Mówi: | Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu, DS Smith Polska Maria Andrzejewska, dyrektorka generalna, UNEP/GRID-Warszawa dr inż. Agnieszka Sznyk, prezeska INNOWO |
Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.
– Ponad 60 proc. produktów spożywczych na półkach sklepów europejskich zapakowane jest w opakowania plastikowe – mówi agencji Newseria Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu DS Smith Polska, producenta zrównoważonych opakowań.
W ramach badania „Material Change Index”, przeprowadzonego przez Retail Economics na zlecenie firmy DS Smith, przeanalizowano skład 1,5 tys. opakowań produktów spożywczych i napojów w 25 najpopularniejszych supermarketach, na sześciu europejskich rynkach: w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech, Polsce, we Francji i Włoszech. Do produktów najczęściej pakowanych w plastik należą mięso (87 proc.), nabiał (82 proc.) i wyroby piekarnicze (79 proc.).
– Największą ilość takich opakowań znajdziemy w supermarketach w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech i Niemczech – wskazuje Katarzyna Kala-Kowalska.
W Wielkiej Brytanii 70 proc. artykułów spożywczych i napojów jest pakowanych w plastik, natomiast na drugim biegunie znalazła się Francja, gdzie ogólny udział opakowań plastikowych w branży spożywczej wyniósł 59 proc. i był najniższy spośród analizowanych rynków. Wpływa na to m.in. fakt, że we francuskich supermarketach jest wiele stoisk ze świeżymi produktami, takimi jak sery czy wypieki, które są sprzedawane bez dodatkowych opakowań, oraz sekcji z produktami bio, gdzie produkty takie jak kasze czy płatki zbożowe można nabyć bez opakowania albo w opcji refill. Oczekuje się, że użycie plastiku spadnie jeszcze bardziej przed wprowadzeniem całkowitego zakazu sprzedaży świeżych owoców i warzyw w plastikowych opakowaniach, który we Francji zacznie obowiązywać w połowie 2026 roku.
– W Polsce ten odsetek jest podobny – 62 proc. produktów spożywczych i napojów jest opakowanych w tworzywa sztuczne. Oznacza to, że rocznie na półkach polskich supermarketów pojawia się ok. 14,7 mld niepotrzebnych sztuk plastiku – mówi prezes DS Smith.
Statystyki pokazują, że na sześciu badanych rynkach europejskich każdego roku powstaje góra plastiku, na którą składa się łącznie ponad 150 mld opakowań, pochodzących z produktów spożywczych i napojów. To oznacza, że każde gospodarstwo domowe produkuje rocznie ok. 1 tys. sztuk odpadów pochodzących z opakowań z plastiku.
– Tymczasem znaczącą część tych tworzyw sztucznych, wykorzystywanych w opakowaniach, można w ogóle wyeliminować albo zastąpić innymi, bardziej ekologicznymi materiałami – mówi Maria Andrzejewska, dyrektorka generalna UNEP/GRID Warszawa.
Jak wynika z badania „Material Change Index”, dotyczy to ok. 45 proc. plastiku zawartego w typowym europejskim koszyku spożywczym.
– Producenci przede wszystkim powinni się kierować zasadą 3R – reduce, reuse, recycle, czyli po polsku: redukuj, używaj ponownie lub poddawaj powtórnemu przetworzeniu – podkreśla Katarzyna Kala-Kowalska.
– Jako konsumenci powinniśmy zwracać uwagę na to, w jakich opakowaniach są wybierane przez nas produkty. Ta świadomość konsumencka jest bardzo ważna, żeby zmniejszyć zużycie plastiku w supermarketach – mówi dr inż. Agnieszka Sznyk, prezeska Instytutu Innowacji i Odpowiedzialnego Rozwoju INNOWO. – Tutaj istotna jest też informacja ze strony producentów, czyli np. paszporty materiałowe pokazujące, jaki jest ślad węglowy i środowiskowy danego produktu. Dzięki temu konsumenci mogą porównać i wybrać ten, który faktycznie ma mniejszy wpływ na środowisko. A same supermarkety też mogą podjąć wiele działań, żeby oferować klientom mniej tego plastiku, w zamian wprowadzając np. opakowania papierowe czy wielorazowe.
– Konieczne jest promowanie alternatywnych materiałów, pochodzących z recyklingu, ale też ekoprojektowanie, czyli takie projektowanie opakowań produktów, żeby one były później w 100 proc. zdatne do zrecyklingowania – dodaje Maria Andrzejewska.
Z ankiety, przeprowadzonej w ramach badania „Material Change Index” wśród europejskich ekspertów zajmujących kluczowe stanowiska kierownicze z firm sektora spożywczego, wynika, że ci są już zaangażowani w takie działania: prawie wszyscy respondenci (98 proc.) potwierdzili, że ich firmy zobowiązały się do zmniejszenia liczby opakowań z tworzyw sztucznych, przy czym 64 proc. z nich zadeklarowało, że są na dobrej drodze do wywiązania się z tych zobowiązań. Z drugiej strony 25 proc. respondentów oceniło, że będą mieć trudności z wywiązaniem się z tych deklaracji. Z badania wynika, że największą barierą na drodze do zastąpienia plastiku bardziej zrównoważonymi alternatywami są dla nich koszty surowców (40 proc.) oraz obawa, że konsumenci nie zaakceptują takich zmian (39 proc.).
– Firmy spożywcze są już od lat zaangażowane w redukcję opakowań plastikowych, jednak jest to proces, który powinien być wspierany zarówno przez innowacje technologiczne, zachowania konsumentów, jak i legislację – mówi Katarzyna Kala-Kowalska. – Potrzebujemy globalnych rozwiązań, innowacji i technologii, które – poprzez obniżenie kosztów produkcji – podniosą konkurencyjność nowych materiałów, np. materiałów biodegradowalnych takich jak tektura, które pomimo wielu lat na rynku z dużym trudem torują sobie drogę do przemysłu, a więc i do konsumenta. Wciąż czekamy też na niskokosztowe technologie recyclingu plastiku – zbyt wiele pomysłów pozostaje w fazie idei.
W Polsce tylko 22 proc. firm z branży spożywczej planuje podjąć w ciągu najbliższego roku jakiekolwiek działania w celu wprowadzenia zmian w zakresie opakowań. To najniższy wynik spośród wszystkich krajów objętych badaniem. Jego autorzy zauważają, że producenci i sprzedawcy żywności obawiają się m.in. utraty konkurencyjności: ponad 70 proc. przedstawicieli tych sektorów uważa, że klienci nie chcieliby płacić dodatkowo za zrównoważone opakowania, a 65 proc. ocenia, że konsumenci nie są skłonni rezygnować z wygody na rzecz zrównoważonego rozwoju.
– Prawdopodobnie sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby opakowania pochodzące z recyklingu czy wykorzystujące alternatywne, bardziej zrównoważone materiały były w jakiś sposób dofinansowywane albo wspierane rozwiązaniami fiskalnymi, żeby one były konkurencyjne cenowo w stosunku do opakowań wykonanych z paliw kopalnych. Musimy mieć na uwadze, że zawsze kiedy cena baryłki ropy spada, to plastik staje się jeszcze tańszy i tym większa jest różnica pomiędzy opakowaniami plastikowymi a ekologicznymi. A gdybyśmy mieli zapłacić za opakowanie 4–5 zł, to myślę, że każdy by się zastanowił, czy ono na pewno jest mu potrzebne. Natomiast w momencie, kiedy płacimy ok. 20 gr, to większość z konsumentów nawet tego nie zauważa – mówi Maria Andrzejewska.
Jak podkreśla, problem zanieczyszczenia środowiska plastikiem wymaga szybkich rozwiązań, ponieważ jest coraz bardziej palący. Produkcja tego surowca rośnie wykładniczo, ale brakuje globalnych i lokalnych systemów pozwalających na efektywne zagospodarowanie odpadów zawierających tworzywa sztuczne. W efekcie stanowią one ok. 80 proc. odpadów zanieczyszczających morza i oceny. Według UNEP co roku do akwenów na świecie trafia ponad 9 mln t plastikowych odpadów, które odpowiadają za śmierć wielu gatunków i degradację ekosystemów.
– Aktualnie produkcja plastiku jest na poziomie ok. 400 mld t rocznie i zgodnie z przewidywaniami do 2050 roku zwiększy się ponad dwukrotnie. Tymczasem my już w tej chwili nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z przetworzeniem tej ogromnej ilości odpadów, które powstają po zakończeniu użytkowania produktów wykonanych z tworzyw sztucznych – mówi dyrektorka generalna UNEP/GRID Warszawa.
Czytaj także
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-18: Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-27: Drugie życie zużytego oleju spożywczego. Można go wykorzystać do produkcji biopaliw, ale też kosmetyków czy farb
- 2025-02-19: Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
- 2025-05-02: Ekoprojektowanie staje się powszechnym trendem. Prawodawstwo unijne kładzie na to duży nacisk
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.
Prawo
PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.