Newsy

Polski biznes jest w stanie sobie poradzić bez dostępu do rosyjskiego rynku. W dłuższej perspektywie może mu to wyjść na dobre

2022-04-15  |  06:20
Mówi:Jakub Bińkowski
Funkcja:dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji
Firma:Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
  • MP4
  • Wymiana handlowa z Rosją ma stosunkowo niewielkie znaczenie dla polskiej gospodarki – oceniają eksperci ZPP. Dlatego sankcje nałożone na ten kraj w związku z brutalną napaścią na Ukrainę raczej nie zaszkodzą krajowemu eksportowi. Problemy mogą mieć jednak przedsiębiorstwa, których model biznesowy opierał się na relacjach ze Wschodem. Ta stosunkowo niewielka grupa firm będzie zmuszona szukać dla siebie alternatywnych rynków zbytu. Analiza opracowana przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców pokazuje jednak, że w długiej perspektywie rezygnacja z mało stabilnego rosyjskiego rynku może wyjść im na dobre.

    Rosja nie jest kluczowym rynkiem zbytu dla Polski. Naszymi głównymi partnerami handlowymi są kraje członkowskie Unii Europejskiej, w szczególności Niemcy. Natomiast Rosja zajmuje siódme miejsce w zestawieniu naszych partnerów handlowych, eksportujemy tam stosunkowo niewielką część produktów, więc wprowadzenie ograniczeń w tej wymianie handlowej nie powinno mieć decydującego wpływu na polskie firmy – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Bińkowski, dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

    Według danych GUS w 2021 roku wartość polskiego eksportu do Rosji wyniosła ok. 36,6 mld zł. To niecałe 3 proc. całkowitej wartości eksportu polskich towarów. Dla porównania wartość wymiany handlowej z Niemcami – naszym największym partnerem handlowym – jest dziesięciokrotnie wyższa. W ubiegłym roku polskie firmy wyeksportowały za zachodnią granicę dobra o wartości przekraczającej 374 mld zł. To ok. 28,7 proc. całkowitej wartości polskiego eksportu. W gronie 10 największych importerów produktów z Polski siedem to kraje unijne.

    Oczywiście istnieje część firm, które w dużej mierze opierały swój model biznesowy na relacjach z Rosją. Natomiast z ich punktu widzenia w dłuższym okresie korzystne może okazać się znalezienie rynków alternatywnych, nieco bardziej stabilnych i bezpieczniejszych niż Rosja, gdzie – jak w większości autokratycznych reżimów – poziom niepewności w prowadzeniu biznesu jest bardzo duży – mówi Jakub Bińkowski.

    W efekcie wprowadzonych ograniczeń i sankcji firmy nie mogą już kierować swojego eksportu na rosyjski rynek. Inne przedsiębiorstwa mogą być dotknięte skutkami wojny pośrednio. Dotyczy to m.in. podmiotów, które dostarczają surowce i półprodukty dla producentów sprzedających swoje towary na rynek rosyjski. Ta grupa przedsiębiorstw będzie zmuszona szukać nowych rynków zbytu. Jednak – jak wskazują analitycy – polski biznes już w 2014 roku, kiedy Rosja wprowadziła embargo na import warzyw oraz owoców z Polski, pokazał, że jest w stanie sobie poradzić w podobnej sytuacji i znaleźć nowe kierunki dla eksportu.

    Kiedy zostało wprowadzone embargo na polskie produkty spożywcze, było wiele głosów mówiących, że to będzie katastrofa dla polskiego eksportu. Tymczasem okazuje się, że polscy przedsiębiorcy skutecznie znaleźli rynki alternatywne dla rosyjskiego i nie mam wątpliwości, że i tym razem kreatywność polskich firm pozwoli im znaleźć rynki alternatywne dla Rosji – ocenia dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

    Analiza ZPP pokazuje, że rosyjski rynek cechuje się dużą niestabilnością nie tylko ze względu na sytuację polityczną, lecz również uzależnienie od cen paliw kopalnych – ropy naftowej i gazu. Ma to bezpośrednie przełożenie na wartość rosyjskiego rubla i jego siłę nabywczą. Z kolei ten czynnik w bezpośredni sposób wpływa na siłę nabywczą Rosjan oraz wskaźnik ich konsumpcji. Jest to powód, dla którego dostarczanie produktów na ten rynek może być obarczone ryzykiem wysokiej zmienności. Co więcej, poziom zamożności rosyjskiego społeczeństwa najprawdopodobniej będzie dalej spadał. Wskutek wprowadzonych sankcji gospodarka Rosji będzie się kurczyć w szybkim tempie. Bank Światowy szacuje, że w tym roku spadek PKB przekroczy 11 proc., do czego przyczynią się nie tylko mniejsza konsumpcja prywatna (-8,5 proc.), ale przede wszystkim ograniczenia w eksporcie i imporcie (spadki odpowiednio o -30,9 i 35,2 proc.).

    W naszej ocenie Federacja Rosyjska posiada słaby i mało perspektywiczny rynek zbytu dla towarów z Polski. Rosyjska gospodarka pogrąża się w głębokim kryzysie ekonomicznym, a jej perspektywa zapowiada dalszą recesję. Zmniejsza to siłę nabywczą gospodarki rosyjskiej, a tym samym obniża jej chłonność towarów z Polski. Co więcej, handel z Rosją może się dla polskich przedsiębiorców okazać niepewny wobec słabych wyników makroekonomicznych będących następstwem nałożonych na Rosję sankcji – wskazali analitycy. 

    Ich zdaniem sankcje na Rosję powinny być nie tylko podtrzymane, ale też zaostrzane i rozciągane na nowe obszary.

    Jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami jak najdalej idących, jak najtwardszych sankcji na Federację Rosyjską. W tym momencie mamy do czynienia z ważeniem dwóch wartości: z jednej strony mamy bardzo krótkoterminowy interes ekonomiczny, bo oczywiście sankcje i uniezależnienie się od Rosji kosztuje. Ale w naszym przekonaniu jest to koszt, który warto ponieść, bo jest to cena, którą płacimy za nasze bezpieczeństwo, i to na bardzo podstawowym, ściśle terytorialnym, militarnym poziomie – podkreśla Jakub Bińkowski.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sejm pracuje nad podwyżką akcyzy na e-papierosy i urządzenia do waporyzacji. Część produktów może zniknąć z rynku

    Planowane podwyżki akcyzy mogą doprowadzić do wycofania części produktów z rynku, a eksperci zwracają uwagę na szereg nieprawidłowości dotyczących projektu i sposobu ich procedowania. Zdaniem dr. hab. Krzysztofa Koźmińskiego, kierownika Centrum Oceny Skutków Regulacji, regulacja może naruszać kluczowe zasady prawne, takie jak zasada proporcjonalności i równości wobec prawa. – Mam wątpliwości, czy taka zmiana podatkowa jest adekwatna w stosunku do deklarowanych skutków, które chce osiągnąć projektodawca – mówi ekspert, wskazując też na krótki okres vacatio legis, który może utrudnić przedsiębiorcom dostosowanie się do nowych przepisów.

    Konsument

    Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro

    Firmy telekomunikacyjne odgrywają coraz ważniejszą rolę w udostępnianiu szerokiemu odbiorcy sztucznej inteligencji. T-Mobile udostępni swoim klientom w ramach programu Magenta Moments, całkowicie za darmo, zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro, wykorzystującą płatne modele językowe. Ma to być odpowiedź na potrzeby, które stają się widoczne już dziś, a w niedalekiej przyszłości staną u podstaw wszelkich działań związanych z wyszukiwaniem informacji w sieci.

    Problemy społeczne

    Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji

    Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.