Newsy

Prezes Kompanii Węglowej: unijna polityka odchodzenia od węgla jest bardziej groźna dla konsumentów niż dla górnictwa

2013-02-26  |  06:30
Mówi:Joanna Strzelec-Łobodziński
Funkcja:Prezes
Firma:Kompania Węglowa
  • MP4
  • Polska nie może odejść od węgla, bo ceny energii będą za wysokie dla konsumentów – przekonuje Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej, największego producenta węgla w Europie. Tymczasem podczas wizyty w Polsce Connie Hedegaard, unijna komisarz ds. klimatu podkreślała, że w tym roku odegramy zasadniczą rolę podczas globalnych negocjacji dotyczących polityki klimatycznej.

    Jesienią Warszawa będzie gospodarzem Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu COP19. To najważniejsze światowe forum dyskusji o globalnej polityce klimatycznej.

     – W tym roku Polska będzie międzynarodowym liderem w tych negocjacjach – mówiła wczoraj Connie Hedegaard. – Europa może i powinna być przewodnią siłą w walce ze zmianami klimatycznymi, powinniśmy mówić jednym głosem. I musimy być mniej zależni od paliw kopalnych.

    Pod koniec marca Komisja Europejska rozpocznie konsultacje dotyczące polityki energetycznej UE po 2020 r., by wypracować wspólne stanowisko na COP 19.

    Również Guenther Oettinger, komisarz UE ds. energii, opowiada się za zaostrzeniem celów polityki klimatycznej. Chodzi przede wszystkim o jeszcze większą redukcję emisji CO2. Tymczasem w ubiegłym roku Polska zawetowała unijne plany obniżania redukcji emisji CO2. Polski rząd stoi na stanowisko, że byłoby to niekorzystne dla krajowego przemysłu.

     – Kiedyś zadano mi pytanie, czy nie boję się o przyszłość spółek węglowych, Kompanii w szczególności, w świetle polityki dekarbonizacyjnej Unii Europejskiej. Wtedy odpowiedziałam, że bardziej się boję o polskie społeczeństwo – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej.

    Produkcja energii w Polsce w ponad 90 proc. oparta jest na węglu. Jednak Unia Europejska dąży do ograniczenia funkcjonowania tych źródeł energii ze względu na wysoki poziom emisji zanieczyszczeń i dwutlenku węgla. Ich emisje przyczyniają się zwiększenia dolegliwości związanych z układem oddechowym czy nowotworami. Przeciwdziałaniu tym i innym zjawiskom miał służyć pakiet energetyczno–klimatyczny, tzw. 3x20. Chodzi w nim o zwiększenie do 2020 roku o 20 proc. efektywności energetycznej oraz udziału energii ze źródeł odnawialnych do 20 proc. całkowitego zużycia energii finalnej w UE; a także o zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 20 proc., w porównaniu do 1990 roku.

    Prezes Kompanii Węglowej wyjaśnia, że gdyby ceny uprawnień do emisji CO2 osiągnęły poziom, jaki był zakładany przy ustalaniu celów pakietu 3x20, czyli 30 – 60 euro, to nastąpiłaby „zdecydowana restrukturyzacja polskiego miksu energetycznego”. Oznaczałoby to odejście od węgla. Nie ma jednak w kraju źródła energii, które mogłoby zastąpić tę lukę.

     – Czy zastąpilibyśmy węgiel „zieloną energią”, której produkcja jest tylko wtedy opłacalna, kiedy są bardzo znaczące dopłaty? Czy też energią z gazu, którego zasobów własnych na dzień dzisiejszy nie mamy? Trzymamy kciuki, żeby był. Natomiast w najbliższej perspektywie pewnie będzie sprowadzany zza granicy – uważa Joanna Strzelec-Łobodzińska.

    Również wybudowanie elektrowni atomowej, której koszt wyceniany jest na 50 mld zł,  według prezes, nie rozwiąże problemu.

     – Tanie elektrownie atomowe mają Francuzi, bo są zamortyzowane. Natomiast jeśli wybudujemy nową, to są to ogromne nakłady inwestycyjne i bardzo droga energia. Obawiam się, że polski konsument nie byłby w stanie zapłacić takiej ceny za energię elektryczną. Także bardziej się boję o niego niż o polskie górnictwo – dodaje prezes Kompanii Węglowej. – Musimy więc popatrzeć na realne możliwości zastąpienia węgla kamiennego w Polsce.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.