Mówi: | Bartosz Marczuk, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju David Briggs, prezes zarządu Grupy VELUX Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska |
PFR: Liczymy, że co najmniej połowa zatrudnionych będzie oszczędzać na emeryturę w pracowniczych planach kapitałowych. Dziś na ten cel odkłada tylko 1,5 proc.
Wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych to najważniejsza zmiana, jaka czeka pracodawców i pracowników w 2019 roku. Z początkiem lipca do programu zostaną włączone duże przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 250 pracowników. Wtedy też pierwsi pracownicy rozpoczną oszczędzanie w ramach PPK. Uprawnionych jest 13 mln osób, ale dużym sukcesem będzie osiągnięcie już 50 proc. czy 75 proc. poziomu partycypacji. Tego typu rozwiązania funkcjonują z powodzeniem na innych rynkach. To, czy sprawdzą się w Polsce, będzie zależało m.in. od podejścia pracodawców, którzy powinni zaangażować się w edukację pracowników.
– Ustawa o PPK wejdzie w życie 1 stycznia 2019 roku, natomiast od 1 lipca ruszy nabór dużych firm do programu. Od tego momentu firmy zatrudniające powyżej 250 osób muszą podpisywać umowy z instytucjami, które będą zarządzać pieniędzmi ich pracowników. To jest data graniczna. Później kolejno do programu będą dołączać coraz mniejsze firmy i na końcu strefa budżetowa. Ważne jest to, że pracownicy będą automatycznie zapisywani do tego programu, czyli jeżeli nie złożą rezygnacji, to tym samym automatycznie stają się uczestnikami PPK – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
PPK, czyli pracownicze plany kapitałowe, to program dodatkowego dobrowolnego oszczędzania na emeryturę. Ma on podnieść jakość życia Polaków po zakończeniu zawodowej aktywności. Dziś podobnym instrumentem są pracownicze programy emerytalne (PPE), w których pracodawca pomaga pracownikom oszczędzać na przyszłość. Nie cieszą się one jednak dużą popularnością – należy do nich raptem ok. 1,5 proc. zatrudnionych. Wprowadzenie PPK to najważniejsza zmiana, jaka czeka pracodawców i pracowników w 2019 roku.
– Oszczędzanie na emeryturę to nieodłączny element funkcjonowania w społeczeństwie w Danii, Francji czy Wielkiej Brytanii. Z drugiej strony rozumiemy, że jest to kontrowersyjna kwestia. Jeśli ktoś otrzymuje wynagrodzenie w określonej wysokości i potrzebuje go, żeby zapewnić sobie wygodne życie i zrealizować wszystkie zobowiązania, płacić czynsz i rachunki, czasami może być trudno odłożyć część tych pieniędzy na fundusz, żeby z niego skorzystać za wiele lat – podkreśla David Briggs, prezes zarządu Grupy VELUX.
Kapitał gromadzony w PPK będzie pochodził zarówno od pracowników, jak i pracodawców. Wysokość wpłaty podstawowej została określona na 2 proc. wynagrodzenia pobieranego od pracownika oraz 1,5 proc. od pracodawcy (od podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe). Obie strony mogą też zadeklarować wpłaty dodatkowe (do 2 proc.), co oznacza, że na konto PPK pracownika może wpływać w sumie od 3,5 proc. do maksymalnie 8 proc. jego wynagrodzenia. Państwo dołoży każdemu uczestnikowi 250 zł tzw. „wpłaty powitalnej” na start oraz dodatkowe 240 zł rocznie jako zachętę do systematycznego oszczędzania. Te wpłaty zostaną sfinansowane z Funduszu Pracy i będą uzależnione od spełnienia określonych warunków przewidzianych w ustawie.
Zgromadzone środki będą wypłacane pracownikowi po osiągnięciu przez niego 60 roku życia (25 proc. jednorazowo i reszta w miesięcznych ratach obliczonych na min. 10 lat), aczkolwiek ustawa przewiduje wyjątki, np. w przypadku poważnego zachorowania i trwałej niezdolności do pracy.
Wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju podkreśla, że uprawnionych do włączenia w program PPK jest około 13 mln Polaków. Przy 75-proc. poziomie partycypacji skorzysta z niego ponad 8,5 mln. Jednak satysfakcjonującym poziomem będzie już 50 proc., co daje około 6,5 mln osób.
– Są to pracownicy bądź zleceniobiorcy – ważne, że opłacają składkę na ubezpieczenie społeczne do ZUS. Biorąc pod uwagę, że w tej chwili zaledwie 1,5 proc. zatrudnionych należy do PPE, więc jeżeli 50 proc. Polaków zacznie dodatkowo oszczędzać na swoją jesień życia, będzie to duży przeskok – podkreśla Bartosz Marczuk.
Ostateczne efekty programu PPK będą uzależnione od tego, w jaki sposób będzie przebiegać jego wdrożenie.
– Wspieramy inicjatywę oszczędzania, pamiętając jednak, że należy zostawić pewną swobodę wyboru w tym zakresie. Naszym zadaniem jako pracodawcy jest pomoc w edukowaniu pracowników i uświadamianie im, że warto oszczędzać na przyszłość. Jednak ostatecznie to pracownik powinien decydować, czy może sobie na to pozwolić w danej chwili – mówi David Briggs.
– Bardzo ważne jest właściwe wdrożenie tego programu i wytłumaczenie jego zasad wszystkim potencjalnym beneficjentom. Tutaj duża odpowiedzialność spoczywa zarówno na instytucjach, które go stworzyły – głównie na PFR, lecz również na pracodawcach. Teraz należy skupić się przede wszystkim na dobrej implementacji tego programu. Trzeba mocno wziąć się do pracy – dodaje Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
Jak zauważa, doświadczenia innych państw, w których funkcjonują podobne programy, pokazują że z czasem partycypacja jest coraz większa, a liczba rezygnacji ze strony uczestników spada.
– Podejmowanie wyzwań związanych z finansowaniem polskiego systemu emerytalnego czy zwiększaniem obiegu kapitału w gospodarce jest wspólną odpowiedzialnością – nie tylko rządu, pracodawców, ale i każdego obywatela. Ten projekt łączy działania wszystkich tych grup na rzecz wspólnych rozwiązań. Ma wiele zalet – chociażby automatyczne zapisy, jak również cały system zachęt do długofalowego oszczędzania, przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności dysponowania tymi środkami – wymienia Jacek Siwiński.
W tworzeniu programu Pracowniczych Planów Kapitałowych ważną rolę ma do odegrania Polski Fundusz Rozwoju, którego zadaniem jest stworzenie elektronicznej ewidencji PPK oraz portalu, na którym uczestnicy programu znajdą informacje m.in. o podmiotach uczestniczących czy wartości zgromadzonych środków.
– Przy okazji tworzenia portalu chcielibyśmy stworzyć też call center do obsługi telefonicznej zarówno pracodawców, jak i pracowników. Chodzi o to, aby osoby, które zastanawiają się nad przystąpieniem do programu, i pracodawcy, którzy nie wiedzą, jak sporządzić umowę, z kim negocjować czy gdzie się odwołać, mieli możliwość dopytania o szczegóły. Kolejna rzecz to cała akcja informacyjno-edukacyjna. Musimy poinformować pracodawców, czym jest ten program, musimy zapewnić im komfort wiedzy. Będziemy też zatrudniać trenerów, żeby informować pracodawców o nowej rzeczywistości – podkreśla Bartosz Marczuk.
Czytaj także
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.