Newsy

Miliardy na walkę z suszą. Rząd planuje kolejne inwestycje i uprości ich realizację

2020-07-08  |  06:30
Mówi:Marek Gróbarczyk
Funkcja:minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej
  • MP4
  • Polska jest jednym z europejskich krajów najbardziej zagrożonych deficytem wody, a susze, które ją co roku nawiedzają, są coraz większym problemem m.in. dla rolnictwa i przemysłu. Dlatego też w najbliższych latach rząd przeznaczy miliardy złotych na inwestycje, które mają jej przeciwdziałać i poprawić krajowy bilans wodny. Projekt specjalnej ustawy, która ma minimalizować skutki susz oraz upraszczać prowadzenie niezbędnych inwestycji w tym zakresie, trafił do Rady Ministrów i ma zostać przyjęty w tym kwartale.

    – Przygotowaliśmy około 34 zbiorników na najbliższe siedem lat, a więc najbliższą perspektywę budżetową. W grę wchodzą i duże, i małe zbiorniki, to są inwestycje rozrzucone po całej Polsce. Na najbliższy okres planujemy natomiast budowę cofki na stopniu wodnym w Malczycach i rozpoczęcie budowy [stopnia wodnego – red.] w Libiążu. Już mamy gotowy program wieloletni, który jest złożony na Radę Ministrów, czekamy na uzgodnienia i przygotowujemy realizację – mówi agencji Newseria Biznes Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

    Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy przewiduje m.in. rozwiązania prawne ułatwiające działalność dla rolników, samorządów i spółek wodnych w zakresie przeciwdziałania suszy. Zaproponowane w dokumencie narzędzia mają skrócić czas przygotowania inwestycji wodnych i usprawnić procesy uzyskiwania pozwoleń, aby takie projekty można było realizować znacznie szybciej.

    Potężną bolączką wszystkich inwestycji w Polsce jest czas. Zbiornik w Raciborzu był planowany w poprzednim wieku, już nie mówiąc o perturbacjach podczas realizacji, budowa rozpoczęta w 2000 roku dopiero dzisiaj mogła się zakończyć – mówi Marek Gróbarczyk. – Założyliśmy sobie, że inwestycje realizujemy w ciągu siedmiu lat, tyle, ile trwa perspektywa budżetowa, i tak chcemy wydawać środki. Żadna inwestycja nie będzie mogła wejść do realizacji, jeśli nie będzie przygotowana tak, aby można było ją skończyć w ciągu siedmiu lat plus trzy dodatkowe lata na rozliczenie projektu z Unią Europejską.

    Jak wynika z projektu ustawy, Polska jest na przedostatnim miejscu w Europie pod względem zasobów wodnych, dlatego jest jednym z najbardziej zagrożonych deficytem wody państw europejskich. Na jednego mieszkańca przypada ok. 1,6 tys. m sześc. na rok, a w okresach suszy spada do poziomu 1 tys. Średnia w Europie jest prawie trzykrotnie większa.

    Jednym z narzędzi do walki ze skutkami suszy jest retencja wód. Dziś utrzymuje się ona na poziomie ok. 6,5 proc, co oznacza, że gromadzimy ok. 4 mld m sześc. wody. Dla porównania w Hiszpanii to ok. 40 proc. Aby zgromadzone zasoby wodne zaspokoiły wszystkie potrzeby ludzi, gospodarki i środowiska, retencja w Polsce powinna być przynajmniej dwa razy wyższa. Zgodnie z Programem Rozwoju Retencji, który został przyjęty przez rząd w ubiegłym roku, poziom ten ma wzrosnąć do 15 proc. w perspektywie 2027 roku.

     Program Rozwoju Retencji jest zakrojony na 10 mld zł. To w sumie 94 duże i małe inwestycje – mówi  minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

    Program ten ma przede wszystkim zabezpieczyć Polskę przed skutkami suszy, która pojawia się co roku i uderza m.in. w rolnictwo, energetykę i przemysł. Z analiz PGW Wody Polskie wynika, że 45 proc. terenów rolnych i leśnych (głównie na terenie województwa wielkopolskiego, części kujawsko-pomorskiego, lubuskiego oraz Mazowsza) jest zagrożonych występowaniem suszy rolniczej. Straty w rolnictwie wywołane tym zjawiskiem są bardzo dotkliwe. Tylko w 2018 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi udzieliło pomocy finansowej producentom rolnym w wysokości ponad 3,3 mld zł. W ubiegłym roku szczególnie dotkliwa była susza rolnicza, która dotknęła ponad 200 tys. gospodarstw rolnych i przełożyła się na spadek plonów i wzrost cen żywności. Z kolei obszary zagrożone suszą hydrogeologiczną stanowią 35,6 proc. powierzchni Polski („Plan przeciwdziałania skutkom suszy”). Zjawisko to na początku tego roku objęło 90 proc. terytorium Polski.

    Jesteśmy w okresie niezwykle fluktuacyjnej pogody i realizowane inwestycje muszą być budowane zarówno na okres powodzi, jak i na okres suszy. O tej porze w Warszawie mieliśmy 6 metrów poziomu wody, aby miesiąc później stan Wisły spadł do 40 cm – mówi Marek Gróbarczyk. – W województwach śląskim, dolnośląskim, małopolskim czy podkarpackim występuje bardzo dużo podtopień.

    W ubiegłym tygodniu w Raciborzu Dolnym został oddany do użytku największy w Polsce zbiornik przeciwpowodziowy o powierzchni przekraczającej 26 km² i pojemności 185 mln m³. Inwestycja wybudowana przez Budimex zabezpieczy przed żywiołem około 2,5 mln mieszkańców Dolnego Śląska. Jak poinformował minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, pod uwagę brana jest przebudowa zbiornika na mokry, zasilający Odrę w okresach suszy i stanowiący element zabezpieczenia przeciwpowodziowego.

    – Przebudowa nie będzie inwazyjna. Oczywiście to będzie wymagało zbudowania śluzy w ramach drogi wodnej, stworzenia nowego projektu. Największe problemy dotyczą oczywiście obszaru środowiskowego, ale myślę, że poradzimy sobie w kwestiach ekologicznych – mówi.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.