Newsy

Pacjenci apelują do resortu zdrowia o refundację nowoczesnej doustnej terapii na nawrotowego szpiczaka

2017-12-04  |  06:20
Mówi:Grzegorz Basak, zastępca kierownika Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych, WUM

Roman Sadżuga, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Szpiczaka

  • MP4
  • Leki najnowszej generacji mogą przedłużyć życie chorych z nawrotowym szpiczakiem plazmocytowym nawet o kilka lat i pozwolić im doczekać dalszych skutecznych terapii. W Polsce wciąż jednak są niedostępne dla pacjentów, mimo zapowiedzi resortu zdrowia o wprowadzeniu jednego z nich na listy refundacyjne od stycznia 2018 roku. Środowiska pacjenckie wystosowały list do wiceministra zdrowia, w którym apelują o pozytywne zakończenie negocjacji z producentem pomalidomidu i udostępnienie go pacjentom.

    Szpiczak plazmocytowy to nowotwór szpiku kostnego, który co roku diagnozowany jest u blisko 1,5 tys. Polaków. To choroba nieuleczalna, dzięki stałemu postępowi nauki rokowania z roku na rok stają się jednak coraz lepsze – wielu lekarzy uznaje szpiczaka plazmocytowego za chorobę przewlekłą, nawet w jego zaawansowanym stadium. W Polsce od 2010 roku, żaden nowy lek na ten rodzaj nowotworu nie trafił na listę refundacyjną.

    Jest pewna blokada. Nadal w Polsce średnie przeżycie pacjenta utrzymuje się, jak przed laty, na poziomie,5-6 lat, podczas gdy w krajach europejskich wynosi powyżej 10 lat, nawet 11-12 lat. Jest to pewna niesprawiedliwość – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes doc. Grzegorz Basak z Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych WUM.

    Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja chorych z oporną na leczenie i nawrotową postacią nowotworu. Chorzy po pierwszym nawrocie szpiczaka mają możliwość terapii lenalidomidem lub bortezomibem, osoby po kolejnych nawrotach nie mają już jednak dostępu do nowoczesnych leków. Na świecie stosuje się obecnie sześć cząsteczek w terapii nawrotowego szpiczaka, żadna jednak nie znalazła się na listach refundacyjnych w Polsce. Jednym z najbardziej skutecznych leków, nawet dwukrotnie wydłużających życie chorych jest pomalidomid.

    Prognoza dla pacjentów z opornym i nawrotowym szpiczakiem plazmocytowym jest bardzo zła. Przeciętnie to przeżycie od 6 do 9 miesięcy, podczas gdy stosowanie pomalidomidu pozwala wydłużyć to przeżycie średnio nawet do 12–13 miesięcy. W tym czasie mogą pojawić się kolejne cząsteczki, które zresztą są już na rynku, ale mogą stać się osiągalne, refundowane – mówi doc. Grzegorz Basak.

    Pomalidomid to lek immunomodulujący, który hamuje rozwój komórek nowotworowych poprzez stymulowanie układu odpornościowego osoby chorej. Podawany jest doustnie, często w skojarzeniu z deksametazonem, dzięki czemu pacjent unika hospitalizacji oraz częstych wizyt w placówkach medycznych. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób starszych oraz mieszkańców mniejszych miejscowości, którzy często muszą pokonywać znaczne odległości, aby dostać się do lekarza. Doustna forma terapii pozwala im prowadzić w miarę normalne życie, także zawodowe.

    – To tabletki przyjmowane w domu – wygodnie, bez hospitalizacji, bez uciążliwego biegania po klinikach i siedzenia po kilkanaście godzin w poradniach. To bardzo skuteczne leczenie powodujące remisję choroby – mówi Roman Sadżuga prezes Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Szpiczaka.

    Na świecie pomalidomid został dopuszczony do leczenia szpiczaka plazmocytowego w 2013 roku. Jesienią wiceminister zdrowia Marcin Czech poinformował, że resort prowadzi rozmowy z dostawcą leku i nie wykluczył, że wkrótce pomalidomid trafi na listę refundacyjną. W negocjacjach tych uczestniczyli również przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Szpiczaka, którzy w połowie listopada wystosowali do wiceministra zdrowia oficjalny list. Apelowali w nim o wprowadzenie refundacji na pomalidomid dla pacjentów z nawrotowym i opornym szpiczakiem plazmocytowym.

    – Potrzebuje jej zaledwie ok. 250–260 osób w pierwszym roku, a w drugim roku ok. 300–350. Ta grupa według światowych statystyk nigdy się nie zwiększy, bo ten lek ma określony czas działania. W sumie przez najbliższe dwa lata to jest zaledwie ok. 600 chorych. Więc nie jest to duża grupa i koszty nie muszą być wysokie – mówi Roman Sadżuga.

    W liście do wiceministra zdrowia autorzy podkreślają, że w toku rozmów z dostawcą leku wynegocjowane zostały bardzo korzystne dla Ministerstwa Zdrowia warunki finansowe. Osiągnięto cenę progową pomalidomidu, rekomendowaną przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, obniżono cenę lenalidomidu, producent złożył ponadto gwarancję bezpieczeństwa nieprzekroczenia kosztów leczenia populacji chorych powyżej 645 osób, przez Państwo, zawartych w projekcie umowy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

    Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

    Transport

    Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

    Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

    Konsument

    Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

    Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.