Newsy

Trudny świąteczny wypoczynek pracoholików. Nie potrafią przestać myśleć o pracy

2015-12-23  |  06:20

Czasami wyłączenie telefonu i komputera niewiele daje. Pracoholicy i tak spędzają święta na myśleniu o pracy i obowiązkach służbowych. Psychologowie radzą jednak, by nauczyć się relaksować, bo brak wypoczynku jest obciążeniem dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Jednym ze sposobów może być wyznaczenie sobie określonych godzin, w których można myśleć o pracy, i stopniowe zmniejszanie poświęcanego na to czasu.

Jeśli ktoś cały czas myśli o pracy, to zakładanie, że nie będzie o niej w ogóle myślał przez święta, jest nierealne. W związku z tym lepiej wyznaczyć sobie godziny, kiedy będziemy o niej myśleć. To skutkuje i po jakimś czasie ludziom wystarczy już 20 minut myślenia o pracy – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.

Jak podkreśla, warto to zrobić, bo nikt nie jest w stanie żyć bez przerwy w stanie ciągłego napięcia psychicznego. Na dłuższą metę jest to niewykonalne, a stres może doprowadzić do poważnych chorób. Osobom, które poświęcają pracy większość czasu, trudno jednak wykorzystać święta na odpoczynek. Czasami nie pomagają nawet wyłączenie służbowego telefonu czy niekorzystanie z poczty. Są też takie osoby, które wyjątkowo silne zaangażowanie w pracę przenoszą na grunt domowy.

Przygotowując święta, też mówimy, że muszę coś zrobić, muszę to zrobić w określonym terminie i sama, bez proszenia nikogo o pomoc – mówi Kielczyk. – Miałam taką szefową, która w podobny sposób organizowała wigilię w pracy – sama wszystko załatwiając, tak jak i w domu. Domownicy siedzieli, oglądali sobie telewizję, a ona jeździła po sklepach, czyli przenosiła perfekcyjną czynność z jednej sfery do drugiej, a w efekcie w ogóle nie wypoczywała.

Święta to dobry czas, żeby nie stawiać przed sobą zbyt ambitnych zadań. Perfekcjonizm i obowiązkowość w pracy są zaletą, ale robienie wszystkiego samemu, bez korzystania z pomocy innych, niekoniecznie jest najlepszym pomysłem. Szczególnie, że jakiekolwiek niepowodzenie w realizacji zadań jest dodatkowym źródłem stresu.

O efektywny wypoczynek powinni dbać nie tylko pracoholicy. Nie wszyscy potrafią bowiem zrelaksować się podczas kilku dni świątecznych.

Są osoby, które odpoczywają w każdy weekend, więc święta są dla nich dodatkowym doładowaniem akumulatorów. Ale człowiek, który w ogóle nie odpoczywał, przez te trzy dni nie odpocznie, to fizycznie niemożliwe. Czasami, jak pokazują badania psychologiczne, potrzebuje tygodnia, żeby w ogóle przestał myśleć o pracy – wyjaśnia Kielczyk.

Jak podkreśla, najważniejszym zadaniem na czas świąteczny powinno być spędzenie czasu z drugim człowiekiem.

Warto być z najbliższymi nawet przez godzinę, ale aktywnie. W tym czasie nie używamy telefonów komórkowych, nie oglądamy telewizji, nie interesują nas portale społecznościowe. Godzina w relacji z drugim człowiekiem to już jest bardzo dużo. Czasami, jeśli człowiek doświadczy tego w święta, będzie wysłuchany, to będzie chciał tego coraz więcej i coraz częściej – przekonuje Izabela Kielczyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.