Newsy

Firmy walczą o pracowników. Benefity i możliwość rozwoju stają się równie ważne, co wysokość pensji

2018-10-02  |  06:25
Mówi:Anna Goleniowska, dyrektor HR, Emitel

Robert Moreń, dyrektor ds. komunikacji, Benefit Systems

Mariusz Kozłowski, kierownik działu ds. strategii zarządzania kapitałem ludzkim, TVP

  • MP4
  • Coraz więcej firm odczuwa problemy z rekrutowaniem pracowników i presję płacową. Niemal co piąta nie podejmuje nowych inwestycji z powodu deficytów kadrowych. Problemem jest też rotacja, bo młodzi pracownicy zmieniają zatrudnienie średnio co 2-3 lata. W tym kontekście firmy, chcąc przyciągać nowych kandydatów, muszą podnosić płace i poprawiać warunki zatrudniania. Możliwości rozwoju i pozapłacowe benefity stają się równie ważne, co wysokość pensji. Obok świadczeń takich jak karnet na siłownię czy prywatna opieka medyczna, które powoli stają się standardem – pracownicy coraz większą wagę przywiązują także do wartości firmy i jej społecznego zaangażowania.

    – Pracodawcy borykają się z niedoborem pracowników i na rynku jest o tym głośno. Mówi się, że zbyt mało jest siły roboczej, a młodzi pracownicy, którzy szukają zatrudnienia, mają duże aspiracje. Są zainteresowani nie tylko pracą w danym miejscu, ale także swoją ścieżką kariery i rozwoju, są zainteresowani tym, żeby atmosfera w pracy im odpowiadała i żeby mogli połączyć swoje życie zawodowe z życiem prywatnym, które jest dla nich bardzo istotne. To już nie jest pokolenie sprzed 20 lat, dla którego praca była sensem życia, w tej chwili zbilansowanie jednego i drugiego jest koniecznością – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Goleniowska, dyrektor HR w Emitel S.A. 

    Na polskim rynku od wielu miesięcy utrzymuje się rekordowo niskie bezrobocie. Według GUS, w sierpniu stopa bezrobocia wyniosła 5,8 proc. Liczba bezrobotnych spadła do 959,5 tys. – to o ponad 15 proc. mniej niż przed rokiem. Zgodnie z danymi Eurostatu, bezrobocie w Polsce jest na jednym z najniższych poziomów w całej Unii Europejskiej, niższy odsetek bezrobotnych zarejestrowano tylko w Czechach i w Niemczech. Z drugiej strony – wzrost gospodarczy w I połowie roku był wyższy od oczekiwań, a agencja ratingowa Moody’s podwyższyła prognozy wzrostu PKB w 2019 roku do 4,2 proc.

    Niska podaż pracy hamuje rozwój przedsiębiorstw, które borykają się z brakami kadrowymi. Z ostatniego "Barometru Rynku Pracy", przygotowanego przez instytut Kantar Millward Brown na zlecenie Work Service, wynika że problemy z brakiem specjalistów deklaruje już 49,7 proc. polskich firm, a 16,4 proc. pracodawców nie podejmuje nowych inwestycji z powodu deficytów kadrowych. Presja płacowa utrzymuje się na wysokim poziomie, dynamika wzrostu płac ukształtowała się na poziomie ok. 7 proc. r/r, a, jak wynika z badania Work Service, podwyżek oczekuje prawie 60 proc. pracujących Polaków.

    W obliczu trudnej sytuacji na rynku pracy, firmy muszą z jednej strony podnosić wynagrodzenia, a z drugiej – przyciągać pracowników innymi, pozapłacowymi benefitami. Zwłaszcza, że nowe pokolenia pracowników, Millenialsi i Generacja Z, są bardzo wymagające. Jak wynika z raportu Deloitte „Liderzy Przyszłości” – od pracodawców oczekują przede wszystkim wyzwań, umożliwienia im rozwoju zawodowego i łączenia kariery z życiem prywatnym, które gra pierwsze skrzypce. Nie przywiązują się do miejsca pracy, a z drugiej strony, dzięki social mediom, są bardzo dobrze zorientowani w rynku i często zmieniają pracodawcę.

    – Zatrzymanie pracownika jest w tej chwili dużym wyzwaniem. Pokolenia, które wchodzą teraz na rynek pracy, będą zmieniać zatrudnienie kilkanaście razy w ciągu swojej kariery zawodowej. To oznacza, że u jednego pracodawcy będą zatrzymywać się na 2-3, maksymalnie 4 lata. Potrzebna jest zmiana nastawienia managerów i przyjęcie do wiadomości, że młodzi pracownicy szukają wyzwań. Zadaniem dla działów HR i menadżerów jest zadbanie o te możliwości rozwoju i budowania kompetencji młodych ludzi w organizacji. To będzie pomocne w zatrzymaniu pracownika na dłużej niż kilka miesięcy czy rok – mówi Anna Goleniowska.

    Dyrektor HR w Emitelu podkreśla, że starsi pracownicy wyrośli w innej rzeczywistości zawodowej, z kolei młodzi wchodzą na rynek z zupełnie innymi oczekiwaniami. Widać u nich bardzo dużą presję na możliwości rozwojowe, uczenie się, budowanie ścieżki kariery. Nie chodzi bynajmniej o wspinanie się po szczeblach korporacyjnej kariery i awans w pionowej hierarchii, ale nabywanie nowych kompetencji, które będą mogli wykorzystać u kolejnych pracodawców.

    – Ewidentnie to nowe pokolenie, które wchodzi na rynek pracy, jest dużo bardziej wymagające i asertywne. Zwraca uwagę nie tylko na to, co pracodawca może im dać w postaci pensji, ale także na inne rzeczy. Patrzy na pozapłacowe benefity, zwraca uwagę jakiego rodzaju firmą jest przyszły pracodawca i jak zachowuje w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu – mówi Robert Moreń, dyrektor ds. komunikacji Benefit Systems.

    Jak podkreśla, teraz firma musi dbać o pracownika w różnych wymiarach. Nie tylko finansowym, ale również tym, który wiąże się z jego aktywnością poza pracą i wpływa na jego samopoczucie. Wiele firm stawia na budowanie więzi z pracownikami poprzez programy wolontariatu bądź wspieranie wybranych przez pracowników inicjatyw społecznych.

    – Przed pracodawcami stoi w tej chwili zadanie budowania przyjemnej, miłej i przyjaznej atmosfery w pracy, a więc oferowania pracownikom różnego rodzaju benefitów. Nie mówię tu o benefitach, które są już oczywiste i od lat znane, takich jak opieka medyczna czy ubezpieczenia grupowe. Mowa raczej o angażowaniu się organizacji w życie pracowników, czyli uczestniczeniu w wolontariatach pracowniczych, organizowaniu pracownikom przestrzeni do uprawiania sportu czy rozwijania swoich pasji. To jest w tej chwili duże wyzwanie – mówi Anna Goleniowska.

    – Brak pracowników doskwiera chyba każdemu pracodawcy, również Telewizji Polskiej. Podejmujemy wszelkie działania, żeby pozyskać i wyszkolić pracowników. Przy biurze zarządzania kapitałem ludzkim działa akademia telewizyjna, która szkoli kandydatów na nasze, specyficzne potrzeby. Z projektów ponadstandardowych – utworzymy przedszkole dla ponad 150 dzieci. Uważamy, że to będzie bardzo duże ułatwienie. Bieżące działania skupiają się dla przykładu na badaniach profilaktycznych czy szczepieniach, w najbliższy piątek mamy szczepienia przeciw grypie dla wszystkich pracowników, którzy tylko zechcą się zaszczepić – wylicza Mariusz Kozłowski, kierownik działu strategii zarządzania kapitałem ludzkim w TVP.

    Eksperci podkreślają, że pozapłacowe benefity odgrywają dziś kluczową rolę w rekrutacji i są dla pracowników równie ważne, co wysokość pensji. Co istotne, takie świadczenia jak prywatna opieka medyczna, dodatkowe ubezpieczenie czy karnet na zajęcia sportowe są już powszechnym standardem. Sami pracownicy coraz większą wagę zaczynają natomiast przykładać do wartości firmy czy jej zaangażowania w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu.

    – Pozapłacowe benefity to bardzo szerokie pojęcie, bo są to zarówno ubezpieczenia zdrowotne, dopłaty do wczasów i bony podarunkowe, jak i karty sportowe do siłowni, których w Polsce jest już ponad milion. Na rynku pracownika, z którym mamy w tej chwili do czynienia, nie wystarczy już dobra pensja. Ludzie szukają czegoś więcej. Szukają tego, co pracodawca może im dać poza płacą – podkreśla Robert Moreń, dyrektor ds. komunikacji Benefit Systems.

    Zmiany na rynku pracy, nowe pokolenia pracowników i budowanie długofalowej relacji z pracownikiem to główne zagadnienia debaty ekspertów z zakresu CSR, która odbyła się w tym tygodniu w siedzibie Krajowej Izby Gospodarczej. W dyskusji wzięli udział eksperci KIG, Instytutu Społecznej Odpowiedzialności Biznesu i Zrównoważonego Rozwoju i Fundacji Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. Debata odbyła się w ramach konkursu „Pracodawca Godny Zaufania”, którego laureaci zostaną wyłonieni 24 października. Ten tytuł jest przyznawany firmom, które wypracowują najciekawsze i skuteczne rozwiązania w zakresie polityki pracowniczej.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.