Newsy

Polski Holding Hotelowy jeszcze w tym roku będzie liczył ok. 50 obiektów. Zainwestuje dziesiątki milionów w ich renowację

2019-02-13  |  06:25

Polski Holding Hotelowy przejmie pierwszych 20 hoteli i obiektów hotelowych, zarządzanych wcześniej przez podmioty Skarbu Państwa. Zainwestuje dziesiątki milionów złotych w ich renowację i unowocześnienie, co ma przełożyć się na poprawę wyników finansowych. Holding zapowiada, że w 2019 roku będzie liczył w sumie około 50 obiektów. Docelowo PHH ma zagospodarować większość z kilkuset hoteli, należących do spółek Skarbu Państwa. Holding będzie też odgrywać istotną rolę przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Kolejne spółki, które będą włączane do Polskiego Holdingu Hotelowego, będą anonsowane w II kwartale tego roku – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego. – Sądzę, że w tym roku PHH najprawdopodobniej będzie liczył około 50 obiektów. Następne kroki, które zamierzamy podejmować, są zaplanowane na wczesny 2020 rok.

Spółka Chopin Airport Development (ma w portfolio osiem hoteli pod znanymi markami i dwa kolejne w trakcie budowy) oficjalnie przekształciła się w Polski Holding Hotelowy pod koniec stycznia br. Nowy podmiot z kapitałem zakładowym w wysokości 500 mln zł ma skonsolidować hotele i obiekty hotelowe, należące do państwa, zarządzane wcześniej przez publiczne instytucje. Na początek do PHH włączonych zostanie 20 obiektów, które wspólnie liczą 1755 pokoi. Większość (13) zostanie przejęta od Agencji Mienia Wojskowego, pozostałe od Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych, Gliwickiej Agencji Turystycznej i spółki Hotele Olsztyn.

Polski Holding Hotelowy to kontynuacja Chopin Airport Development. Ma za zadanie zagospodarować większość hoteli spółek Skarbu Państwa. To jest projekt podzielony na etapy, który będzie ewoluował. Potrwa nie rok czy dwa, ale o wiele dłużej, ponieważ – jeśli chodzi o aktywa hotelowe Skarbu Państwa – razem z KPRM zidentyfikowaliśmy już kilkaset takich obiektów – mówi Gheorghe Marian Cristescu.

W przejęte obiekty holding ma zainwestować kilkadziesiąt milionów złotych, aby unowocześnić i podnieść ich standard, a w konsekwencji – zwiększyć rentowność i podnieść wyniki finansowe. PHH – we współpracy z firmą doradczą EY – ma też opracować model konsolidacji oraz koncepcję rozwoju przejmowanych od państwa obiektów hotelowo-turystycznych.

Docelowo Polski Holding Hotelowy ma stać się jednym z głównych graczy na polskim rynku i skupiać zarówno obiekty klasy ekonomicznej, jak i 5-gwiazdkowe hotele, usytuowane w dużych miastach i miejscowościach wypoczynkowych. Ich oferta będzie skierowana zarówno do biznesu, jak i turystów. Nowo utworzony podmiot ma również odegrać istotną rolę przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego jako części składowej Airport City.

Bardzo chcemy się włączyć do tej inwestycji. Jesteśmy spółką, która ma bardzo duże doświadczenie w inwestycjach okołolotniskowych. Dlatego chcemy być aktywnym graczem przy budowie Airport City, ale sądzę, że znajdzie się tam miejsce dla wielu innych podmiotów. Dzisiaj przy Lotnisku Chopina działa wiele hoteli i wszystkie one prosperują bardzo dobrze. CPK będzie obsługiwać o wiele więcej pasażerów, więc będzie tam miejsce dla wielu inwestycji –mówi Gheorghe Marian Cristescu.

Jak podkreśla, ograniczenia w przepustowości Lotniska Chopina blokują dalsze możliwości rozwoju. Przeniesienie ruchu poza miasto i budowa CPK pozwoli zwiększyć ruch pasażerski i przyciągnąć dodatkowych gości z zagranicy.

Centralny Port Komunikacyjny daje możliwość istotnego zwiększenia przepływu podróżnych, którzy przylatują samolotem, i przyciągnięcia kolejnych segmentów gości. Jeżeli będą korzystać z naszych usług, większość będzie również chciała podróżować po Polsce, korzystać z naszych hoteli i oferty – mówi prezes Polskiego Holdingu Hotelowego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.