Mówi: | Kamil Ciepiela, kierownik Działu Remediacji, Menard Polska dr inż. Ewa Kret, Akademia Górniczo-Hutnicza im. S. Staszica w Krakowie |
Tylko co piąta osoba kupująca mieszkanie pyta dewelopera o czystość ziemi. Zanieczyszczenia mogą mieć ogromny wpływ na nasze zdrowie
Pod zabudowę mieszkaniową coraz częściej wykorzystywane są grunty poprzemysłowe. Często są znakomicie położone, ale potencjalnie mogą się okazać niebezpieczne ze względu na możliwe zanieczyszczenia chemiczne. Klienci szukający mieszkań nie mają jednak świadomości, jak ważne są to kwestie. Tylko co piąty pyta o to dewelopera.
– Dla większości z nas zakup wymarzonego M to jedna z najważniejszych decyzji w naszym życiu. Chcąc podjąć jak najwłaściwszą, bardzo mocno staramy się prześledzić rynek, zrobić maksymalny research, żeby podjąć decyzję, której nie będziemy żałować. 80 proc. osób, które niedawno kupiły mieszkanie, pytało się o dewelopera, jego sytuację finansową, opinie klientów – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Kamil Ciepiela, kierownik Działu Remediacji w Menard Polska.
Z badania „O co pytają Polacy, kupując mieszkanie”, przeprowadzonego przez agencję SW Research w ramach kampanii „Gruntownie badamy zanim zamieszkamy”, wynika, że 85 proc. osób, które kupują mieszkanie, sprawdza informacje o deweloperze. Najczęściej sprawdzamy opinie klientów, którzy korzystali z oferty dewelopera (67 proc.), aktualnie prowadzone inwestycje (61 proc.) oraz aktualności ze strony internetowej (59 proc.). Tylko co piąty był zainteresowany tym, czy deweloper badał zanieczyszczenia powierzchni ziemi.
– Ludzie wiedzą o smogu, pytają o stan zanieczyszczenia powietrza, ale o zanieczyszczenie środowiska gruntowo-wodnego już nie. Z przeprowadzonych badań wynika, że około 2/3 osób, które w ostatnim czasie nabyły nieruchomość, pytało o kwestie związane z ochroną środowiska, natomiast z tej grupy 70 proc. pytało o zanieczyszczenie powietrza lub natężenie hałasu, 40 proc. o zanieczyszczenia gruntu, a ok. 35 proc. o zanieczyszczenia wód podziemnych – mówi Kamil Ciepiela.
Blisko 60 proc. badanych uważa, że badania gruntu to istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji o zakupie nieruchomości. Wiele osób nie interesuje się jednak tą kwestią, bo nie wiedzą, że takie badania w ogóle istnieją. Dla 21 proc. osób, które kupiły nieruchomość, i 45 proc. planujących zakup, ważniejsze były inne czynniki. Część była zaś przekonana, że takie badania są obowiązkowe.
– Samo badanie gruntów nie jest obowiązkowe. Wynika to z bardzo niejednoznacznych przepisów i możliwości wielorakiej interpretacji. Natomiast już oczyszczanie gruntu, o którym wiemy, że jest zanieczyszczony, jest obowiązkowe. Aby uniknąć sytuacji, w której deweloper nie wykona badań, a grunt będzie zanieczyszczony, tylko my nie będziemy o tym wiedzieć, należy właśnie pytać deweloperów, czy takie badania w ogóle wykonali – tłumaczy ekspert Menard Polska.
Świadomość osób kupujących nieruchomości chcą podnieść inicjatorzy kampanii „Gruntownie badamy, zanim zamieszkamy”. Ma ona podkreślić wagę badań czystości gruntu, na jakim stanie dana nieruchomość. Na stronie internetowej kampanii dostępna jest checklista zawierająca pytania, które osoby zainteresowane zakupem mieszkania powinny zadać deweloperowi lub pośrednikowi. Wśród tych pytań jest pytanie o zanieczyszczenia środowiska gruntowo-wodnego, ponieważ mają duże znaczenie dla zdrowia i życia. Przykładowo, hodowla roślin na takim terenie powoduje, że zanieczyszczenia przedostają się do naszego organizmu, podobnie jak np. w przypadku parowania gruntu.
– W gruncie mogą występować dwa typy zanieczyszczeń: metale ciężkie i związki organiczne. Wśród związków organicznych możemy wyróżnić fenol, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne czy chociażby zanieczyszczenia z grupy BTX, czyli benzen, toluen, etylobenzen, ksylen – wymienia dr inż. Ewa Kret z Akademii Górniczo-Hutniczej im. S. Staszica w Krakowie.
Przy zakupie gruntu niewiedza dotycząca zanieczyszczeń może też nieść ze sobą konsekwencje finansowe i prawne. Zgodnie z przepisami to na właścicielu spoczywa obowiązek remediacji, czyli usunięcia szkodliwych substancji i przywrócenia stanu sprzed skażenia. To zaś wiąże się z określonymi kosztami.
Czytaj także
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
Wydatki na obronność w krajach NATO mają wzrosnąć do 2035 roku do 5 proc. PKB. W dużej mierze będzie to możliwe dzięki Unii Europejskiej, która stworzyła ramy umożliwiające krajom członkowskim realizację celów NATO w zakresie obronności, nie tylko poprzez finansowanie i inwestycje, ale także poprzez elastyczność budżetową. – To pełna synergia, można powiedzieć, że Unia Europejska współfinansuje razem z państwami członkowskimi cele zdolnościowe NATO – ocenia Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Ochrona środowiska
Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.