Newsy

Browary Kompanii Piwowarskiej przestawiają się na zieloną energię elektryczną. Ich produkcja w kraju będzie w 100 proc. zasilana przez odnawialne źródła

2019-11-15  |  06:30

1/3 udziałów w polskim rynku piwa ma Kompania Piwowarska. Firma sukcesywnie zwiększa wykorzystanie energii z odnawialnych źródeł. W 2021 roku jej browary będą już w 100 proc. zasilane zieloną energią elektryczną. Ma się do tego przyczynić zawarta właśnie umowa z innogy, na mocy której browary KP będą zaopatrywane w energię elektryczną z farm wiatrowych. Pozwoli to m.in. ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 66 proc. i zabezpieczy firmę przed wzrostem cen energii. Dziesięcioletni kontrakt to jedna z niewielu dotąd na polskim rynku umów zawieranych bezpośrednio pomiędzy wytwórcą energii z OZE a jej odbiorcą końcowym.

Umowa pomiędzy Kompanią Piwowarską a innogy to pierwszy w Polsce kontrakt na zakup energii elektrycznej pochodzącej z farmy wiatrowej, której rozbudowa nie będzie dotowana finansowaniem rządowym. To również jedna z niewielu dotąd na polskim rynku umów typu PPA (Power Purchase Agreements), zawieranych bezpośrednio pomiędzy wytwórcą energii z OZE a jej odbiorcą końcowym, z pominięciem operatora systemu dystrybucyjnego. Poza aspektem ekologicznym pozwala to przedsiębiorstwom zabezpieczyć się przed wzrostem cen energii.

– Umowa z innogy pomoże przekształcić nasz system pozyskiwania energii na bardziej przyjazny dla środowiska. Po wdrożeniu umowy zwiększymy udział energii z odnawialnych źródeł do 40 proc., a rok później – do 100 proc. To bardzo ambitny cel do osiągnięcia w ciągu zaledwie dwóch lat – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Igor Tikhonov, prezes Kompanii Piwowarskiej.

W ubiegłym roku 7 proc. energii zużytej przez KP do produkcji piwa pochodziło z OZE, ale firma sukcesywnie zwiększa ten udział i do końca 2020 roku ma on wynieść już 40 proc. Ma się do tego przyczynić podpisana właśnie umowa z innogy, na mocy której Tyskie Browary Książęce w Tychach, Browar Dojlidy w Białymstoku oraz Lech Browary Wielkopolski w Poznaniu od 2021 roku będą zasilane zieloną energią elektryczną z farm wiatrowych położonych w Nowym Stawie (okolice Gdańska).

W przyszłym roku farma wiatrowa innogy w Nowym Stawie dostarczy browarom 30 GWh energii. Rok później ten wolumen wzrośnie już do 80 GWh rocznie. Pozwoli to Kompanii Piwowarskiej ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 66 proc. w porównaniu z 2019 rokiem.

Umowa wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku i będzie obowiązywać przez 10 lat (do 2029 roku). Transakcja ta umożliwi też rozbudowę farmy wiatrowej w Nowym Stawie. Obie spółki podkreślają, że porozumienie pozwoli im wpisać się w założenia polskiej i unijnej polityki klimatycznej i jest dowodem na to, że polski przemysł powoli „wkracza na zieloną drogę”.

– Dzisiejsi konsumenci oczekują informacji o sposobie produkcji naszych wyrobów, miejscu wytwarzania i sposobie recyklingu materiałów – podkreśla Igor Tikhonov. – Browary już podjęły szereg działań w celu ograniczenia niekorzystnego wpływu na środowisko: ograniczyliśmy zużycie wody do niezbędnego minimum, a w naszych browarach używamy biogazu do wytwarzania ciepła i pary. Kolejnym logicznym krokiem jest przyjrzenie się kwestii zużycia energii – dodaje.

Kompania Piwowarska jest liderem polskiego rynku piwnego, z udziałem na poziomie 36,3 proc. W ubiegłym roku firma sprzedała 13,6 mln hektolitrów, czyli 2,7 mld półlitrowych piw. To mniej więcej tyle, ile rocznie produkują Irlandia i Dania razem wzięte. Realizowana przez firmę strategia zrównoważonego rozwoju skupia się na czterech filarach: środowisko, społeczeństwo, odpowiedzialne wybory i odpowiedzialny biznes. W ten sposób firma wypełnia 13 z 17 celów „Agendy 2030” ONZ, jednocześnie przyczyniając się do realizacji wizji środowiskowej japońskiej Grupy Asahi. W ubiegłym roku firma poddała recyklingowi 99,65 proc. wszystkich odpadów i produktów ubocznych powstających przy produkcji piwa. W dużym stopniu korzysta też z opakowań zwrotnych – w butelkach tego rodzaju KP sprzedała w ubiegłym roku 46 proc. swoich piw.

– Przemysł piwowarski jest w dużym stopniu prowadzony w sposób przyjazny dla środowiska, szczególnie w Polsce, gdzie prawie 50 proc. puszek jest odzyskiwanych i mamy także zwrotne butelki i beczki. Jednocześnie w Kompanii Piwowarskiej zużywamy stosunkowo niewielką ilość wody – tylko 2,6 l – do wyprodukowania litra piwa, co stanowi bardzo dobry wynik na tle standardów europejskich oraz jeden z najlepszych w kraju. Korzystanie z energii odnawialnej pomaga nam z kolei w przestrzeganiu agendy środowiskowej – podsumowuje Igor Tikhonov.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.