlandii wskaźnik wynosi ok. 70.

    – Ofert w sektorze akademickim nie ma zbyt dużo. Co prawda światowe tendencje mówią o tym, że 90 proc. doktorantów i tak nie znajdzie pracy w sektorze akademickim i muszą jej szukać w sektorze nieakademickim, ale Polska pod względem liczby naukowców na liczbę mieszkańców jest poniżej średniej Unii Europejskiej – zaznacza przedstawicielka EURAXESS.

    Młodzi wskazują też na trudności w pogodzeniu pracy akademickiej z życiem rodzinnym – wyjazdy naukowe i staże nie przewidują zazwyczaj wyjazdu z rodziną, a stosunkowo niskie zarobki powodują, że osoby, które mają na utrzymaniu rodzinę, szukają pracy w środowisku pozaakademickim.

    Młodzi chcieliby mieć pracę stabilną, która pozwalałaby im na rozwijanie ich pasji naukowych. Mają bardzo wiele dobrych pomysłów, które chcieliby realizować, ale chcieliby również połączyć pracę z życiem prywatnym. To jest kwestia, która pojawiała się bardzo często w naszych badaniach – stabilna praca pozwalająca na rozwijanie pasji, ale jednocześnie na posiadanie rodziny – mówi Anna Wiśniewska.

    Młodzi naukowcy narzekają na dużą hierarchię w środowisku akademickim, biurokrację i trudności we współpracy z będącą już na wydziale kadrą akademicką. Dla doktorantów problemem jest brak wsparcia w realizacji badań naukowych. Podkreślają, że często promotor zamiast stanowić wsparcie, jest obciążeniem.

    – Młodzi naukowcy widzą kilka barier, ale tak naprawdę w badaniach przejawiały się dwie rzeczy. To przede wszystkim brak odpowiedniego finansowania nauki jako całości. Procent, który idzie na naukę z budżetu państwa, nie jest zbyt duży. Mamy europejskie fundusze strukturalne, które w tym pomagają, ale one służą finansowaniu różnego rodzaju grantów. Nie ma stabilizacji, bo nie wiadomo, czy ten grant się dostanie – wyjaśnia Anna Wiśniewska.

    Druga kwestia to niskie zarobki. Badani podnosili, że często doktoranci albo pracują na uczelniach bez żadnego wynagrodzenia, albo jest ono niewielkie. Ten stan rzeczy ma zmienić Ustawa 2.0. o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z rozporządzeniem resortu nauki od 1 stycznia wzrosną pensje na uczelniach publicznych. Podwyżki otrzyma blisko połowa nauczycieli akademickich, a najbardziej ten wzrost odczują m.in. adiunkci, asystenci, wykładowcy.

    Z kolei doktoranci będą otrzymywać stypendium w wysokości ponad 2,3 tys. zł, a po ewaluacji w połowie studiów kwota ta wzrośnie do 3,6 tys. zł. brutto.

    – Zmiana, która jest proponowana w ustawie 2.0, że wszyscy doktoranci będą mieli jakieś wynagrodzenie, jest bardzo słusznym posunięciem i krokiem w dobrą stronę. To jest to, co może ich zatrzymać w kraju. Może wtedy nie będą myśleli o wyjeździe zagranicznym – mówi Anna Wiśniewska. – Chociaż ja uważam, że powinni wyjeżdżać, bo rozwój kariery młodego naukowca bez wyjazdu zagranicznego nie jest pełny. Wtedy się nawiązuje kontakty, widzi rzeczywistość w innych ośrodkach, jak te badania są prowadzone, jak wyglądają procedury, poznają nowe technologie, nowych ludzi. Te wszystkie elementy są bardzo istotne.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.