Newsy

Ponad połowa Polek nie wykonała od stycznia 2020 roku żadnych badań ginekologicznych. Główną barierą jest strach przed koronawirusem i niekorzystną diagnozą

2021-06-30  |  06:15

Tylko 45 proc. kobiet wykonuje regularne badania ginekologiczne. To o jedną czwartą mniej niż w ubiegłym roku – wynika z badań przeprowadzonych w ramach kampanii „W kobiecym interesie”. 53 proc. pań nie wykonało od stycznia 2020 roku żadnego badania: USG, cytologii czy testu  HPV. Podobny odsetek zrezygnował w tym czasie z wizyty u ginekologa. Wiele kobiet podkreśliło, że powstrzymywał je strach przed zakażeniem koronawirusem, ale też obawa o diagnozę, jaką mogą usłyszeć. Lekarze apelują do partnerów i rodzin o wspieranie kobiet, bo pomoc ze strony najbliższych jest najlepszym sposobem na przełamanie barier.

– W przeprowadzonych ankietowych badaniach ponad połowa kobiet przyznaje, że od stycznia ubiegłego roku nie wykonała żadnego badania ginekologicznego. Te dane nie są optymistyczne i jest to o 26 proc. mniej niż w tej samej ankiecie przeprowadzonej w ubiegłym roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Joanna Bonarek-Sztaba, lekarz ginekolog, położnik. – Powodów możemy wymieniać dużo, ale z ankiety wynika, że 37 proc. kobiet nie bada się, ponieważ nie odczuwa dolegliwości. Badania przeprowadzają najczęściej kobiety, które odczuwają dolegliwości, są w ciąży bądź planują współżycie. Pozostałe panie badają się nieregularnie.

35 proc. kobiet podaje, że w trakcie pandemii miało ograniczony dostęp do ginekologa i dlatego nie wykonało żadnego badania, a 30 proc. jako główny powód wymienia strach przed koronawirusem. Połowa kobiet, które wykonały regularne badania – a zrobiło to 45 proc. pań – podaje, że obawiało się diagnozy.

– W trakcie pandemii obserwujemy tendencję, że kobiety odwołują badania, zarówno te profilaktyczne, jak i zlecone z powodu podejrzenia bądź rozpoznania choroby. Dane szpitalne i ambulatoryjne wskazują, że kobiety zgłaszają się z chorobami w większym stadium zaawansowania. Dotyczy to zarówno łagodnych chorób ginekologicznych jak torbiele czy mięśniaki, jak i nowotworów. Dlatego chcemy zaapelować, żeby strach przed pandemią nie powstrzymywał przed regularnymi badaniami ginekologicznymi – podkreśla Joanna Bonarek-Sztaba.

Zaniechanie wizyty u lekarza czy badań profilaktycznych może spowodować nie tylko trudności w leczeniu choroby, lecz także zagrożenie życia. Okazuje się, że często wystarczy zainteresowanie ze strony rodziny, głównie partnera, by motywacja kobiet do kontrolowania swojego stanu zdrowia wzrosła.

– 71 proc. kobiet odpowiada, że zwykłe pytanie ze strony partnera czy rodziny o to, czy odbyły regularne badanie, powoduje, że one mają ochotę te badania odbyć i są bardziej zmotywowane. Tymczasem tylko 40 proc. kobiet odpowiedziało, że ma wsparcie partnera, a 32 proc. – że ze strachem radzi sobie sama – mówi ginekolożka specjalizująca się w chirurgii ginekologicznej i ekspertka kampanii „W kobiecym interesie”. – Apelujemy więc o wsparcie osób najbliższych, bo czasem wystarczy pytanie, czasem podwiezienie na badanie, a to może uratować zdrowie bądź życie kobiety.

Promowanie regularnych kontrolnych badań ginekologicznych jest głównym celem kampanii społecznej „W kobiecym interesie”, która odbywa się już po raz trzeci. Jej inicjatorzy chcą także podkreślać, jak istotne jest wsparcie najbliższych. Dlatego jej ambasadorem został Krzysztof Hołowczyc, mąż, ojciec trzech córek i dziadek wnuczki. Hasłem tegorocznej kampanii jest „Strach ma wielkie oczy?! Kieruj się zdrowiem w kobiecym interesie”. Kampanii towarzyszy akcja bezpłatnych badań ginekologicznych.

– W tym roku chcemy walczyć ze stresem podczas badania. Będą przeprowadzane szeroko zakrojone badania ginekologiczne, czyli w jednym miejscu, w jednym czasie kobieta może mieć wykonane badanie ginekologiczne: cytologię, test HPV, USG ginekologiczne i badanie piersi – zachęca ginekolożka. – Mamy zamiar przebadać jak najwięcej kobiet.

Badania będą realizowane w lipcowe weekendy w miastach czterech województw ściany wschodniej – Olsztynku, Iławie, Ostródzie, Łomży, Zambrowie, Bielsku Podlaskim, Kraśniku, Świdniku, Tarnobrzegu i Mielcu. W ramach akcji w 2019 roku przebadanych zostało 291 kobiet, z czego do pilnego leczenia skierowano 18. W 2020 roku na 323 przebadane kobiety 48 skierowano do pilnego leczenia ginekologicznego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

W branży budowlanej działa nawet pół miliona firm. Wiele z nich się ubezpiecza, choć nie ma takiego obowiązku

Zaprószenie ognia i pożar w remontowanym budynku, zalanie, zawalenie niewłaściwie zabezpieczonego dachu, zniszczone lub skradzione maszyny – to tylko część nieprzewidzianych zdarzeń i szkód, z jakimi muszą się liczyć firmy działające w branży budowlanej. Dlatego wiele z nich – choć formalnie nie ma takiego obowiązku – decyduje się na objęcie swojej działalności ochroną ubezpieczeniową. Jej zakres może być dokładnie dopasowany do potrzeb przedsiębiorcy, w zależności od specyfiki prowadzonej przez niego działalności.

Infrastruktura

Samorządy aktywnie inwestują w zielone ciepłownictwo. Na takie projekty jest coraz więcej środków publicznych

 Ciepłownictwo jest jednym z największych majątków, jakie ostatnie pokolenia Polaków zakopały w ziemię poprzez rury, kolektory, instalacje ciepła systemowego. Jednak przez te lata zaniedbań, braku inwestycji w obszarze ciepłownictwa w tej chwili wymaga ono szybkich działań. Musimy jak najszybciej zacząć tę transformację – mówi Tomasz Gackowski, dyrektor zarządzający ARP. Aby promować gminy, które są najbardziej zaangażowane w tę transformację sektora ciepłownictwa, ARP i BGK we współpracy z partnerami rozstrzygnęły właśnie konkurs na Najbardziej Innowacyjne Energetycznie Samorządy. Wśród laureatów są Gliwice oraz Lidzbark Warmiński, które wdrażają zielone projekty w ciepłownictwie na szeroką skalę.

Prawo

Polacy nie mają w zwyczaju sporządzać testamentów. Co piąty uważa, że ma jeszcze czas na taką decyzję

Tylko 9 proc. Polaków w wieku powyżej 45 lat przygotowuje testament. Ponad 40 proc. przyznaje, że nigdy się nad tym nie zastanawiało, a prawie jedna czwarta uważa, że nie ma nic cennego, co mogłaby po sobie zostawić. Decyzję o sporządzeniu dokumentu przekładamy na później, tymczasem pozwala on zabezpieczyć interes spadkobierców i zapobiega konfliktom. – Warto się zastanowić i zabezpieczyć swoją rodzinę, żeby po śmierci majątek trafił w odpowiednie ręce – przekonuje dr Dawid Rejmer, radca prawny w Kancelarii Finansowej LEX.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.