Mówi: | Marzena Jankowska |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie i Katowicach |
60 proc. Polaków pracuje nieefektywnie. Przyczyną permanentne zmęczenie i nieumiejętne zarządzanie energią życiową
11 mln Polaków cierpi z powodu permanentnego zmęczenia. Przekłada się ono zarówno na jakość życia prywatnego, jak i na obniżoną efektywność w pracy. Przyczyną jest m.in. nieumiejętne zarządzanie energią, którą należy czerpać z czterech źródeł: fizycznego, emocjonalnego, mentalnego i społecznego. Pomaga to rozwijać siłę i odporność psychiczną.
Spadające zaangażowanie w pracę to problem ogólnoświatowy. Według informacji amerykańskiego Instytutu Gallupa ograniczoną determinację w tym zakresie zdradza prawie 80 proc. pracowników, co przekłada się na ich mniejszą efektywność. Jedynie co piąty z menedżerów to lider, który osiąga najwyższy poziom efektywności. W Polsce na niezadowolenie z pracy i zmęczenie nadmiarem obowiązków zawodowych skarży się blisko 60 proc. pracowników. Mniejsze zaangażowanie oraz idąca za nim ograniczona efektywność mogą mieć kilka przyczyn.
– To są czynniki zarówno organizacyjne, np. takie, że firmy mają słabo poukładane procesy, pracownicy są przeciążeni, nie wiedzą, jakie są priorytety, mają słaby kontakt ze swoim przełożonym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marzena Jankowska, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie i Katowicach.
Na niskie zaangażowanie w pracę wpływa ponadto przeciążenie informacyjne. Współczesny człowiek dziennie przyswaja ok. 100 tys. słów, a więc o 350 proc. więcej niż w 1980 roku. Nowoczesna technologia sprawia, że ludzie są stale obecni w internecie i wchłaniają zawarte w nim informacje, co również przekłada się na gorsze samopoczucie. Niezwykle istotny jest ponadto brak umiejętności zarządzania uwagą, czyli podstawowym procesem poznawczym, oraz energią życiową.
– Ludzie, którzy dobrze zarządzają swoją energią, to są ludzie, którzy są po prostu szczęśliwi. Mają zwykle dobrze poukładane priorytety, są blisko swoich wartości, którzy wiedzą, jakie są te wartości i od nich zaczynają dzień – mówi Marzena Jankowska.
Osoby te cechuje ponadto asertywność, zdolność do odpowiedniego organizowania czasu oraz skupienia na wykonywanych obowiązkach. Dzięki temu zachowują równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, a w pracy nie ulegają niepotrzebnym napięciom. Ludzi dobrze zarządzających swoją energią życiową łatwo poznać, nie mają bowiem problemu z permanentnym zmęczeniem, które zdaniem ekspertów powoli staje się plagą XXI wieku. Z badań wynika, że ciągłe wyczerpanie odczuwa już blisko 11 mln Polaków.
– Na tle innych krajów europejskich pracujemy bardzo dużo, ale jednocześnie jesteśmy krajem ludzi, którzy najsłabiej o siebie dbają, tu chodzi o czas przeznaczany codziennie na regenerację. Jeśli połączymy jedno z drugim, to mamy prosty sposób na obniżenie efektywności i wypalenie zawodowe – mówi Marzena Jankowska.
Istnieją cztery źródła energii życiowej: fizyczne, emocjonalne, mentalne i społeczne, z których należy czerpać codziennie. Pierwsze z nich odnosi się do biologii i ciała człowieka i jest podstawą dobrego samopoczucia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Polacy często zapominają jednak, że o ciało należy dbać, głównie poprzez przestrzeganie tak podstawowych zasad jak prawidłowe odżywianie, odpowiednia ilość snu na dobę, regularna aktywność fizyczna. Równie istotnym źródłem energii życiowej jest to emocjonalne.
– Tutaj są wszystkie hedonistyczne, do niczego innego niesłużące przyjemności, jak tylko do tego, żeby się zregenerować, czerpać dobrą energię, czuć się dobrze. To są proste rzeczy, to jest obejrzenie wspólnie wybranego filmu z rodziną czy posmyranie psa za uchem, czy przeczytanie dobrej książki – mówi Marzena Jankowska.
Energię życiową należy czerpać również ze źródła mentalnego, obejmującego działania prowadzące do stałego rozwoju intelektualnego. Może to być zarówno dokształcanie się i poszerzanie kompetencji zawodowych, jak i rozwiązywanie krzyżówek. Źródło to dotyczy także ćwiczenia woli, zastanawiania się nad podejmowanymi decyzjami, refleksyjnego podejścia do rzeczywistości. Ostatnim źródłem jest to społeczne, a więc energia, którą czerpie się od innych ludzi. Jest to bardzo ważne źródło energii dla każdego typu osobowości, zarówno ekstrawertyków, jak i introwertyków.
– Jeśli nie zapewniamy sobie stałego wsparcia, jeśli nie budujemy dobrych relacji, jeśli nie mamy zbudowanych więzi z najbliższymi ludźmi, to jesteśmy bardzo mocno narażeni na wypalenie, nie tylko zawodowe, lecz także wypalenie życiowe – mówi Marzena Jankowska.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Europejski Bank Centralny przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowego euro, które w zamyśle ma uzupełniać tradycyjną walutę i dostosować europejski system finansowy do wymogów ery cyfrowej. Eksperci podkreślają, że nowa forma pieniądza mogłaby wzmocnić pozycję euro na globalnym rynku oraz zwiększyć elastyczność i bezpieczeństwo płatności. EBC widzi w tym rozwiązaniu szansę na poprawę konkurencyjności gospodarki. Z drugiej strony nie brakuje też obaw o bezpieczeństwo i stabilność cyfrowej waluty.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.