Mówi: | Paweł Trybuchowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | GetBack SA |
Polska staje się potęgą w branży wierzytelności. Wartość transakcji rośnie, coraz większa jest też konkurencja
Rynek wierzytelności jest wart 20–25 mld zł i z roku na rok notuje wzrosty. Trafia na niego coraz więcej wierzytelności bankowych, ale swoje portfele sprzedają też przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, ubezpieczyciele oraz dostawcy energii, gazu i innych mediów, choć tych ostatnich nie jest jeszcze dużo. Ze względu na to, że rynek dynamicznie się rozwija, jest on atrakcyjny dla zagranicznych graczy. – Konkurencja jest coraz większa – uważa Paweł Trybuchowski, wiceprezes spółki GetBack SA.
– Na rynku wierzytelności pojawiają się firmy zagraniczne. Często są to znakomite marki, z wieloletnią tradycją. W ostatnich latach obserwowaliśmy wiele przejęć i inwestycji zagranicznych w Polsce. Również polskie firmy się konsolidują, niektóre kontynuują ekspansję na zachodnich rynkach. Można powiedzieć, że stajemy się potęgą w branży wierzytelności – ocenia Paweł Trybuchowski, wiceprezes spółki GetBack SA w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Na koniec II kwartału 2016 roku firmy zrzeszone w Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, która monitoruje polski rynek, zarządzały łącznie 14,9 mln sztuk wierzytelności o łącznej wartości 85 mld zł. Średnia wartość pojedynczej wierzytelności wzrastała nieprzerwanie od początku ubiegłego roku, jednak w drugim kwartale br. nieznacznie spadła, osiągając wartość 5,7 tys. zł – wynika z cyklicznego raportu KPF. Dla porównania w II kwartale roku ubiegłego firmy objęte badaniem obsługiwały wierzytelności o nominalnej wartości 61,6 mld zł, co oznacza wzrost o 23,4 mld zł w ciągu dwunastu miesięcy. Jak podaje KPF, wartość nominalna obsługiwanych wierzytelności nieprzerwanie rośnie, począwszy od 2010 roku.
Polski rynek wierzytelności składa się z trzech głównych segmentów: konsumenckiego, biznesowego (korporacyjnego) i wierzytelności służby zdrowia. W ocenie wiceprezesa GetBack na rynku widać zwłaszcza dużą podaż wierzytelności konsumenckich ze strony banków, które chętnie odsprzedają trudno ściągalne zobowiązania swoich klientów profesjonalnym podmiotom. Tak więc należy się spodziewać, że w bieżącym roku powinien nastąpić wzrost podaży wierzytelności bankowych, głównie za sprawą wprowadzonego w lutym podatku bankowego.
– Każdy klient tego segmentu prowadzi procesy sprzedażowe. Najwięcej, zarówno pod względem wartości nominału, jak i liczby portfeli, wystawiają na sprzedaż banki. Poza tym na rynku są jeszcze przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, firmy utility i ubezpieczeniowe – mówi Paweł Trybuchowski.
Ostatnie dwa lata upłynęły pod znakiem konsolidacji rynku i napływu zagranicznego kapitału. W Polsce zadebiutowały m.in. Grupa Lindorff, Hoist, B2Holding i amerykański lider branży Portfolio Recovery Associates (PRA). Polski rynek wciąż budzi duże zainteresowanie zagranicznych inwestorów i jest postrzegany jako wzrostowy i bardzo konkurencyjny.
– Niektóre spośród rodzimych firm uważają nawet, że łatwiej jest kupić portfel w krajach Europy Zachodniej niż w Polsce. To świadczy o tym, że walka jest mocna, ale prowadzona na zdrowych zasadach. Zasadniczo nie ma firm, które przepłacają za portfele – wskazuje Paweł Trybuchowski.
W opinii wiceprezesa GetBack wartość transakcji na polskim rynku z roku na rok wzrasta. Wynika to m.in. z nowych technik sprzedaży i metod przeprowadzania transakcji.
– W branży konsumenckiej rentowność waha się w granicach 15–25 proc. Dużo gorzej jest w przypadku rentowności tzw. windykacji serwisowej, usługowej, ale to jest zrozumiałe, ponieważ marże, prowizje i stopień komplikacji całego procesu są znacznie trudniejsze do okiełznania – dodaje Paweł Trybuchowski.
Założona w 2012 roku spółka GetBack SA jest jednym z liderów polskiego rynku zarządzania wierzytelnościami. Od dwóch lat rozwija się także w Rumunii. W czerwcu br. konsorcjum funduszy private equity kupiło od podmiotu zależnego Idea Banku 100 proc. akcji GetBack SA za kwotę 825 mln zł. W I półroczu br. Grupa Kapitałowa GetBack wypracowała skonsolidowany zysk netto w wysokości 74,4 mln zł, czyli o 37 proc. wyższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Przychody netto wyniosły natomiast 160 mln zł i wzrosły o 84 proc. rok do roku.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.
Edukacja
Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
Mniejszość romska w Polsce liczy ok. 30 tys. osób, po wybuchu wojny za wschodnią granicą mogła się zwiększyć do nawet 100 tys. na skutek napływu uchodźców z Ukrainy. Jak wskazuje Fundacja w Stronę Dialogu, uchodźcy romskiego pochodzenia nie byli chętnie przyjmowani w punktach recepcyjnych, a na traumę spowodowaną agresją Rosji nałożyły się bieda, wykluczenie społeczne i traktowanie jak uchodźców drugiej kategorii. Przez dwa lata w tym zakresie niewiele się zmieniło, dlatego fundacja zaapelowała do rządu i Rzecznika Praw Obywatelskich o zajęcie się problemami Romów z Ukrainy, w szczególności w zakresie zakwaterowania, edukacji i miejsc pracy.
Transport
Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
Branża paliwowa dobrze poradziła sobie z zawirowaniami, które przez ostatnie dwa lata wpływały na polski rynek. Wciąż jednak kwestia bezpieczeństwa paliwowego wymaga dużego wysiłku. Wśród priorytetowych zadań stojących przed sektorem i rządem jest rozbudowa infrastruktury paliwowej, szczególnie nowych mocy magazynowych, ale też kolei i morskich terminali – wskazują eksperci POPiHN. Wyzwaniem w kolejnych latach będzie także zielona transformacja oparta m.in. na elektryfikacji transportu i paliwach alternatywnych, która – w opinii ekspertów – wymaga w Polsce znacznego przyspieszenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.