Newsy

McDonald’s przyciąga pracowników poniżej 18 roku życia. Wielu z nich zaczyna od wakacyjnej pracy

2018-08-31  |  06:20
Mówi:Natalia Sobolewska, kierownik restauracji McDonald’s

Maciej Gierczycki, pracownik restauracji McDonald's

  • MP4
  • Wakacje to dobry moment na zdobycie pierwszych szlifów zawodowych. Także dla młodych osób w wieku 16–18 lat. Do podjęcia pracy w czasie tegorocznych wakacji młodocianych zachęcał również McDonald’s. Tylko na koniec lipca co dziesiąty pracownik zatrudniony w restauracjach własnych sieci miał między 16 a 18 lat. To dla nich dobra okazja nie tylko do zarobku, lecz także do zdobycia cennego doświadczenia zawodowego, które w przyszłości może pomóc im w rozwoju kariery – podkreśla Natalia Sobolewska, kierownik restauracji McDonald’s.

    Praca w wakacje dla osób poniżej 18. roku życia może być ciekawym doświadczeniem. Nie chodzi tylko o możliwość zarobienia pierwszych własnych pieniędzy na wymarzony sprzęt czy wakacje, ale o możliwość zdobycia dodatkowych umiejętności – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Natalia Sobolewska, kierownik restauracji McDonald’s.

    To właśnie w wakacje większość młodych ludzi stawia pierwsze kroki zawodowe. Również osoby w przedziale wiekowych 16–18 lat, mogą znaleźć okazje do zarobku. Przepisy Kodeksu pracy uwzględniają bowiem tę grupę jako młodocianych pracowników. Od 1 września 2018 roku pracę będą mogły podjąć już osoby po 15. roku życia.

    Praca na wakacje to dobry pomysł, bo to odskocznia od roku szkolnego, do tego dodatkowo można sobie dorobić i fajnie spędzić czas, w miłej atmosferze, z fajnymi ludźmi – mówi Maciej Gierczycki, pracownik restauracji McDonald’s.

    Jak podkreśla Natalia Sobolewska, wakacyjna praca to możliwość zdobycia cennego doświadczenia, zwłaszcza że pracodawcy coraz mniejszą wagę przywiązują do wykształcenia, a dużo bardziej liczą się dla nich umiejętności kandydata i jego dotychczasowa aktywność zawodowa.

    – Młody pracownik uczy się przede wszystkim kontaktu z gośćmi, otwartości i komunikacji, podejmowania własnych decyzji. Uczy się nie tylko przyjmowania i wydawania zamówień, lecz także odpowiedzialności, skrupulatności oraz współpracy w zespole – wymienia Natalia Sobolewska.

    – Podczas pracy wakacyjnej w McDonald’s nauczyłem się przede wszystkim szacunku do drugiej osoby, kontaktu z klientem oraz sumienności, bo trzeba się trzymać wyznaczonych grafików. Jest to też małe przygotowanie do pracy w przyszłości, taka wersja demo, która mam nadzieję, pomoże mi, kiedy będę chciał zdobyć pracę – mówi Maciej Gierczycki.

    McDonald’s Polska aktywnie zachęca młodocianych do podjęcia pracy w czasie wakacji. Oferuje młodzieży pracę w swoich lokalach, zachęcając umową o pracę, atrakcyjnymi stawkami i elastycznymi godzinami pracy.

    – Młody pracownik, wybierając pracę w McDonald’s, nie musi mieć żadnego doświadczenia zawodowego. Jesteśmy w stanie dopasować jego grafik pracy do jego hobby, różnych zainteresowań czy planów wakacyjnych. Dla takich osób zapewniamy szkolenia, zniżki na posiłki. Stawiamy na atmosferę pracy – wskazuje Natalia Sobolewska.

    Zgodnie z przepisami osoba, która ukończyła 16 rok życia, może wykonywać tylko prace lekkie. Nie może pracować dłużej niż 8 godzin dziennie, a gdy dobowy wymiar czasu jest dłuższy niż 4,5 godziny, przysługuje mu wliczana do czasu pracy płatna przerwa trwająca nieprzerwanie pół godziny. Takie warunki zapewnia także McDonald’s, który oferuje zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę.

     Na koniec lipca w restauracjach własnych McDonald’s [struktura obejmuje restauracje prowadzone przez korporację, jak i niezależnych licencjobiorców – red.] pracownicy młodociani stanowili 10 proc. personelu. Globalnie nasza firma jest największym pracodawcą dla młodych osób. Pracownicy zajmują bardzo różne stanowiska, przechodzą różne szkolenia, które staramy się dostosować do ich dotychczasowego doświadczenia lub preferencji zawodowych – mówi kierownik restauracji.

    22 sierpnia br. McDonald’s ogłosił program „Szansa dla młodzieży” (Youth Opportunity), którego celem jest wsparcie 2 mln młodych osób w wejściu na rynek pracy. W ramach programu firma zobowiązuje się stworzyć do 2025 roku kursy przygotowujące do wejścia na rynek pracy, miejsca pracy oraz programy rozwojowe w miejscu pracy. Aby osiągnąć swoje cele, firma dołączyła do Światowej Inicjatywy na rzecz Godnego Zatrudnienia Młodych, prowadzonej przez Międzynarodową Organizację Pracy, która wspiera globalne działania zwalczające bezrobocie wśród młodych. W Europie firma i jej franczyzobiorcy zadeklarowali stworzenie do 2025 roku 43 tys. stanowisk na praktykach.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

    Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

    Ochrona środowiska

    KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

    Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

    Handel

    Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

    Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.