Newsy

Chmurowa rewolucja zmienia rynek pracy. Zyskają nie tylko specjaliści IT

2016-08-18  |  06:35
Mówi:Robert Zaklika
Funkcja:wiceprezes zarządu
Firma:ATM
  • MP4
  • Cloud computing, czyli rozwiązania chmury obliczeniowej, szturmem zdobywają kolejne dziedziny biznesu. Obawy, że zagrozi to miejscom pracy są bezpodstawne – podkreślają przedstawiciele spółki ATM. Chmurowa rewolucja oznacza bowiem nowe miejsca pracy i ogólny wzrost zatrudnienia oraz efektywności pracowników.

    – Chmura obliczeniowa to obszar, który zasadniczo wpływa na rynek pracy. To nie znaczy jednak, że należy się spodziewać redukcji zatrudnienia w firmach i instytucjach, wręcz przeciwnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Robert Zaklika, wiceprezes zarządu firmy ATM SA, operatora marki Atman. – Wzrośnie zapotrzebowanie zarówno na pracowników, którzy są bezpośrednio związani z tworzeniem chmury, jak i pracowników obsługujących systemy chmurowe.

    Najbardziej korzystają na tym specjaliści IT. W międzynarodowym serwisie Indeed pula ofert pracy dla inżynierów chmury obliczeniowej przekracza nawet 29 tys., przewyższając np. liczbę wakatów dla doradców finansowych czy specjalistów HR. Na serwisach publikujących oferty pracy w Polsce fraza „cloud computing” prowadzi do zdecydowanie większej liczby wyników niż w przypadku inżyniera aplikacji czy specjalisty CRM, nie mówiąc o tradycyjnych zawodach.

    – Duże korporacje zaczynają skłaniać się ku rozwiązaniom chmurowym. Szybko adaptują technologie cloudowe przede wszystkim firmy, których działalność silnie związana jest nowymi technologiami. Przykładem mogą być banki, które łączą chmurę z big data – wymienia Zaklika. – Również segment e-administracji zaczyna się powoli rozwijać w tym kierunku. Podobnie przemysł i produkcja, gdzie środowiska chmurowe stosuje się coraz częściej.

    Firma badawcza IDC stwierdza jednoznacznie, że dzięki wdrażaniu rozwiązań chmurowych na przestrzeni ostatnich kilku lat przedsiębiorstwa co roku zdecydowanie zwiększały swoje przychody. Z kolei większe budżety pozwalały na inwestycje i systematyczny wzrost zatrudnienia. Według danych rynkowych w ubiegłym roku na świecie w związku z chmurową rewolucją przybyło 7,5 mln miejsc pracy w sektorze małych i średnich firm (MŚP), a w korporacjach zatrudniających powyżej 500 pracowników nawet 6,3 mln. 

    – Dzięki chmurze będzie rósł popyt nie tylko na zawody związane z jej tworzeniem i utrzymaniem, lecz także na profesje związane z rozwojem sprzedaży rozwiązań cloudowych – ocenia wiceprezes ATM. – To dotyczy też Atmana, który będzie silnie ukierunkowany na sprzedaż, w związku z czym będzie potrzebował nowych handlowców.

    Według Gartnera globalne wydatki związane z migracją firm do chmury wyniosą 216 mld dolarów do 2020 r. Z kolei z danych Komisji Europejskiej wynika, że wykorzystując w pełni możliwości chmury obliczeniowej, można stworzyć 2,5 mln nowych miejsc pracy w Europie i zwiększyć PKB Unii o 1 proc. rocznie do 2020 roku.

    – Rynek chmurowy rozwija się szybko, cały czas potrzeba więc nowych pracowników. Rolą państwa jest to, by tworzyć w szkolnictwie kierunki, na których będą się kształcić inżynierowie – specjaliści od chmury. Ważne są również działania samych przedsiębiorców i przekwalifikowanie dotychczasowych pracowników – stwierdza Zaklika. – Dzięki temu będą oni w stanie zaspokajać bieżące potrzeby kadrowe, mimo że kształcenie wymaga trochę czasu. Przewidujemy, że za 2–3 lata liczba specjalistów w obszarze chmury obliczeniowej będzie już odpowiednia.

    W związku z rozwojem chmury ATM prognozuje wzrost zatrudnienia również w innych segmentach rynku, co potwierdzają już napływające globalne dane. W ostatnich latach chmura umożliwiła stworzenie 2,5 mln nowych miejsc pracy w sektorze mediów i komunikacji. Blisko 1,5 mln osób zostało zatrudnionych w bankowości, a 1,3 mln w produkcji. Cyfryzacja stworzyła ponad 700 tys. miejsc pracy w edukacji, handlu (ponad 600 tys.), administracji (ponad 0,5 mln) czy służbie zdrowia (ponad 350 tys.).

     Te trendy będą zyskiwać na znaczeniu, gdy firmy przesuną budżety do tej pory przeznaczane na utrzymanie własnych zasobów informatycznych, na wynagrodzenia dla nowych pracowników, którzy będą szerzej świadczyli usługi – stwierdza Zaklika. – Tym bardziej że atutem chmury jest również mobilność. Modna jest w tej chwili telepraca. Z rozwiązań chmurowych można korzystać na telefonach i tabletach, łączyć się z firmowym serwerem z dowolnego miejsca. Dzięki temu pracownicy stają się bardziej wydajni.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.