Mówi: | Ewa Kudlińska-Pyrz, przewodnicząca zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej, dyrektor generalna Mary Kay Polska dr Anna Czarczyńska, Akademia im. Leona Koźmińskiego |
Funkcja: | Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej |
Ponad 40 proc. Polaków myśli o założeniu własnej firmy. Prawie milion jest zaangażowanych w sprzedaż bezpośrednią
Ponad 70 proc. Polaków pozytywnie wypowiada się na temat przedsiębiorczości, a 41 proc. myśli o założeniu własnej firmy. Coraz częściej aktywizujemy się na własną rękę, m.in. poprzez zaangażowanie w sprzedaż bezpośrednią. Z firmami sprzedaży bezpośredniej współpracuje już 980 tys. Polaków, a wartość sektora przekracza 3 mld zł. Kuleje jednak wiedza na temat takiej formy sprzedaży, to zaś może zwiększać podatność na praktyki nieuczciwych firm.
– Polacy mają dobre tradycje przedsiębiorczości, jesteśmy proaktywni, bardzo lubimy być niezależni, a to cecha, która bardzo mocno nas aktywizuje. Lubimy mieć prawo wyboru, chętnie korzystamy z porad, natomiast zostawiamy sobie przestrzeń jako konsumenci. Przedsiębiorczość Polaków, która jest naturalną cechą, jest również wspierana przez aktywizację na własny rachunek – mówi agencji Newseria Biznes dr Anna Czarczyńska z Akademii im. Leona Koźmińskiego.
Z raportu Amway Global Entrepreneurship Report z 2016 roku wynika, że w Polsce odsetek osób chętnych do założenia własnej działalności gospodarczej jest wyższy niż na zachodzie Europy. Ponad 70 proc. pozytywnie ocenia ideę przedsiębiorczości, a 41 proc. deklaruje, że myśli o założeniu własnej firmy. Motywuje nas do tego chęć uniezależnienia się od pracodawcy i możliwość realizacji własnych pomysłów (odpowiednio 50 i 47 proc.).
– Branża sprzedaży bezpośredniej jest przedszkolem przedsiębiorczości. Przy bardzo niskich barierach wejścia na rynek możemy spróbować swoich sił, zacząć działać jako mikroprzedsiębiorcy i możemy zobaczyć, na ile mamy potencjał rozwojowy, który potem może zaowocować działaniem na większą skalę – tłumaczy dr Anna Czarczyńska.
Coraz większa potrzeba niezależności przekłada się na wzrost zainteresowania sprzedażą bezpośrednią.
– Z firmami sprzedaży bezpośredniej współpracuje 980 tys. osób, zanotowaliśmy 3-proc. wzrost liczby sprzedawców, a jednocześnie sprzedaż wzrosła o 5 proc., do ponad 3 mld zł. Sprzedaż rośnie, bo jest to bardzo atrakcyjna forma współpracy dla osób, które chcą zarobić, stworzyć własny biznes albo kupować produkty w sprzedaży bezpośredniej ze zniżką – tłumaczy Ewa Kudlińska-Pyrz, przewodnicząca zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej i dyrektor generalna Mary Kay Polska.
Łączna liczba transakcji dla całej branży wzrosła w 2016 roku do poziomu 37 mln (wzrost o milion), z czego 87,5 proc. zostało zrealizowanych w sprzedaży indywidualnej, a 10 proc w sprzedaży grupowej podczas prezentacji organizowanych na życzenie i w domach konsumentów.
Sprzedaż bezpośrednia przyciąga coraz więcej osób, nie tylko tych najmłodszych, które dopiero wchodzą na rynek pracy, lecz także tych, które powoli wracają do aktywności zawodowej, np. matki wracające do pracy po urlopie macierzyńskim czy wychowawczym. Jak przekonują eksperci, to atrakcyjna forma nauki mikroprzedsiębiorczości dla każdego pokolenia. Większość osób pracujących w sektorze sprzedaży bezpośredniej stanowią te w wieku 25–44 lata.
– Aktywizujemy grupy społeczne, które mają trudności na rynku pracy, jesteśmy atrakcyjni zwłaszcza dla millenialsów, którzy nie chcą już pracować na etatach, chcą sami sobie dyktować tempo pracy, ustalać cele, ale potrzebują się nauczyć mikroprzedsiębiorczości – przekonuje Kudlińska-Pyrz. – Jesteśmy także dobrą opcją dla osób 50+, które są obecne na rynku pracy i potrzebują nadal się sprawdzać – dodaje.
Największą kategorię sprzedawanych produktów stanowią kosmetyki (60 proc.), suplementy diety oraz sprzęt AGD (ok. 11 proc.). Szybko rośnie sprzedaż bezpośrednia usług telekomunikacyjnych i energii z 2 proc. w 2015 roku do 9 proc. w 2016 roku. Większość klientów chwali taki model sprzedaży.
– 80 proc. osób, które choć raz wypróbowały sprzedaży bezpośredniej, twierdzi, że produkty są bardzo wysokiej jakości, zazwyczaj wyższej niż w innych formach sprzedaży, bardzo cenią też sprzedawców. Sprzedawcy budują więzi, relacje, sprzedaż bezpośrednia wspiera budowanie relacji, także budowanie kapitału społecznego – wskazuje Ewa Kudlińska-Pyrz.
Choć większość Polaków pozytywnie ocenia sprzedaż bezpośrednią, to – jak pokazują badania – z wiedzą na ten temat nie jest jednak najlepiej. Ponad połowa osób nie potrafi wskazać firm, które działają w tej branży, a 28 proc. błędnie podaje definicję tej formy sprzedaży. To zaś sprzyja większej podatności na praktyki nierzetelnych firm.
– Sprzedaż bezpośrednia rozwija się stabilnie w Polsce, chociaż to zawsze będzie branża niszowa w stosunku do sprzedaży detalicznej. Psują nam nieco szyki firmy nierzetelne, które próbują naciągać zwłaszcza starsze osoby na produkty wątpliwej jakości albo tak drogie, że tych osób po prostu na nie nie stać. Myślę, że z czasem nasze standardy etyczne, które stanowimy i monitorujemy ich przestrzeganie przez członków stowarzyszenia, będą coraz lepiej widoczne na rynku. Potwierdza to Federacja Konsumentów, która twierdzi, że na firmy członkowskie stowarzyszenia skarg właściwie nie ma – mówi Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
Polacy, którzy kupują w systemie sprzedaży bezpośredniej, doceniają wygodę, czyli możliwość spokojnego zapoznania się z oferta firmy, sposób sprzedaży i dużą wiedzę przedstawicieli o oferowanych produktach. Co czwarty Polak, który nie dokonał jeszcze w ten sposób zakupu, tłumaczy, że obawia się braku możliwości zwrotu towaru. Jak jednak przekonuje Luboń, klienci w sprzedaży bezpośredniej są chronieni nawet lepiej niż w przypadku zakupów przez internet, a firmy same dbają o etyczną sprzedaż.
– Firmy stowarzyszone przestrzegają standardów etycznych ustanowionych nie tylko w prawie krajowym, lecz także obowiązuje je kodeks sprzedaży bezpośredniej, kodeks etyczny, który w pewnych momentach idzie nieco dalej niż regulacje konsumenckie. Obecnie można np. zwrócić produkt sprzedany przez sprzedawcę bezpośredniego do 14 dni, natomiast nasze firmy mówią, że jest to co najmniej 14 dni. Nawet firmy kosmetyczne przyjmują zwroty produktów właściwie bezterminowo, nawet po 3 miesiącach, częściowo zużyte, ponieważ uważają, że to i tak się opłaca – podkreśla Mirosław Luboń.
Czytaj także
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.