Mówi: | Prof. Jerzy Nawrocki |
Funkcja: | Dyrektor |
Firma: | Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy |
Polak, który odkrył jedne z największych złóż rud miedzi na świecie, patronem gmachu Państwowego Instytutu Geologicznego
Złoże rud miedzi eksploatowane przez KGHM Polska Miedź należy do jednego z największych na świecie. Wykorzystanie ich stało się możliwe dzięki zaangażowaniu dr Jana Wyżykowskiego, który mimo licznych kontrowersji w środowisku naukowym dowiódł, że w rejonie Lubin-Sieroszowice występują ogromne złoża miedzi i srebra. Jego imieniem nazwano gmach Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie.
– To jedno z największych odkryć surowcowych na świecie. Korzystamy z niego dzisiaj wszyscy, nie tylko region dolnośląski, ale cały nasz naród, ponieważ mamy podatek od wydobycia miedzi i srebra – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Jerzy Nawrocki, dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego.
Dr Jan Wyżykowski prowadził badania nad występowaniem rud miedzi w niecce środkowo-sudeckiej, gdzie eksploatowano niewielkie ilości surowca. Analizując budowę geologiczną Dolnego Śląska doszedł do wniosku, że rudy miedzi powinny występować również na przedpolu Sudetów – w obrębie tzw. monokliny przedsudeckiej.
Ta koncepcja budziła kontrowersje wśród środowisk naukowych. Mimo to geolog doprowadził do rozpoczęcia wierceń poszukiwawczych i odkrył w 1957 r. jedno z największych na świecie złóż miedzi i srebra w rejonie Lubin-Sieroszowice. Była to jedna z największych sensacji geologicznych drugiej połowy XX wieku oraz początek zmian oblicza regionu.
– Ojcowie geologii – Anglicy, Niemcy – nie wierzyli, że tam można odkryć miedź, że tam są tak potężne jej zasoby. Właśnie postępowanie wbrew utartym poglądom to oznaka wielkiego naukowca, z którym tutaj mieliśmy do czynienia – przypomina prof. Jerzy Nawrocki.
Wybitny geolog, którego odkrycie zrewolucjonizowało polską naukę i górnictwo, zmarł w 1974 r. W tym tygodniu jego imieniem został nazwany gmach Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Dr Jan Wyżykowski w 1951 r. został zatrudniony w tej jednostce badawczej i aż do tragicznej śmierci w latach 70-tych był jej pracownikiem.
– Ta uroczystość jest pewną formą zadośćuczynienia krzywd, których doznał dr Wyżykowski ze strony władz Państwowego Instytutu Geologicznego w latach 70-tych. Pewne decyzje krzywdzące, które nie wiemy, czy spowodowały jego śmierć, być może ją przyspieszyły, były niezrozumiałe. Przyszedł czas, żeby dokonać zadośćuczynienia – podsumowuje dyrektor PIG.
Odkrycie pokładów rudy miedzi doprowadziło do powołania w grudniu 1959 roku przedsiębiorstwa państwowego Zakłady Górnicze „Lubin”, które miało zająć się wydobyciem i przetwórstwem miedzi wydobytej z tych złóż. W 1961 roku zakłady zostały przemianowane na Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi, który dziś działa jako KGHM Polska Miedź.
Czytaj także
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-06-18: Jan Kozaczuk został kuratorem wystawy włoskiego artysty Marco Angeliniego. Nie zamierza jednak dla sztuki zrezygnować z aktorstwa
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.